Schr. Sosnowiec- kociarnia pełna.SZUKAMY DOMÓW DLA KOCIAKÓW!

[Nesca38]

hahahahah qpawa wyrutnia hahahahahahahaha

[Iweta]

Rozmawiam z domkiem zakochanym w Krówce.Na 98% Króweczka zostanie Warszawianką.

Muszę to jeszcze przedyskutować z dziewczynami ,bo po mojej osobistej wpadce z adopcją rudego mam pewien niesmak

...no własnie, co z Rudym? Jest już ?

no nie dojechał .Rozmawiałam z Żaneta nie ma czasu.Ma przesłac fotki i narazie do niedzieli zostanie u nie a ja wystawie ogłoszenia.
Sama nie wiem co o tym mysleć
Na kociarni kot cud mód .U żanety rzuca się na dzieci.
BYć może nie toleruje dzieci?Kurde ?jestem w kropce

ale dla czego do niedzieli? Przecież to nie daleko od kociarni, na skróty, to i na nogach mozna dojść

[majencja]

Może idzie powoli a dokładnie ??? Miejsce w miejsce!

[terenia1]

Dziś z Basią byłyśmy w schronisku, niestety na kociarnię nas nie wpuścili - podobnież praktycznie nie ma wcale kociaków no nie wiem sama co o tym sądzić, zabrałysmy 3 kociaki, podobnież zostały tylko jeszcze 2 , ale gdzieś tam już idą Koniecznie trzeba się spotkać z kierownikiem i pogadać na ten temat bo chyba łaski nam nie robią Przywiozłyśmy - kocurka chyba takiego rocznego biały prązkowany, kotkę chyba - prawie cała biała z czarnymi plamami, i kotkę przywiezioną dziś do schroniska - krówkowata, sterylizowana, ok. 4 lat ma na imię Fiona, ale kotka jest totalnie przerazona - agresywna bardzo udrapała Baśkę i Wiesia, nawet atakuje łapkami przez kontenerek i cały czas warczy mam nadzieję, że jest tylko przerażona i stąd ta agresja, nawet nie wyciągnęłysmy jej z kontenerka - otworzony wstawiłyśmy do boksu.
Reszta kociaków całkiem fajnie, czarnulka Kiki biega z kociastymi - to fajniutka , miziasta koteczka Filipek niestety pokasłuje, ale mam nadzieję, że antybiotyk zadziała.

[Dorota Wojciechowska]

To się dzieje na okrąglo.
Fajnie Majencja że Dziadek wylądowal u ciebie, a ryżego ktoś napewno pokocha.
Tylko on taki indywidualista chyba musi być.

[terenia1]

Marta będzie wieczorkiem na kociarni to chyba zda relacje jak tam warcząca Fionka oby jej tylko tak nie zostało

[Filomen]

Rozmawiam z domkiem zakochanym w Krówce.Na 98% Króweczka zostanie Warszawianką.

Muszę to jeszcze przedyskutować z dziewczynami ,bo po mojej osobistej wpadce z adopcją rudego mam pewien niesmak

Marta we wtorek jade do warszawy, jakby co mogę zabrać

[majencja]

Ryzy po prostu musi być sam albo trafić na drugiego podobnego niereformowalnego. Jako do ludzi jest super ale trudno mu sie dziwić ze chce się bawić jak widzi inne footra. No ale moja szanowna reszta nie lubi sie ruszać no chyba że do miski albo kuwety lub za mną jak psy. A bójka z innymi im nie w głowie. Tyle razy ile sie pobiły a on dalej zaczyna. Parę godzin spokoju, ja już się cieszę i za chwilę- mam wrażenie że mordownia jakaś. Trzeba lecieć i rozdzielać bo dramat gotowy.No albo ciągle zamykać jak nas nie ma bo kto upilnuje ?
Dzisiaj pod drzwiami przywitał mnie Misiek, i co zrobił? Od razu podreptał do łazienki gdzie jego miska na żarcie stoi i przyjął postawę oczekującą na mięcho. A potem wywalił się na rogówke i zaczął się....bawić swoim ogonem. A że łapki krótkie, ogonek krótki to był ubaw

[waikiki]

Rozmawiam z domkiem zakochanym w Krówce.Na 98% Króweczka zostanie Warszawianką.

Muszę to jeszcze przedyskutować z dziewczynami ,bo po mojej osobistej wpadce z adopcją rudego mam pewien niesmak

Marta we wtorek jade do warszawy, jakby co mogę zabrać

Tylko niech mar_tika wpierw dobrze się zastanowi i przeanalizuje

[bubor]

No witaj Pawełku coś się dawno nie oddzywałeś ale chyba wszystko ok u Ciebie widzę że przeważ opcja nr 5 no zobaczymy co z tego wyniknie

Witajcie wieczorową porą
Ech , złośliwość rzeczy martwych a w tym przypadku awaria komputera spowodowała że praktycznie dopiero wczoraj wróciłem do "obiegu " po ponad tygodniowej nieobecności

[terenia1]

No witaj Pawełku coś się dawno nie oddzywałeś ale chyba wszystko ok u Ciebie widzę że przeważ opcja nr 5 no zobaczymy co z tego wyniknie

Witajcie wieczorową porą
Ech , złośliwość rzeczy martwych a w tym przypadku awaria komputera spowodowała że praktycznie dopiero wczoraj wróciłem do "obiegu " po ponad tygodniowej nieobecności

No witaj Pawełku tak to jest z tym sprzętem komputerowym, ale ważne że dało się naprawić

[bubor]

No witaj Pawełku coś się dawno nie oddzywałeś ale chyba wszystko ok u Ciebie widzę że przeważ opcja nr 5 no zobaczymy co z tego wyniknie

Witajcie wieczorową porą
Ech , złośliwość rzeczy martwych a w tym przypadku awaria komputera spowodowała że praktycznie dopiero wczoraj wróciłem do "obiegu " po ponad tygodniowej nieobecności

No witaj Pawełku tak to jest z tym sprzętem komputerowym, ale ważne że dało się naprawić

.........no i że będe mógł Wam czasami pozakłucać

[terenia1]

Dziewczyny mam prośbę podam numer telefonu do p. Zosi - dzwoniła do mnie kilka dni temu ma w domu przygarnietych ok. 20 kociaków z ulicy, albo jej podrzucają ludzie ona leczy kociaki dba o nie ale nie radzi sobie w wyadoptowywaniem mam prosbę jeśli dzwonią do nas ludzie w sprawie kociaków - a u nas nie ma takiego lub nie chcą naszych mozna by podać numer telefonu p. Zosi - nie jest to jakaś nawiedzona karmicielka i zbieraczka, tak że też dba o to żeby kociaki znalazły dobre domy. Jak znajdziemy chwilę czasu to może podjedziemy z Martą do niej. Numer telefonu 516-425-467

[Nesca38]

Hoop

[Kropeczka13]

Z Domku Stalego "Swierzbikowej" obecnie Martini:
"Kicia urosla, przymiluch straszny,bardzo zabawowa,zdrowa i wesola"
Fotki przesla pozniej