Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 03, 2009 20:02 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

nifredil pisze:
agiis-s pisze:vega a widziałaś kiedyś jak umiera kot na białaczkę?

Iza pisze wyraźnie że mimo oferty bezpłatnych szczepień nie będzie tego robiła
świadomie naraża koty na śmierć
u siebie w domu
patrzy na nie codziennie
i nic....niech umierają



Ja też nie szczepie moich a już na pewno nie na białaczkę i co posądzisz mnie o to że krzywdzę koty? A Ty swoje na białaczkę szczepiłaś, wątpię w to

skan książeczek zdrowia przesłać?
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 20:04 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Aga a ja ostatnio sila wsadzialm Niunie do transportera i do weta wiozlam godzine 8O
chyba mam juz pozamiatane :roll:

by the way
jak sie nie ma za duzo madrych rzeczy do powiedzenia badz proby podporzadkowania sobie tlumu spalaja sie na panewce to niestety wkolko zadaje sie to samo pytanie :roll:
a moze ktorys nueron przestal przekazywac impulsy i szanowna M zawiesila sie w czasie i przestrzeni :roll:

ja moge odp na to pytanie
trzema skrotami
mianowicie
g. f... y......
pani z oSIWATY to sobie rozszyfruje
na ewidentne hamstwo -hamstwem trzeba inaczej czasem swiata naprostowac sie nie da
ze wzgledu na to ze forum publiczne podalam skroty co by kogos niepotrzebnie nie zesmaczyc mimo wszystko do wiekszosci osob szacun mam :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw gru 03, 2009 20:05 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

A co do kotów teraz które iza zabrała to powinnaś się zgłębić w wątek jak już tak się wydzierasz i Cię "interesują te koty" to pisałam na odpowiedz pani/pana normana żę będę robiła ogłoszenia i tą kwestię wyjaśniaj ze mną nie z Izą i nie na tym wątku, bo on nie jest dla tych kotów,

Ja Ci przypomnę tylko bo chyba zapomniałaś, żę to jest wątek 130 kotów wolnożyjących a nie tych u Izy w domu. Do interwencji jak się iza nimi zajmuje nie masz prawa, to są jej koty i czy ona je szczepi czy nie to jej sprawa. Nikt Ci w książeczkę kotów nie zagląda i nie wyobrażam sobie żeby ktoś zaglądał w moją.
Jak mneimam też, ostatnio byłaś u Izy jakiś czas temu i powtarzam to co napisałam Normanowi. Jak nie masz dowodów w formie zdjęć to daruj sobie oszczerstwa bo łamiesz tym pkt 2 regulaminu forum. Twoje słowa nic nie znaczą tutaj, a to dlatego, że nie jesteś obiektywna, zależy Ci na dokopaniu Izy. Także to że mówisz że były jakieś koty w klatkach, a nie amsz twardych dowodów to odpuść sobie.

A kota białaczkowego miała Iza, tak moją Malwinkę i co posadź mnie, oskarż o to, że ja też pisałam Izie żeby ją wzieła i że świadomie naraziłam koty Izy na chorobę. Pewnie jestem bez serca i neinawidzę zwierząt, bo mi zależało żeby Malwinka nie zdechła gdzieś w krzakach jak szczur jakiś. I jeszcze oskarż mnie o to że iza wzięła Idę w ostatnich jej dniach życiach. Ona też musiała mieć białaczkę, bo Malwinka od niej ją miała i co słucham dalej na temat nieodpowiedzialnego brania kotów.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Czw gru 03, 2009 20:05 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

pecha ta ma matka natura ze takie cudo :roll: stworzyla

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw gru 03, 2009 20:06 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

chamstwo kobieto, jednak chamstwo....
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 20:10 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Agus my wszyscy tutaj jestemy durnie i gamonie
bo my nie z wyzszych oswiatowych sfer,takie glaby do kwadratu
nam nie wolno z nikim sie trzymac ,rozmawiac,odpowiadac w taki sam sposob w jaki do nas mowia
i pamietaj ze o kotach mamy g...ane pojecie i powinismy sie sluchac p.m bo ona z innych mozgowych poziomow pochodzi

sekta zbiorka :!:
jutro biegiem na obowiazkowe szczepienia :ok: i moze bedzie wporzo :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw gru 03, 2009 20:11 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Gośka ja do Ciebie nienawiścią nie zionę, po prostu denerwuje mnie o to o co się czepiasz i wprowadzasz zamęt na wątku. Wiemy jakie masz zdanie o Izie ja wiedziałam je wcześniej zanim zrezygnowałaś z wirt adopcji. Ale to co teraz czytam wstrząsnęło mną dogłębnie. Czepiasz się już bez powodu. Przyszłaś tutaj i w pierwszym poście już ton agresywny i zupełnie niezwiązany z sytuacją. O co Tobie chodzi moge się domyślać ale to już mówiłaś w ostatnim wątku. Nie ma sensu żebyś się powtarzała. Nikt nie ma problemów z czytaniem ze zrozumieniem i prosze uszanuj to że ktoś ma inne od Ciebie zdanie, że ktoś mimo wszystko chce tutaj być i to co obi iza pasuje mi np. Nie proszę Cię żebyś została, uszanowałam Twoje odejście nigdy z nikim nie komentowałam tego a Ty wjeżdżasz tutaj z butami i piszesz coś o czym wiemy.

