ewa_mrau pisze:qurwa, już żem wolna
mam w szkole kurs (dziś pierwszy tydzień minął)
międzynarodowy, z resztą
kobity (piątka ich jest), wszelakiego wieku i różnymi językami się posługujące, szaleją robiąc grafiki
w kolorze czarnym najczęściej
od 9:oo do 16:oo
i zap...l taki, że pot mi po doopie leci
i nie wspomnę już o kolorze moich rąk...
uff, poszły sobie
jutro znowu
i w poniedziałek
i we wtorek
i w środę
a potem sobie zalegnę
albo się wreszcie za łapanki wezmę
od 4.o8 do 17.o8 powtórka z rozrywki...
-----------------------
cytuję z mejla - wieści z
Azylu Koci Świat:
dzikowata niestety, maleńka i świetnie dająca sobie rade wśród kotów
leży poprzytulana z nimi na kocykach i cała szczęśliwa
ciężko zrobić inne zdjęcia bo boi się aparatu


to
Dzikuska ze Wschodniej
... a kuku!a to
Kulawa Matka zaraz po przywiezieniu
-----
może ktoś zechciałby którąś z tych kotek zaadoptować wirtualie...
to tylko 3o,oo zł./m-c(a dla mnie to aż 6o,oo zł. dodatkowych wydatków na koty)
http://www.kociswiat.org.pl/fundacjahttp://www.kociswiat.org.pl/jak-pomochttp://www.kociswiat.org.pl/kontakt-----------------------
a teraz trochę o
Tuwimie vel
Hefajstosie złapanym przez
Jolę Dworcowąviewtopic.php?f=13&t=147075&start=615viewtopic.php?f=1&t=151980&view=unread&sid=a8b12ecf20bdb8adb954af0059b884b5#unreadotóż, ten koci gówniarz złamał sobie łapkę
kość udowa mu pękła (wielkości ona jest najmniejszej kosteczki ze skrzydła kurczaka)
a było to tak:
siedział sobie w dużym kontenerze

się nudził
Jolka!Jola sprzątała
on się nadal nudził
więc wystawiał te swoje łapinki przez kratkę
raz sobie wystawił przednią
i wyjął
drugi raz postanowił przewietrzyć sobie tylną
i już nie wyjął, bo mu się piętuchna zaklinowała
więc szarpnął
zapewne parę razy
a potem zaczął wrzeszczeć
przybiegła
Jola (na szczęście jeszcze nie zaczęła odkurzać)
następnego dnia poleciała z nim do
As'a, zrobić fotę


po konsultacji z szefem
Lecznicy, dr.
Balcerakiem ustalono, że nie będą mu zakładali gipsu
ma tylko mieć ograniczony ruch - czyli znowu kontener
ale
Jola wygrzebała starą klatkę po chomiku i
Tumim sobie tam zamieszkał
Cię zagryzę, jak Cię dorwę!po posiłkach jest wysadzany


...
Jolka, kupa do sprzątnięcia!w wolnych chwilach
Jola go nosi na rękach, bo się chłopak uzależnił od jej, nazwijmy to dekoldu...
potem wraca się zdrzemnąć
Jola wsadziła go do dużej króliczej co bym mogła mu zrobić trochę zdjęć:
- najpierw koopa!
- Jola powiedziała, że po wyjściu z ubikacji trzeba umyć łapki
- a teraz poćwiczę na myszy to zagryzanie...-----
Tuwim vel Hefajstos ma w tej chwili ok. 6 tygodni
obiecałam
Joli, że za jego leczenie i za karmę dla niego - zapłacę
na razie zapłaciłam za rtg i odrobaczanie i kupiłam mu pakiet
RC dla maluszków oraz podkłady

przed nami jeszcze jedna sesja zdjęciowa
za jakieś 1o dni - 2 tygodnie
-----
więc jeśli ktoś może mi pomóc, to będę bardzo wdzięczna...-----------------------
... mry!