Sch.Sosnowiec-kociaki proszą o domki tymczasowe!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 06, 2008 23:10

Rudzielce do góry :!:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 8:09

Komu, komu rude kociaki :?: :) Terenia rozdaje za darmo a ma ich kilka na skladzie :twisted:
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 13:27

Kropeczka13 pisze:Komu, komu rude kociaki :?: :) Terenia rozdaje za darmo a ma ich kilka na skladzie :twisted:

Kurcze jak rudych nie było wszyscy chcięli rudego teraz jak są zero telefonów :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 16:29

My jestesmy Rude ,,dranie" hopsasa hopsasa
Z checia na nowe mieszkanie hposasa hopsasa
Troszke sobie rozrabiamy hopsasa hopsasa
Szybko sie zaprzyjazniamy hopsa hopsa sa :D

Ruude,rude czekaja na domek jakis.Tymczasowy a lepiej staly :wink:
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 16:50

Jakie śliczne rudzielce. Gdybym nie miała swojego kociego stada, to wzięłabym kilka maluszków. Najbiedniejszy jest ten czarny na zdjęciu z rudzielcami. Taki maleńki jest bez szans :cry: .

Ja z trochę innej beczki :wink: . Jak się ma Kłapouszek? Czy wiadomo już kiedy będzie kastrowany i przyjedzie do mnie?

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 07, 2008 17:18

Jaaga pisze:Jakie śliczne rudzielce. Gdybym nie miała swojego kociego stada, to wzięłabym kilka maluszków. Najbiedniejszy jest ten czarny na zdjęciu z rudzielcami. Taki maleńki jest bez szans :cry: .

Ja z trochę innej beczki :wink: . Jak się ma Kłapouszek? Czy wiadomo już kiedy będzie kastrowany i przyjedzie do mnie?


Kłapouszek jest u mnie,najprawdopodobniej jutro pojade z nim na badania. To bardzo miziasty kotek, jak się go głaszcze to pręży się i mruczy :P , ale z tego co zauważyłam to on raczej podwórkowiec jest, bo puszki ani razu nie tknął, za to kurczaczka itp. to jak najbardziej. Śliczny jest i bardzo towarzyski :)
A kastracja jak się uda może będzie w czwartek, ale jeszcze nie wiadomo napewno.

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie wrz 07, 2008 17:25

Kleo pisze:
Jaaga pisze:Jakie śliczne rudzielce. Gdybym nie miała swojego kociego stada, to wzięłabym kilka maluszków. Najbiedniejszy jest ten czarny na zdjęciu z rudzielcami. Taki maleńki jest bez szans :cry: .

Ja z trochę innej beczki :wink: . Jak się ma Kłapouszek? Czy wiadomo już kiedy będzie kastrowany i przyjedzie do mnie?


Kłapouszek jest u mnie,najprawdopodobniej jutro pojade z nim na badania. To bardzo miziasty kotek, jak się go głaszcze to pręży się i mruczy :P , ale z tego co zauważyłam to on raczej podwórkowiec jest, bo puszki ani razu nie tknął, za to kurczaczka itp. to jak najbardziej. Śliczny jest i bardzo towarzyski :)
A kastracja jak się uda może będzie w czwartek, ale jeszcze nie wiadomo napewno.

Asiu ja jutro będę dzwoniła do weterynarza i załatwię kastrację, tylko problem jest w tym, że w środę jadę do Bielska i wracam dopiero w piatek, w żaden sposób nie będę mogła pomóc niestety w transporcie :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 18:32

A to krótka relacja z wizyty w schronie ja juz pozostawiam to bez komentarza :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie wrz 07, 2008 19:39 przez terenia1, łącznie edytowano 4 razy

