Filemon - rak płaskonabłonkowy, niewydolność nerek. Walczymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 11, 2007 12:11

Blond Tornado pisze:Wysłałam dziś przelew Jadwiniu, za aukcję Renatty- będzie kilka groszy na weta dla dzielnego tygryska. Kciukasy i dużo siły Wam życzę!


Olu, bardzo, bardzo dziekuję :D
Pieniązki doszły, czekaja na wizytę u doktora.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw sty 11, 2007 12:29

Podglądam Zenia :mrgreen:

Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw sty 11, 2007 14:55

Poczytaj sobie Fredziolinko, może znajdziesz coś ciekawego

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43 ... c&start=30
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 12, 2007 10:17

Mamuciku, bardzo dziekuję, poczytam.

Zmogło mnie choróbsko :( Ledwom zywa :(

A Fil wczoraj wieczorem udowodnił, że jak on chce to musi mieć i już!!!!!!!!
Wieczorem zaryglowałam szafę, Fil ze wstrętem zjadł 40 ml.
Ułozył sie na swoim fotelu, ale uznałze w szafie najlepiej :x
Wiec podszedł, walił łapą tak długo aż pazurem udało sie odsunąc drzwi, jak głowa weszła to dupa też 8O I tak z półeczki na półeczkę, jednoczesnie sapiąc wdrapał sie na przedostanią półkę, ale drzwi były za mało otwarte, wiec je staranował chudą dupiną :P i po chwili wskoczył na szczyt miauuucząc w niebogłosy :roll: Gdy posadowił sie w swoim ulubionym miejscu ucichł, pewnie zanął. Nie miałam siły wyciagac go stamtąd.
Dzisiaj sparwdze czy nie wali moczem :(
Czuje sie ciut lepiej, ale nie mam siły :( z Mają musze pojechac do lecznicy, poza mną nie ma kto ją zawieźć :(
Miałam w tym tygodniu Filowi badania zrobić, ale nie dałam rady.
Jak ja nienawidze być chora!!!!!!!!!!!! :twisted:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt sty 12, 2007 10:28

Jadziu, współczuję chorowania.

A Fil - widać, że mimo choroby świetnie sobie radzi. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 12, 2007 10:36

Ja też nienawidzę być chora :evil:
Miałam nawet dzisiaj wpaść na chwilke do pracy, ale u nas pogoda taka, że się nie odważyłam. Wieje jak diabli, zimno i wilgotno jakoś...
Zadzwoniłam zatem i poinformowałam mojego dyr, że nie dam rady przyjść, bo znów sie rozchoruję.
Obraził się :evil:

A co do otwierania szaf - my mamy straszny poroblem z Lolą. Kaszmir nauczył ja otwierać szafki i mały drań ciągle otwiera tę kuchenną, z koszem.
Więc teraz przy tejże szafce na podłodze stoją dwa ogromne gary (jeden w drugim), bo jeden odsunie, a Tż majstruje dodatkowe zabezpieczenie. Miesiąc już majstruje :twisted:
Wygląda to fantastycznie i każdy kto musi całą budowlę odsuwać by wyrzucić byle papierek klnie jak szewc.
A jak się przysunąć gary zapomni - kosz na środku, najczęściej do góry dnem, a Lolka pod spodem wyje w bniebogłosy.
Obłęd :roll:

Jadziu, mnóstwo zdrówka życzę. Dla Ciebie i futrzaków, oczywiście.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt sty 12, 2007 18:30

Fredziolina, u mnie we włażeniu do śmietnika wyspecjalizowała się Missy - wchodzi do szafki od tyłu, pod siatką [za szafką stoi zbiornik filtra więc zamiast ściany jest siateczka] :twisted:
Tak że będę ciekawa patentu twojego TŻ :)
Ale muszę zauważyć, że u mnie pomogła na włażenie do szafek zmiana samych mebli - nowe mają te śmiszne, "zatrzaskowe" zawiasy i są dość oporne na ciekawskie łapki. Może więc zmiana zawiasów by pomogła?
A żeby nie było tak różowo, to powiem, że moje koty otwierają wszystkie szafy ubraniowe i przesuwne drzwi do pokoju. Lite drewno, chyba z piętnaście kilo waży, a Bis czy Mecenas jedną łapeczką je odsunie :twisted:
I nie mam pojęcia, jak TO zabezpieczyć :twisted:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 13, 2007 10:41

Wiecie co? nie ma mocnych na niektóre kocie typy :D
Zrobią co zechca i nic ich nie postrzyma, zadne tam zabezpieczenia.

Fil znowu w szafie 8O w nocy darł sie i w końcu ulokował tam gdzie chciał, teraz siedzi cicho, ciekawa jestem, czy znowy toaletę sobie tam urzadził :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob sty 13, 2007 14:12

Nasikał czy nie nasikał w szafie?
Kto zgadnie ? :mrgreen:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob sty 13, 2007 14:15

ja typuję, że raz wyjątkowo nie nasikał :D

skoro on z tą szafą jest tak bardzo związany emocjonanie, to może mu wstaw do niej kuwetę? :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 13, 2007 14:18

Nasikał. Na 100%. Mam syndrom D dziś.

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2845
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob sty 13, 2007 14:24

Jadziu jak się czujesz? Zdróweczka Kochana :ok:

Fil jest niesamowity :spin2:
obstawiam, że tym razem się powstrzymał i za przykładem Zenka zrobił do kuwetki
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob sty 13, 2007 14:29

Chyba nie nasikał...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 13, 2007 15:50

stawiam, że nie nasikał
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sty 13, 2007 21:36

No i co z tym konkursem?
Jaka jest prawidłowa odpowiedź, bo ciekawość mnie zżera? :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 118 gości