Ktosia czyli EMI

ma jutro wielki dzień!!!!
Kciuki mile widziane!
Łapka nie odzyska najpewniej sprawności ale idzie jej nieźle machanie w barku i łapka się mimo wszystko przydaje do zabaw przy piłce. Lekarze zadecydują co dalej ale mój wet nie widzi potrzeby amputacji.
UWAGA - kciuki za jutro!!!! bardzo mile widziane!
a Morfeusz dzielnie łykał papkę barytową, zawezwał cały personel lecznicy do trzymania go i RTG nic nam nie wykazało złego.
Obserwujemy więc co dalej, co z tym krztuszeniem się i apetytem.
Waga na szczęście ta sama, nie chudnie.
Dziś lepiej jadł.
Dziękuję za wsparcie Morfa myślą i czynem

oby się uspokoiło, jak nie - oby tfu tfu tak się nie stało - bo jak nie to dalsza diagnostyka, której z uwagi na jego stan i wiek wolimy uniknąć.