1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Skoro Trikotka ma lokum, lepsze gorsze, ale ma.

To ja wezmę tą z ulicy.
Tylko proszę o testy dla niej i odpchlenie. Odrobaczę już sama żeby kosztów nie generować

Kiedy możemy się umówić na dowóz?

O matko ! Naprawdę :201494

To by było dla niej super jakby nie musiała zimować pod blokiem :1luvu:

Z tego co zauważyłam u "moich" kotów na pchły działa najlepiej Advocate. Ani jednej pchły na kocie.
Testy też nie problem, do weta chyba da się zabrać.
Tylko nie pamiętam gdzie ją trzeba dostarczyć :oops:

Pod Ozorków do Słowika

Jak uda się ją wyadoptować to wezmę kolejnego na DT

Na fb Ci podam moj nr telefonu

O Matko

Ani to trasa na Warszawę, ani ja tak daleko nie zawiozę :cry:

Trzeba jakiś transport poszukać "przy okazji" chyba

Blablacar?

Może na fb coś się uda załatwić

Ok. Szukamy w każdym razie

No ale się dzieje!!!

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

Ta trikolorka spod bloku jest przepiękna :love:

Dlaczego już dawno nie szukałaś jej domu :cry:

tylko po sterylizacji znów na ulicę wróciła :placz:

skoro proludzka,nie dzik.
Napewno znajdzie domek!

tabo10 pisze:Ta trikolorka spod bloku jest przepiękna Dlaczego już dawno nie szukałaś jej domu tylko po sterylizacji znów na ulicę wróciła skoro proludzka,nie dzik.
Napewno znajdzie domek!

Bo pewnie jasador ma tyle DT do dyspozycji, że nie mogła się zdecydować gdzie ją dać, a ludzie się pchali by adoptować kota z ulicy i stwierdziła, że nie odda nikomu.

Tabo kiedy ??? :mrgreen:

3 koty bezdomne pod moim własnym blokiem, dwa identyczne jak Twój od pana Franciszka, pingwinki. Przez rok myslałam, że jest jeden aż ich kiedyś zobaczyłam oba i myślałam, że mam rozdwojenie jaźni + kocurek stary ze złamanym ogonem. Pod jej blokiem 3 kotki i u niej 30. Nie dam rady zająć się wszystkimi na raz, to niemożliwe.

Koteczka była sterylizowana 2 lata temu, a ja dowiedziałam sie o niej w zimie. Nie obskoczę kotów z całego osiedla :mrgreen:

jasdor pisze:Tabo kiedy ??? 3 koty bezdomne pod moim własnym blokiem, dwa identyczne jak Twój od pana Franciszka, pingwinki. Przez rok myslałam, że jest jeden aż ich kiedyś zobaczyłam oba i myślałam, że mam rozdwojenie jaźni + kocurek stary ze złamanym ogonem. Pod jej blokiem 3 kotki i u niej 30. Nie dam rady zająć się wszystkimi na raz, to niemożliwe.

Koteczka była sterylizowana 2 lata temu, a ja dowiedziałam sie o niej w zimie. Nie obskoczę kotów z całego osiedla :mrgreen:

a powinnaś :ryk:

Wow

Ja już się pogubiłam w tym kto i ile po zabiegu...
Z tą kocią kuleczką byłoby super. Jeśli na czas kwarantanny i badań będzie mogła se posiedzieć w klatce, to mogę po nią jutro jechać. Napisałam do PKP IC na razie, czy można z kotem jechać i (kiedyś było można, a nawet za darmo jechał kot jeśli miało się go na kolanach) i gdzieś Koluszki / Skierniewice wiadomo jak z transportem

do Łodzi jedzie ero- czy neobusy, chamy zwierząt nie biorą.. PKS (dowolne miasto) zazwyczaj ma w regulaminie że można ze zwierzem.
Rewolucji w chałupie mam nie robić póki jeszcze nie doszły do siebie po zabiegach, więc mogę porobić coś innego.

W sensie, że o kolej PKP chodzi?? NA BANK mozna jechać z kotem, za darmo, choćby dzisiaj osobiście jechałam. :smokin:

Pendolinem ostatnio jechali Rubi i Ananas do Krakowa.

Aga.ta a jakbym ci przywiozła kota do Rzeszowa to zawiozłabyś go PKPem do Warszawy ? Myslę o Tobim

1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kto przegląda forum