Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 03, 2013 15:21 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Broszka pisze:Dlatego właśnie nie nadaję się na dt - zbyt szybko się przywiązuję i nie potrafiłabym oddać tymczasa :|
trzymam kciuki za aklimatyzację chłopaków :ok: :ok: :ok:

Nikt nie obiecywał,że łatwo będzie. Każde z nas się przywiązuje. A jak jeszcze kot śmierci wyrwany został, to tym bardziej ciężko. Dom musi być lepszy od naszego i tyle.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56068
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto gru 03, 2013 15:38 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Gdybyśmy wszyscy nie mogli być DT, bo nie umiemy oddać kotów - to albo jakieś straszliwe ilości kotów marniałyby nieszczęśliwe pod naszymi dachami albo nie wzięte przez nas umierałyby gdzieś tam, z głodu, zimna, choroby...

DT to nie ludzie o twardych sercach, którzy potrafią oddawać koty. DT to osoby, które ratują koty, kochają jak własne, a potem oddają do innych - bo tam będzie im lepiej, bo będą miały więcej czasu, ciepła, uwagi. Mimo połamanego serca wiele, wiele razy...

Tak naprawdę nikt nie nadaje się na DT. Ale bez nich świat byłby gorszy.

Trzymaj się, Hanelko, chłopaki będą szczęśliwe, zapomną o Tobie i będą szczęśliwe.
Ty sobie czasem popłaczesz tylko, ale też będziesz szczęśliwa, że im uratowałaś życie.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 04, 2013 21:32 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Zośka w nowym domu dwa dni nie jadła, sikała na kanapę, chowała się po zakamarkach. Teraz je w nocy, pani Jadwiga nosi ją do kuwety i gadają sobie - Zośka w szafce, pani Jadwiga przed szafką... Serce mi pęka, ale wiem, że tak być musi...
Aniu, przytulam...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw gru 05, 2013 0:01 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Piotruń przełamuje się pomału. Dziś zjadł, popił, skorzystał z kuwetki, wylizali się z Franusiem, dał się pogłaskać małemu Dużemu...
Kamień pomaleńku, ale za to z wielkim hukiem toczy mi się z serca...
To, że umieram z tęsknoty, to nic
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 05, 2013 6:26 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Fionka na początku jak u mnie była, przez kilka dni siedziała pod szafą. Ja ją głaskałam pod tą szafą (wkładałam rękę), wsuwałam jej tam jedzonko; czasami wybiegała na chwilę spod szafy i dała się wygłaskać, a potem była z powrotem pod szafą. Każdy kot inaczej się aklimatyzuje. Każdy jest indywidualnością. Ale, Haniu, na pewno wszystko będzie ok!!
Przytulam mocno :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw gru 05, 2013 8:02 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Jesteśmy z kciukiami cały czas :ok:
Piotruś ma kolege co dobrze sie w domku czuje i na pewno widzi jak mu fajnie.Wyciągnie wnioski należyte. Koty mądre sam.
A tęsknota...??
Zostaje w nas .Tak jak poczucie winy.

Zawsze mi przykro jak ktos mói ,ze nie mógłby być DT bo za bardzo sie do zwierząt przywiązuje. Tak jakbyśmy my nie mieli takich uczuć w sobie. Wiem,dziwnym jest to ,że powołując się na naszą miłość do tymczasów, oddajemy je. Nikt kto nie przeszedł przez proces ratowania biedy, walki o nią, wielkiego kochania, bojaźliwego szukania domu i wreszcie bólu rozstania nie zrozumie tego. Koty muszą mieć lepiej niż u nas. Muszą mieć swego Dużego. Swoje miejsce na ziemi. Jakbyśmy tego nie robili to co powiedzieć kolejnej biedzie co stanęła na naszej drodze? Sorki kudłaczu, radź sobie, umieraj albo i nie bo ja... przywiązałam się do tymczasa i dla ciebie miejsca już nie ma.I odejdę odwracajac głowę bo nie zniosę bólu rozstania z kolejnym kotem. Zazdroszczę tym co nie spotykają kotów szukających rozpaczliwie ratunku lub dulczących w rezygnacji. Albo tym, co potrafia przejść obok. Ileż razy słyszę, że ja TYCH kotów nie widzę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56068
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw gru 05, 2013 9:30 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Agneska i ASK@
Bądźcie łaskawe zejść ze mnie :evil:
Czy ja napisałam że osoby prowadzące dt są bez serca? Czy że nie powinno być domów tymczasowych?
Nie musicie mi tłumaczyć jak pięciolatce na czym polega tymczasowanie :?

Napisałam jedno krótkie zdanie - wyłącznie o sobie i swoich uczuciach.
Proszę nie dorabiać do tego podtekstów bo ich nie ma.
O ile się nie mylę nie ma obowiązku tymczasowania kotów i wydawania ich do innych domów - co wcale nie jest jednoznaczne z tym że nie ratuje się kocich bied spotkanych na swojej drodze :|
Czy prowadzenie dt jest jedyną formą pomocy zwierzętom?
To że nie czuję potrzeby spowiadania się na forum ile kotów, gdzie i w jaki sposób uratowałam to nie znaczy że odwracam się i przechodzę obojętnie widząc kota w potrzebie.

eot
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw gru 05, 2013 10:14 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Proszę, nie kłóćcie się :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 05, 2013 11:06 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Z mojej strony to były tylko rozmyślania. Daleko mi było do osobistych wycieczek .Twój wpis wywołał refleksję . I tyle.

