pewnie conwalescensa w proszku trzeba jej dawac-to ten proszek o którym piszesz
pasztety to zapewne recowery-na tyle fajne,ze mozna tez nabrac do strzykawki i na sile podać.
nie wiem jak sie ta karma ma do wątrobowych problemów, ale przeciez musi cos jeść
Normalnie nie mogę w to uwierzyć

może w tej piwnicy, kiedys w dzieciństwie ,ktos ją podtruł
myslami jestem tam z Wami