mar_tika pisze:Dziś Magda zabiera do siebie na stałę Piracika ,no i dowiedziałam się od Piotra że Ślepaczek pojechałA do mnie taki fajny domek o niego dzwonił z ogloszeń z allegro.No cóż trzeba trzymać kciuki żeby udało mu się i dożył w nowym domku sedziwego wieku
Hej, no mała poprawka niestety, zabieram Piracika dopiero w poniedziałek

Super wiadomość, że Reyuś pojechal do domku - własnie dziś go juz nie widzialam popołudniu

Dziś była adpocja akurat jak byłam- domek znalazl koteczek z kwarantanny, z klatki nr 13, bialy z czarnymi plamkami na glówce. Wzięli go bardzo sympatyczni ludzie, którzy już zabrali wcześniej buraska z kwarantanny. A teraz będzie mieć towarzystwo

Zostal nazwany Filipkiem (no albo będzie Filippa

Nakarmilam towarzystwo Winstonem, na kwarantannie zostala też sucha Purina. Koty wymiziane, Piracik ma zapowiedziane żadnych ucieczek więcej!
Plakaty informacyjne powieśilam na osiedlu na Barakach, na przystanku, koło Remondisu i dałam panu z ochrony w Remondisie. Rzeczywiście widzial wczoraj małego, czarnego kota- mówił że z kokardką? może któryś mial obróżkę. Dostal informację z telefonami do schroniska i do Piotra, i powiesi ja na tablicy info dla pracowników. Rozmawiałam z pracownikiem stajni (akurat konia prowadził uliczką!) już wiedza i mają nawet kontenerki na złapanie.
To tyle, nie będzie mnie w niedzielę, ale podjadę w poniedzialek wieczorem.
Pozdrawiam Wszystkich
