Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

[ruru]

Nowe, kochane, delikatne, urocze
cudo w jedynce, nr. 154
wykastrowany biało rudy chłopczyk,
troszkę chudziutki, zabiedzony bidulek:

[Etka]

Nowe, kochane, delikatne, urocze
cudo w jedynce, nr. 154
wykastrowany biało rudy chłopczyk,
troszkę chudziutki, zabiedzony bidulek:

o rany, naprawde cudo.
Szybko ogloszenia, domek powinien znalezc.

[magdaradek]

oj tak szybko ogłoszenia!! Ludzie kochają rudaski. Mały ma szansę znaleźć szybko domek!!

Biedny ten pingwinek gdyby kotek się tak do mnie przytulil, to bym już nie oddała biedulek.....może następnym razem

[Duszek686]

Dałam już Asi podstawowe dane rudzielca, na pewno opis będzie za chwilę.
Tatianko, gdybyś mogła podesłać Asi jego zdjęcia - byłoby super. Je też mu zrobiłam, ale on się tylko miział i miział i baranki robił... efekt jest taki, że połowa zdjęć poruszona albo zamiast głowy - ogon widać...
Wiesz może dokładniej, jakie koty poszły dziś do domków? Jakieś nr lub z którego boksu?

[ruru]

Dobrze Anetko, zaraz wyślę Asi
Tu dzisiejsi szczęściarze czarno biały ma nr 192:

to ten biedny pingwinek, któremu się nie udało ...

Proszę, państwa oto Miś, kocur nr 67,
jest uroczym miziakiem o fajnej okrąglutkiej misoowatej buźce i chudziutkim długim ogonku,
chyba juz nie młodziak, bo ząbki żółtawe, ale wszystkie są,
był już w zeszłym tygodniu, podobno przyniesiony w worku
cały czas siedzi w kuwecie, bardzo chudzutki jest, jeszcze nie wykastrowany
i pójdzie do leczenia bo ma gila, martwie się o niego, wydaje mi się w być w gorszym stanie :

[Duszek686]

Kocurek 67 jest w karcie określony na 8 lat. Jest kochany, ale rzeczywiście bardzo wystraszony.
Wczoraj, w klatce obok niego była też cudna buraska, równie wystraszona jak on, ale lgnąca do człowieka - nr 218.
Trzeba im zrobić opisy.
W 2 jest też straszna buro-biała miziaczka z krótkim ogonkiem - nr 183 - super kicia. Tylko jej zdjęć nie mam bo ta była jeszcze lepsza od rudego - aparat przeszkadzał w mizianiu więc trzeba go było odtrącać...

[magdaradek]

Zdjęcie pingwinka niewidoczne.

Miś słodki, taką dużą głowę ma, pewnie kiedyś byl duży i dorodny.

[ruru]

Kocurek 67 jest w karcie określony na 8 lat. Jest kochany, ale rzeczywiście bardzo wystraszony.
Wczoraj, w klatce obok niego była też cudna buraska, równie wystraszona jak on, ale lgnąca do człowieka - nr 218.
Trzeba im zrobić opisy.
W 2 jest też straszna buro-biała miziaczka z krótkim ogonkiem - nr 183 - super kicia. Tylko jej zdjęć nie mam bo ta była jeszcze lepsza od rudego - aparat przeszkadzał w mizianiu więc trzeba go było odtrącać...

Anetko, mam ich wszystkich na zdjęciach, mogę wysłać do Sis.
ta miziaczka nr. 183 to moja ulubienica- w stylu wariatka Makatka
ona miała straszne dredy na grzbiecie i Krzysio elegancko ją ostrzygł
a teraz ślicznie już porosła sierścią, jest taka troszkę rudawa, kochana kicia
bardzo się nadaje do adopcji, jest już po sterylce,
zbarankowała mi zeszyt :


a tutaj koteczka nr. 218:

[Duszek686]

zbarankowała mi zeszyt :

[/quote]


niezła jest zawodniczka.

[Georg-inia]

Tu dzisiejsi szczęściarze czarno biały ma nr 192:
[url=http://img190.imageshack.us/i/181009115.jpg/]
........

