K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 15, 2010 1:01 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Leone pisze:
Tweety pisze:(czy w moim wieku zdarzają się sataniści? w końcu Aisza to czarny kot a to jest jedyne co mnie naprowadza w tym momencie)

Pseudo-sataniści (bo o nich tu mowa), to w przeważającej większości dzieciaki.
Nie sądzę, aby ktoś starszy, mający córkę, która już się wyprowadziła, wydurniał się w ten sposób.
Owszem, zdarzają się okazy mające i po 60-70, którym odbija, ale praktycznie zawsze można to łatwo zobaczyć.
interesuję się tym tematem od lat, więc mam sporą wiedzę

Może chodziło o odległość, albo tak jak u nas - ktoś był szybszy, zabrał kociaka o którym była mowa, a osoba dająca do adopcji nie pokwapiła się, aby o tym poinformować?


raczej zamieszkała przy mamie z racji zawirowań życiowych.

kurcze, tylko to kilka przypadków takich było. Sama panu powiedziałam, że teraz się chyba zacznę zastanawiać czy dać mu kota skory inni mu nie dają :wink:

a tutaj drobna lista zakupów :wink: :
http://www.allegro.pl/item960123894_afn ... zycie.html
http://www.allegro.pl/item960171523_afn ... _miko.html
http://www.allegro.pl/item960153080_afn ... zmien.html
http://www.allegro.pl/item960197063_afn ... pomoc.html

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2010 6:05 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Po otatnich mailach boję się dzisiaj iśc na Kocimską 8O
Aga, czemu bierzesz Burą, a nie Agłaję? Przeciez Bura miała iść do wypuszczenia :?

Wolontariusze na okres urlopowy do świetna sprawa, ja już dzisiaj sygnalizuję, że nie będzie mnie w okolicach Bożego Ciała i w połowie lipca (u nas urlop trzeba planować na cały rok juz w styczniu).
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon mar 15, 2010 9:06 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

miszelina pisze:Po otatnich mailach boję się dzisiaj iśc na Kocimską 8O
Aga, czemu bierzesz Burą, a nie Agłaję? Przeciez Bura miała iść do wypuszczenia :?

Wolontariusze na okres urlopowy do świetna sprawa, ja już dzisiaj sygnalizuję, że nie będzie mnie w okolicach Bożego Ciała i w połowie lipca (u nas urlop trzeba planować na cały rok juz w styczniu).


ale panna ponoć rokuje jako kot domowy tylko w klatce na Kocimskiej raczej się nie wyluzuje w pełni, zresztą zobaczymy co czas pokaże. Agłaja możliwe, że będzie mieć dom.

dzisiaj z Kocimskiej jest do zabrania Majeczka, którą złapała wczoraj Akima. Pannę trzeba odstawić do Agamy (Mistrzejowice Nowe 9) i po zabiegu przywieźć z powrotem. Kotowóz do dyspozycji, u nas na podwórku.
Jako, że koty spod Mangghi na razie olewają łapanie i nie współpracują to mamy jeszcze na dzisiaj dwa wolne miejsca w Agamie. Ma ktoś coś pod ręką do ciachnięcia?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2010 9:32 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Odnawiam dzisiaj allegro. Kogo nie ogłaszać bo ma już dom z tych nowych ? Agłaja, Dusia, Aisza ?

Co wiemy o Marinie burej ?

Co z Malinka i Brzoskwinką. Ja naprawdę nie wiem kogo ogłaszać. Mlauchy od Kastapry? Nala ze zmiażdzoną łapą.

Prosze o info.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2010 9:47 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Akima pisze:Odnawiam dzisiaj allegro. Kogo nie ogłaszać bo ma już dom z tych nowych ? Agłaja, Dusia, Aisza ?

Co wiemy o Marinie burej ?

Co z Malinka i Brzoskwinką. Ja naprawdę nie wiem kogo ogłaszać. Mlauchy od Kastapry? Nala ze zmiażdzoną łapą.

Prosze o info.


okazuje się, że z tych wymienionych powyżej na razie nic nie jest do ogłaszania. O Marinie chyba nic nie wiadomo
Z nowych na pewno Nukę. Reszta rozstrzygnie się w tym tygodniu. No i Bercik do wznowienia. Patka ma przesłać fotki i nr kontaktowy Prota. Myślę, że tę kićkę od Edit_f można ogłaszać tzn Dorę ale ja o niej też nic jeszcze nie wiem.

cały czas przypominam o konieczności zawiezienia dzisiaj po południu Majeczki na ciachnięcie do Agamy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2010 9:50 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Akima pisze:Odnawiam dzisiaj allegro. Kogo nie ogłaszać bo ma już dom z tych nowych ? Agłaja, Dusia, Aisza ?

Co wiemy o Marinie burej ?

Co z Malinka i Brzoskwinką. Ja naprawdę nie wiem kogo ogłaszać. Mlauchy od Kastapry? Nala ze zmiażdzoną łapą.