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 18:45

I jeszcze jedno:
Obrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 19:12

:) w czwartek przyjechali Doxzi po moją Telmę - czarno-biała koteczka,
Obrazek
dzwoniłam dziś i kurcze nie wierzę własnym uszom, malutka już się zaklimatyzowała, ma apetycik i okazało się że jest bardzo towarzyska a u mnie to było tylko widać uszy zza kanapy jak się wchodziło do pokoju. Bryka i oczywiście śpi razem z nimi :dance: cieszę się bardzo bo to taki cykorek mały był i płaczek a tu masz, chyba znalazła swój jedyny domek pod słońcem :dance2:

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie wrz 07, 2008 19:15

terenia1 pisze:A to krótka relacja z wizyty w schronie ja juz pozostawiam to bez komentarza :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Martwi mnie ten czarny koteczek z nieciekawym prawym oczkiem na zdjęciu nr5, trzebaby go jak najszybciej stamtąd wyciągnąć :( bo inaczej szybko z tamtąd zniknie :(
A co z kotką która sie okociła? jak jej maluchy i ona? są jeszcze w schronie?

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie wrz 07, 2008 19:19

terenia1 pisze:
Kleo pisze:
Jaaga pisze:Jakie śliczne rudzielce. Gdybym nie miała swojego kociego stada, to wzięłabym kilka maluszków. Najbiedniejszy jest ten czarny na zdjęciu z rudzielcami. Taki maleńki jest bez szans :cry: .

Ja z trochę innej beczki :wink: . Jak się ma Kłapouszek? Czy wiadomo już kiedy będzie kastrowany i przyjedzie do mnie?


Kłapouszek jest u mnie,najprawdopodobniej jutro pojade z nim na badania. To bardzo miziasty kotek, jak się go głaszcze to pręży się i mruczy :P , ale z tego co zauważyłam to on raczej podwórkowiec jest, bo puszki ani razu nie tknął, za to kurczaczka itp. to jak najbardziej. Śliczny jest i bardzo towarzyski :)
A kastracja jak się uda może będzie w czwartek, ale jeszcze nie wiadomo napewno.

Asiu ja jutro będę dzwoniła do weterynarza i załatwię kastrację, tylko problem jest w tym, że w środę jadę do Bielska i wracam dopiero w piatek, w żaden sposób nie będę mogła pomóc niestety w transporcie :oops:




Jak do jutra sie dowiecie co i jak ze sterylkami i bedzie to wiadomo na 100% dajcie znać.

Ja już z Asia rozmawiałam mogę cos pomóc w sterylkach tylko niesteyt mam kłopoty rodzinne i i ten mój niewydarzony wyjadz na wakacje.Ja na ironie w najmniej odpowiednim czasie.
Dajcie znac do wtroku To coś załatwię

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 19:23

Jesuuu ale bidulki, aż sie serce kraje :placz:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 20:45

Kleo pisze:Martwi mnie ten czarny koteczek z nieciekawym prawym oczkiem na zdjęciu nr5, trzebaby go jak najszybciej stamtąd wyciągnąć :( bo inaczej szybko z tamtąd zniknie :(
A co z kotką która sie okociła? jak jej maluchy i ona? są jeszcze w schronie?

Niestety większoś czarnuszków w nieciekawym stanie, ale niestety nie mam nikogo wolnego,żeby je zabrał :cry: niestety a nowych domków tymczasowych jak na lekarstwo :cry: mamuśka w schronisku jest ale niestety nie wiem co się stało siedziała nie z nimi tylko na górnej półce a one leżą same, jeszcze zyją ale to chyba niestety kwestia czasu :cry: a z tego co pamiętam to jutro chyba jest tam wet :cry: Niedobrze to wszystko wyglada :cry: Jutro wieczorem postaram się tam podjecha

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2008 21:10

Jutro pewnie wet uśpi miot koteczki. One i tak nie mają szans wśród tych wymiotujących i umierających kociąt.
Ja nadal podtrzymuję tymczas dla mamuśki (nawet z dziećmi), jesli ktoś wziąłby ją na kilka dni na kwarantannę.
Może w tytule napisać, ze poszukiwany tygodniowy tymczas :?:

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alicat, kasiek1510 i 111 gości