Proszę, państwa oto Miś, kocur nr 67,
jest uroczym miziakiem o fajnej okrąglutkiej misoowatej buźce i chudziutkim długim ogonku,
chyba juz nie młodziak, bo ząbki żółtawe, ale wszystkie są,
był już w zeszłym tygodniu, podobno przyniesiony w worku
cały czas siedzi w kuwecie, bardzo chudzutki jest, jeszcze nie wykastrowany
i pójdzie do leczenia bo ma gila, martwie się o niego, wydaje mi się w być w gorszym stanie :
[url=http://img207.imageshack.us/i/181009031.jpg/]

ten pingwin miał 192 czy 152? z jedynki? to Merry, taki troszkę wystrachany, ale miły?
Miś to ten kot, co tydzień temu był w szafie? on wtedy był podobno po kastracji, Pani Asia mi mówiła...

183, z wyciętymi dredami, to Karmi, mam jej fotki, zrobię opis, tak samo jak 218 - to Frotka, wystraszona, ale nieagresywna, potrzebuje spokojnego i cierpliwego domu... tylko - kurde - ciągle czasu mi brak. Ale przysiądę, obiecuję

czy mały rudy kociak był może z mamą i dwójką burego rodzeństwa? Ruru, pamiętasz kobitkę, z którą rozmawiałam wtedy w niedzielę? może to waśnie od niej...

boże, jaki biedny ten mały krówek taki smutny...

[Etka]

Karmi jest boska, ja jestem jej fanka i to wielka.
Jej i małej Mi

[Duszek686]

Mały rudy kociak w sobotę rano siedział sam jak palec w szafie i darł się w niebogłosy.
Nie pytałam skąd on, ale żadnej mamy nie widziałam. Kociaki w szafie oprócz rudaska były tylko te ze zdjęć.
Pingwinka w sobotę nie było...
Wysłałam krótkie opisy Karmi i Frotki z jakimiś zdjęciami. Później zawsze to można zmienić.

W 1 jest też śliczna kotka 207 - czarna z białym. Mam trochę jej zdjęć. Nie wiem tylko jaka ona jest. Raczej miła, bo daje się głaskać. Wiecie coś może?

[ruru]

ten rudy był sam i przyszedł w zeszłym tygodniu,
Inga, ale on nie jest już taki mały ten rudy,
od tamtej pani to myślałam, że
właśnie smutny pingwinek i jego szary braciszek
bo byli w tej szafie na przeciwko drzwi,
tam gdzie Krzysio szykował miejsce.

A z Misiem to juz sama nie wiem
teraz pani mówiła, że on nie moze
iść do adopcji, bo nie kastrowany,
a wygląda dużo, dużo gorzej, kostki sterczą, jak wstanie
tydzień temu wygladał tak:


czy ktoś coś wie o takim kotku czarnym, grubasku z trójki, miły, nr.215
mam fajne zdjęcia, ale nic nie wiem, nawet jaka płeć..:

[Sis]

Dostałam od Duszka i Ruru zdjęcia z krótkimi opisami. Niektore są tak kompletne, że nic nie muszę zmieniać Dzieki, dziewczyny
Inguś, Karmi i Frotka - dasz radę zrobić?
Opis Braci Lwie Serce, czyli pingwinków braciszków - super, Duszku. Zaraz rozsyłam do ogłaszających.

Piękne te nowe koty...

[Duszek686]

Ja sprawdzałam w karcie i napisane było - nie kastrowany. Krzysiek też coś mówił, że chyba go dziewczyny kastrowały, ale pewna nie jestem - próbowałyśmy coś "wypatrzeć" w sobotę z Panią Mariolą, ale kocio był wystraszony więc nie chciałyśmy go męczyć. Wydawało nam się jednak, ze coś tam chyba z tyłu jest Ale ja w tym dobra nie jestem. Ciemno zresztą było...
O czarnuszku z 3 nic nie wiem. Wysłałam krótkie opisy 214 - czarnej z 1, 394 - wiecznie chorej czarnej z 3, rudobiałego 154, Karmi i Frotki. I jeszcze czarno bialych braciszków, którzy mają iść razem a rezydują na kociarni.