Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 3.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 21, 2008 21:25

czy białasio będzie miał jakoś naprawiane to oczko? czy zostanie tak jak jest?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie wrz 21, 2008 21:28

Gucia to ja miałam wszędzie! Na mojej bluzce jest do tej pory! Kochany jest i tyle!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie wrz 21, 2008 21:34

rambo_ruda pisze:czy białasio będzie miał jakoś naprawiane to oczko? czy zostanie tak jak jest?


Wolałabym zostawić oko w spokoju, choć wiem że utrudni to jego adopcję. Dzisiaj Nemo był u weta, bo ma zapalenie ucha. Wet obejrzał też jego zęby i stwierdził, że nie ma pośpiechu z czyszczeniem biorąc pod uwagę niedawną kastrację . Za wcześnie na kolejną narkozę.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie wrz 21, 2008 22:52

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 7:39

Ja sie przyznam, że z bydgoskich tymczasów w różnych domkach po imieniu rozpoznaję tylko niektóre koty i zawsze podziwiam dziewczyny, które bezbłędnie wiedzą, który z kilku np. czarnych klonów przekłusował właśnie przez pokój!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 10:07

Dziekuję bardzo za informacje nt. Lali :) Jakoś nie chce mi się wierzyć, że w realu wygląda gorzej niż na zdjęciach. Czyżby była taka fotogeniczna? Z moim Gackiem jest odwrotnie, w realu wygląda lepiej niż na zdjęciach :wink: A jeżeli chodzi o stan sierści Lali to na pewno tylko kwestia czasu i będzie piękna :)
P.S.
Mirko chętnie bym Cię kiedyś odwiedziła jeżeli to możliwe :oops:
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/287c1aee7218e0d1.html]Obrazek

Lucyna72

 
Posty: 210
Od: Pon kwi 21, 2008 15:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 10:09

Lucyna72 zapraszam tylko zapowiedz się wcześniej abym była w domu.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 10:16

:D na pewno wcześniej się zapowiem i ślicznie dziękuję :D
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/287c1aee7218e0d1.html]Obrazek

Lucyna72

 
Posty: 210
Od: Pon kwi 21, 2008 15:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 11:07

mirka_t pisze:
rambo_ruda pisze:czy białasio będzie miał jakoś naprawiane to oczko? czy zostanie tak jak jest?


Wolałabym zostawić oko w spokoju, choć wiem że utrudni to jego adopcję. Dzisiaj Nemo był u weta, bo ma zapalenie ucha. Wet obejrzał też jego zęby i stwierdził, że nie ma pośpiechu z czyszczeniem biorąc pod uwagę niedawną kastrację . Za wcześnie na kolejną narkozę.


a czy to oko to nie jest otwarta rana? nie lepiej by to było zaszyć?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon wrz 22, 2008 11:18

rambo_ruda pisze:...
a czy to oko to nie jest otwarta rana? nie lepiej by to było zaszyć?


To nie jest otwarta rana. Jest tam gałka oczna zarośnięta trzecią powieką. Żeby zaszyć trzeba by najpierw resztkę gałki ocznej usunąć, potem ściąć brzegi powiek. Nie ma gwarancji, że powieki się zrosną. Może też po zrośnięciu zbierać się ropa w oczodole. W uszkodzonym oku Nemo nie wytwarza się stan zapalny, jeśli jest regularnie czyszczone. Zabieg zszycia nie poprawiłby jego komfortu tylko by był zabiegiem dla poprawy estetyki.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 11:32

ok rozumiem.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon wrz 22, 2008 14:20

Sterylka Figi została przełożona na środę, bo dzisiaj w nocy było włamanie do kliniki.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 18:23

Fajna ta Nasza Persia;-)
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 22, 2008 18:31

I jaka cwana. Dobrze dobrała sobie kawalerów pod względem kolorystycznym. Ładne kocięta by z nimi miała. 8)
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 20:24

villemo5 pisze:
felis pisze:Niedawało mi to spokoju, Nemo kojarzył mi się z jakąś rasą. Przejrzałam numery "Kota" i znalazłam - "Kot" nr 12 z grudnia 2007 roku opisuje turecką angorę pod głównym hasłem "Czar dyskretnej elegancji". Obstawiam, ża Nemo jest turecką angorą (przynajmiej bardzo przypomina tę rasę). Mam tylko wątpliwości co do jego ognona - bo powinien "rozpościerać się niczym pióropusz" - ale myślę, że u Nemo to tylko kwetia czasu. W końcu jego życie nie było komfortowe.


Miałam Nemo wczoraj na rekach. On rzeczywiście trochę angorę przypomina... Ale moja Blanusia jednak bardziej... :oops:


Pokaż.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 187 gości