Koty z ul. Batorego, 11 wysterylizowanych! TYCHY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 20, 2011 9:43 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Łapanka...

Trzymam kciuki za czwartkową łapankę :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lis 20, 2011 9:46 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Łapanka...

Sloper pisze:
Kociara82 pisze:ale ten kot jak mu cos zalozyli na kark to wtedy wlasnie byl jak zahipnotyzowany. Co bylo w tym zacisku? Paralizator? Elektrowstrzasy? :mrgreen:

Na dole jest opis.
Ten klips oszukuje kota, który myśli, że mama-kotka bierze go za kark i wtedy nie wierzga :)


my zawsze dzikusy trzymamy ręką za kark - zawsze się uspokajają :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Nie lis 20, 2011 9:47 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Łapanka...

kaja555 pisze:
Sloper pisze:
Kociara82 pisze:ale ten kot jak mu cos zalozyli na kark to wtedy wlasnie byl jak zahipnotyzowany. Co bylo w tym zacisku? Paralizator? Elektrowstrzasy? :mrgreen:

Na dole jest opis.
Ten klips oszukuje kota, który myśli, że mama-kotka bierze go za kark i wtedy nie wierzga :)


my zawsze dzikusy trzymamy ręką za kark - zawsze się uspokajają :)

Tak, na dzikusy działa, na mojego Sznupka nie :evil:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lis 20, 2011 9:48 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Łapanka...

Kociara82 pisze:no to sprytne urzadzonko, ze potrafi tak kota oszukac :D
jak sie sciemni to pojde do kociastych. Dzis robili porzadki w piwnicy tej firmy-wszystko wynosili. Oby okienko zostawili otwarte


w piątek jak byłam je nakarmić to też robili porządki, kotów było dużo, rzuciły się na jedzenie

spotkałam karmicielkę, dałam jej kitekata od Sloper, dziękowała, ale miała pretensje że nie karmimy kotów bo są strasznie głodne
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Nie lis 20, 2011 9:50 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Łapanka...

Betaka pisze:
kaja555 pisze:
Sloper pisze:
Kociara82 pisze:ale ten kot jak mu cos zalozyli na kark to wtedy wlasnie byl jak zahipnotyzowany. Co bylo w tym zacisku? Paralizator? Elektrowstrzasy? :mrgreen:

Na dole jest opis.
Ten klips oszukuje kota, który myśli, że mama-kotka bierze go za kark i wtedy nie wierzga :)


my zawsze dzikusy trzymamy ręką za kark - zawsze się uspokajają :)

Tak, na dzikusy działa, na mojego Sznupka nie :evil:


są wyjątki :) czasem dobrze jak obca osoba to robi, a nie właściciel, ale to na pewno też już przetestowane :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Nie lis 20, 2011 20:36 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Łapanka...

te koty sa wiecznie nienazarte :ryk: :ryk: jak sypnelam dzis karma, to sie rzucily ze 2 czarne i jeden krowek na to jakby nie jadly nic kilka dni :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lis 21, 2011 7:12 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Łapanka...

ja jej też powiedziałam, że dajemy, może się zdarzą 2 dni w tygodniu że nikogo nie ma

Na łapankę potrzebuję pożyczyć 1 transporterek, 1 mam, ale planujemy złapać 2 koty. Ma ktoś pożyczyć?

poniedziałek - neska25
wtorek -neska25
środa - nie karmimy
czwartek -kaja555
piątek-
sobota -
niedziela -
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lis 21, 2011 13:41 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Potrzebny transporterek!

ktos tu kiedys wspominal o budkach dla kotow, ze gdzies mozna zakupic?.... Nie umiem odnalezc tej informacji...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lis 21, 2011 13:49 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Potrzebny transporterek!

ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lis 21, 2011 14:34 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Potrzebny transporterek!

dzieki :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lis 21, 2011 17:49 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Potrzebny transporterek!

Koty nakarmione. Dzisiaj widziałam tylko jednego czarnego i jednego z młodych pod smietnikiem- ale byłam poźno wiec moze dlatego.
Karmę odebrałam :) bardzo dziękuje

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pon lis 21, 2011 17:51 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Potrzebny transporterek!

ja mogę ale trzeba z Ligoty odebrać bo nie mam auta :(
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 21, 2011 18:02 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Potrzebny transporterek!

Ja mogę pożyczyć... Tylko dopiero w środę mogę podrzucić do Tychów...
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto lis 22, 2011 6:58 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Potrzebny transporterek!

Również mogę pożyczyć. :)

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lis 22, 2011 7:09 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! Potrzebny transporterek!

Betaka pisze:Również mogę pożyczyć. :)


ale masz taki duży? mnie bardziej przyda się mały, bo można go do klatki włożyć, a wiadomo że przy dzikuskach to ważne :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 646 gości