Tak, dla mnie tak jak dla Izy kwarantanna w klatkach nowych kotów jest rzeczą oczywistą, a ja Ci powtarzam że ogłoszenia ja im robię i w tej kwestii proszę o PW do mnie a nie gadanie w kółko macieju o tym samym.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Czw gru 03, 2009 20:13 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

nifredil pomagaj komu chcesz i w jaki sposób tylko pragniesz


dlaczego nie mam prawa zajmować się krzywdą kotów?
nawet jeśli są u kogoś w domu?

rób ogłoszenia, wyadoptuj koty - to chyba jedyne rozsądne co tu przeczytałam pomimo tonu wypowiedzi

zanim mi zazucisz kłamstwo jednak sprawdź proszę jak jest naprawdę
aniac w Stargardzie - ty niedaleko - sprawdź a potem mi zarzucaj kłamstwo


bo Izę najbardziej wkurza to że mówię prawdę
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 20:14 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Wiora, czapka z głowy i na kolana!! I milcz jak do Państwa mówisz :D :D
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw gru 03, 2009 20:15 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

zniknę jak tylko Afatima odniesie się do swojej wypowiedzi
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 20:17 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Afatima pisze: I milcz jak do Państwa mówisz :D :D



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: No oplułam monitor :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw gru 03, 2009 20:18 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

'kto rodzi sie prostakiem
prostakiem przemija
chocby sloma w butach
ze zlota byla'

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw gru 03, 2009 20:20 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Afatima pisze:Wiora, czapka z głowy i na kolana!! I milcz jak do Państwa mówisz :D :D



eee no tak zapomnilam :oops:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw gru 03, 2009 20:21 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

wiora ja rozumiem ,ze wyzej niz irlandzki zmywak nie dajesz rady podskoczyc i oswiata mierzi Twoja niedoedukowana glowe, ale czy to zaraz powod zeby pluc jadem w osobe,ktorej nieobojetny jest los kotów wiezionych w klatkach?
1. Jesli ktos nie potrafi zauwazyc ,ze pomowienie dotyczace żebrania przez agiis jest bardzo wyrazne ...
2.Jesli ktos uwaza ,ze łączenie kotow zdrowych z chorymi jest ok ...
3.Jesli ktos uwaza ,ze nie ma w tym nic dziwnego ,ze swiadomie do stada gdzie panuje bialaczka wprowadza sie nowe,nieszczepione koty. ...
3. Jesli ktos uwaza ,ze przetrzymywanie tygodniami,miesiacami w klatkach kociat jest cacy......to faktycznie powinien tylko robic przelewy i nie zabierac w ogole glosu . Dziekuje za uwage.Zegnam.

Ps.Dodam tylko ,ze nie bylo tu z mojej strony słow dotyczacych prywatnego zycia p.Izy ani tez jej warunkow mieszkaniowych .Wyrazilam jedynie swoje zdanie majac na uwadze dobro kotow wolnozyjacych ,pozbawionych tejze wolnosci przez p.Ize i swiadome narazanie ich zdrowia i zycia przez wyzej wymieniona .
Ps2.I darujcie sobie dziewczatka plucie wyrazami w moja strone albowiem nie zamierzam czytac Waszych jakze zalosnych wypowiedzi.Amen
Ostatnio edytowano Czw gru 03, 2009 20:23 przez kya, łącznie edytowano 1 raz

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 20:22 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Gośka, mój ton wypowiedzi jest grzeczny ja nie obraziłam Cię i nie zarzucam kłamstwa, tylko cche dowodów bo oskarżenie tutaj na forum kogo że świadomie krzywdzi koty jest oskarżeniem ostrym i zanim się je wypowie trzeba mieć dowody nie słowa.

To o jej domowych, podkreślam domowych kotach napisałaś wcześniej i naprawdę nie ma sensu żebyś się powtarzała. Widocznie ja, bo mówię za siebie w tej chwili przujełam do wiadomości i jednak jestem więc uszanuj mnie i moją osobę i to że umiem czytać ze zrozumieniem. A skoro umiem i rozumiem i jestem tutaj mimo Twoich oskarżeń które dotyczą Izy, mam za nie takie że Iza nie krzywdzi kotów, że poświęca im swój czas, powtarzam swój i nie Tobie osądzać jak ona go wykorzystuje czy na pracę czy na koty ( w tym mi chyba przyznasz rację) uszanuj prosze nasze decyzje, moje decyzje. Tak jak ja szanuje Twoje o to że odeszłaś, miałaś do tego święte prawo.

Kya a Ty tu po co?
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot] i 89 gości