Aniu, wybacz.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56068
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw gru 05, 2013 12:04 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Broszka pisze:Agneska i ASK@
Bądźcie łaskawe zejść ze mnie :evil:
Czy ja napisałam że osoby prowadzące dt są bez serca? Czy że nie powinno być domów tymczasowych?
Nie musicie mi tłumaczyć jak pięciolatce na czym polega tymczasowanie :?

Napisałam jedno krótkie zdanie - wyłącznie o sobie i swoich uczuciach.
Proszę nie dorabiać do tego podtekstów bo ich nie ma.
O ile się nie mylę nie ma obowiązku tymczasowania kotów i wydawania ich do innych domów - co wcale nie jest jednoznaczne z tym że nie ratuje się kocich bied spotkanych na swojej drodze :|
Czy prowadzenie dt jest jedyną formą pomocy zwierzętom?
To że nie czuję potrzeby spowiadania się na forum ile kotów, gdzie i w jaki sposób uratowałam to nie znaczy że odwracam się i przechodzę obojętnie widząc kota w potrzebie.

eot

Tobie wolno pisać o sobie i o swoich uczuciach i mnie też wolno pisać o sobie i o swoich uczuciach.
I o nich pisałam, Ty mnie nie interesujesz.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt gru 06, 2013 1:43 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Dziewczyny
Każda z Was robi tyle dobrego, że można tym obdzielić bardzo wielu ludzi i nie nudziliby się.
Choć każda robi to na inny sposób.
Nie skaczmy sobie do oczu, to nie ma sensu

Dziś nie było żadnych wieści od chłopaków. Powstrzymałam się od telefonu, żeby Duzi nie czuli się osaczeni. To bardzo fajny domek

Piotruś był kotem mojego życia. Takim jedynym, jakiego spotyka się tylko raz w życiu. Rozumieliśmy się w pół spojrzenia.
Dom jest teraz prawie jak wymarły, choć zostało trzynaście kotów. Do tej pory nie potrafię wykonywać wielu codziennych czynności, bo bez niego są jakieś puste.
Tym bardziej mi źle, że jemu też ciężko w nowym miejscu.
Gdyby nie moja sytuacja, przenigdy bym go nie oddała. Ale jestem zupełnie sama i od roku bez pracy
Staruszkowie, chorutkowie potrzebują i będą potrzebować moich starań na różnych płaszczyznach i coraz więcej
Dlatego zwyciężył rozsądek.
A serce sobie pękło
Głupie jest
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 06, 2013 6:11 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

:oops: :oops: :oops: trzymaj się, Haniu!!!!
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 06, 2013 23:43 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Dzwoni do mnie kobieta. Dostała mój numer od kogoś z forum 8O :evil:
Nikogo nie upoważniałam do rozdawania mojego numeru, ale cotam :roll: :evil: :evil: :evil:
Kobieta mówi, że idzie właśnie do lecznicy i jak jej nie pomogę, uśpi kota.
Dzwoniła już do wszystkich organizacji i fundacji i wszyscy ją spuścili
Żal jej go. Błąka się, jest wychudzony, a ona nie może go zabrać, bo dziecko ma alergię
To już lepiej uśpić, bo chory i po co ma się męczyć.
Kazałam zrobić testy, skoro już idzie do tej lecznicy i jak będą ujemne kota wezmę
Jak już przyszło do konkretów, okazało się, że to jej kot.
Oddała go komuś, kto zrobił na niej dobre wrażenie.
Musiała, dziecko bardzo chorowało.
Chciała go odwiedzić, a tu kot poniewiera się niepotrzebny...

Siedzi teraz u mnie w klatce. Oczy jak pięciozłotówki, przerażony, zagubiony.
Głodny i brudny
Syczy, wyginając jednocześnie grzbiet go głaskania.
Rudy

A mnie trafia szlag
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 07, 2013 6:57 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

hanelka pisze:Dzwoni do mnie kobieta. Dostała mój numer od kogoś z forum 8O :evil:
Nikogo nie upoważniałam do rozdawania mojego numeru, ale cotam :roll: :evil: :evil: :evil:
Kobieta mówi, że idzie właśnie do lecznicy i jak jej nie pomogę, uśpi kota.
Dzwoniła już do wszystkich organizacji i fundacji i wszyscy ją spuścili
Żal jej go. Błąka się, jest wychudzony, a ona nie może go zabrać, bo dziecko ma alergię
To już lepiej uśpić, bo chory i po co ma się męczyć.
Kazałam zrobić testy, skoro już idzie do tej lecznicy i jak będą ujemne kota wezmę
Jak już przyszło do konkretów, okazało się, że to jej kot.
Oddała go komuś, kto zrobił na niej dobre wrażenie.
Musiała, dziecko bardzo chorowało.
Chciała go odwiedzić, a tu kot poniewiera się niepotrzebny...

Siedzi teraz u mnie w klatce. Oczy jak pięciozłotówki, przerażony, zagubiony.
Głodny i brudny
Syczy, wyginając jednocześnie grzbiet go głaskania.
Rudy

A mnie trafia szlag

Boże ręce opadają na bezczelność i na to jak ludzie kłamią. A kota żal.
Aniu, zrobiła te testy wreszcie?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56068
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob gru 07, 2013 8:38 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

FAjnie by było jakby ludzie nie kłamali - zawsze by było wiadomo, czego sie trzymać, co zrobić.
Ale tu może ta kobieta była tak zdeterminowana, nie wiedziała co robić, jak wszyscy odmówili [co też nie takie dziwne, bo wszyscy mają powyżej jakichkolwiek granic]. Może by i nie zabiła, może próbowała tak lubianego szantażu emocjonalnego, może go jej ktoś kto dał numer hanelki , podpowiedział..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26162
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 205 gości