Prosze o info.

Kikur do ogłaszania, wysłałam Ci na pw dodatkowe informacje.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon mar 15, 2010 9:53 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

miszelina pisze:
Akima pisze:Odnawiam dzisiaj allegro. Kogo nie ogłaszać bo ma już dom z tych nowych ? Agłaja, Dusia, Aisza ?

Co wiemy o Marinie burej ?

Co z Malinka i Brzoskwinką. Ja naprawdę nie wiem kogo ogłaszać. Mlauchy od Kastapry? Nala ze zmiażdzoną łapą.

Prosze o info.

Kikur do ogłaszania, wysłałam Ci na pw dodatkowe informacje.


a Twoja koleżanka z pracy?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2010 9:55 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Gracjo, pani, która wizytowała Malinkę i Brzoskwinkę ma przemyśleć i dać znać, myślę, że na ten moment nie trzeba ich ogłaszać, one się zbierają po sterylce i wychodzą z nich prawdziwe kotki. Trzeba zaktualizować info, że sterylizowane i razem do domu, bo się lubią bardzo..., napiszę pod koniec tygodnia w tej sprawie.
Kotka bura Marina - hmm, ja jestem hard, ale ja bym puszczała, ona niby chce, ale boi się, tam, na bałuckiego, nie ma chyba źle, co?
Gorzej z Dymitrem, bo Pani Starsza z działek tak bardzo mi dziękowała, że go zabieram w sobotę, bo ona nie ma sił tam chodzić co dzień, że nie mam serca do niej dzwonić, ale chyba zadzwonię, on tam będzie najszczęśliwszy, nie?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon mar 15, 2010 10:01 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

lutra pisze:Gracjo, pani, która wizytowała Malinkę i Brzoskwinkę ma przemyśleć i dać znać, myślę, że na ten moment nie trzeba ich ogłaszać, one się zbierają po sterylce i wychodzą z nich prawdziwe kotki. Trzeba zaktualizować info, że sterylizowane i razem do domu, bo się lubią bardzo..., napiszę pod koniec tygodnia w tej sprawie.
Kotka bura Marina - hmm, ja jestem hard, ale ja bym puszczała, ona niby chce, ale boi się, tam, na bałuckiego, nie ma chyba źle, co?
Gorzej z Dymitrem, bo Pani Starsza z działek tak bardzo mi dziękowała, że go zabieram w sobotę, bo ona nie ma sił tam chodzić co dzień, że nie mam serca do niej dzwonić, ale chyba zadzwonię, on tam będzie najszczęśliwszy, nie?

Ja też bym ją puściła, tam podobno nie ma źle. Nie oswajajmy wszystkiego na siłę.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon mar 15, 2010 10:08 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Tweety pisze:
miszelina pisze:
Akima pisze:Odnawiam dzisiaj allegro. Kogo nie ogłaszać bo ma już dom z tych nowych ? Agłaja, Dusia, Aisza ?

Co wiemy o Marinie burej ?

Co z Malinka i Brzoskwinką. Ja naprawdę nie wiem kogo ogłaszać. Mlauchy od Kastapry? Nala ze zmiażdzoną łapą.

Prosze o info.

Kikur do ogłaszania, wysłałam Ci na pw dodatkowe informacje.


a Twoja koleżanka z pracy?

Ona się łamie, ale TŻ pozostał twardy jak skała. Raczej czarno to widzę :( Lepiej, żeby dać mu szansę. Może w galerii ktos go wypatrzy.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon mar 15, 2010 10:19 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

queen_ink mówi, ze Dymitr bardzo zestresowany w klatce. Bura z klatki też w stresie. Ja się nie podejmuję oceny. Mamy 4 koty od edit_f, które nie mogą wrócić na stare śmieci a przytulaste też nie są. Majeczki też nie jestem pewna. Zalezy jak się sprawa rozwinie z Malinką, Brzoswkiną, ągłają, Dusią i Aiszą. Jeśli one pójdą do domu to zrobi się miejsce.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2010 10:20 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Dymitra wypuszczę na bank, tylko nie wiem, gdzie :(.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon mar 15, 2010 10:23 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

wczoraj Marina dała się głaskać.
ale tam, gdzie mieszka, nie jest jej źle.
przespałam się i na spokojnie wg mnie Marina i Dymitr do wypuszczenia - na dniach- jutro?
może na Bałuckiego Dymitra by Pani przyjęła?

tak samo armaturki wracają do siebie w tym tygodniu, prawda?
----
na którą trzeba kotkę dziś do Agamy dowieźć?
kto jedzie do Zielonek w środę po kocurki, kto może?
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2010 10:41 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Kikur nie w domu?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2010 10:44 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Do sterylki jest wczoraj złapana Majeczka - biało-czarna. Słodziak i daje się głaskać.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 320 gości