Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

[Lila_iwa]

mrr, czy już coś wiadomo o dt dla kotka, o którym wspominałam?

[Ziółko]

starchurka ucieszysz się, 80zł na leczenie Loi przelałam przed chwilą, razem jest już tego 120zł

[ryśka]

Natalia, jesteś Boginią Bazarków Wielkie dzięki!


CzarnaR została Mecenasem Imbira

[Ziółko]

dziś poszło jeszcze 20zł na leczenie Loi

[ryśka]

A u mnie Dzidka ma łzawiące oczy - jak zwykle jesienią (i wiosną też...). Niestety nie ma możliwości podawać jej nic do oczu, bo na takie poufałości nie pozwala, na szczęście jej i Spoksikowe problemy z oczami są związane tylko chwilowymi spadkami odporności i pewnie za kilka dni będzie już dobrze.

[mrr]

starchurka, czy widziałaś pod Theatrum Anatomicum sporą krówkę? Brudna, z brzuchem do ziemi, przeparadowała przed samymi drzwiami do budynku. Ale na kicianie nie przyszła.
Wygląda mi na kotną .

[starchurka]

Mrr, to jest niedobra wiadomość nie widziałam jej jeszcze, widziałam za to spasionego kocura . Przyjrzę się sprawie jeszcze jutro po południu. Zapytam pana w szatni, bo on jest najlepiej zorientowany, co tam się dzieje.

Loa była na kontroli, wszystko wygląda ładnie, brzuś miękki . Kontynuujemy podawanie antybiotyku i ścisłą dietę.

[mrr]

Mrr, to jest niedobra wiadomość nie widziałam jej jeszcze, widziałam za to spasionego kocura . Przyjrzę się sprawie jeszcze jutro po południu. Zapytam pana w szatni, bo on jest najlepiej zorientowany, co tam się dzieje.

Loa była na kontroli, wszystko wygląda ładnie, brzuś miękki . Kontynuujemy podawanie antybiotyku i ścisłą dietę.

Krówka spasiona? To może to ten sam kot?

[starchurka]

Nie, buras.

[mrr]

Nie, buras.

Velniop!
Wobec tego grube biało-czarne to jednak może być kotka. Chyba że koty tam tak dopieszczane, że wszystkie brzuchami szorują po ziemi.
Nie wiem, kiedy tam znów będę - może w styczniu dopiero.
Napisz, jeśli czegoś się dowiesz.

[ryśka]

Dzielna Loa Bardzo się cieszę, że wraca do zdrowia - uratowałaś jej życie, Stachurko

Jest cień szansy, że Dzidka i Spoks będą mieli dom. Wspólny. Ale na razie cicho sza

[Chiara]

Jest cień szansy, że Dzidka i Spoks będą mieli dom. Wspólny. Ale na razie cicho sza

Oj, oj to po cichu

[starchurka]

Maluchy smarkają, więc zabrałam dzisiaj (nasz pan doktor nie może wysiedzieć w domu nawet w święta ) do weta Szafira jako okaz modelowy . Dostał antybiotyk i krople. Dojdzie do tego jeszcze l-lizyna, która ma działanie przeciwwirusowe.

Loa czuje się całkiem dobrze, tylko cały czas chodzi wściekła. Przeszliśmy już na betamox co dwa dni plus ścisła dieta.

Za chwilkę mam rozmowę adopcyjną Proszę kciuki trzymać, na razie nawet nie mówię, kto być może będzie miał dom . Napiszę więcej później.

[starchurka]

Jest cień szansy, że Dzidka i Spoks będą mieli dom. Wspólny. Ale na razie cicho sza [/size]

no coś Ty! To trzymam kciuki!

[grrr...]

Maluchy smarkają, więc zabrałam dzisiaj (nasz pan doktor nie może wysiedzieć w domu nawet w święta ) do weta Szafira jako okaz modelowy .

Moje bidusie. Znowu smarkają Znowu antybiotyk. Mocne kciuki!


A za rozmowę adopcyjną jeszcze mocniejsze!!!