
Trzymajcie się.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alessandra pisze:Moja wet walsnei wyszła od nas. Na szczęście dotarł do mnie załatwiony przez Marzenię ornipural(dzieki wielkie!), pierwsza dawka podana,choc to mało,za mało czasu, kolejna w piatek. Dostał dożylnie ringera 250ml aby nerki przygotowac jakoś, duphalyte. Żyły ma tak kruche,ze cudem sie udało podać kroplówkęJest bardzo odwodnoiony i słaby . Ale to jedyne wyjście, inaczej umrze mi z głodu. Stan ogólny jest taki,że mam sie przygotowac na najgorsze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nyoe i 79 gości