Hospicjum 'J&j'. ZAMYKAMY.

[Asia_Siunia]

U mnie przy drewnianym CBE+ prowadziłam w domu tartak -wióry na piętrze, na parterze, w łóżkach i kanapkach. Teraz walą w silikonowy Casti dostępny w Realu (no czasem niedostępny ale uczę się kupować na zapas). jest mało ekonomiczny - worek na tydzień ale przynajmniej jest jedynie rozsypany w łazience i wsjo mogę wyrzucać do stojącego obok kuwety kibelka. No ale ja mam tylko 2 koty to co ja tu piszę....

[Agn]

Sezon kociakowy uważam za otwarty.
Ma ok. trzech tygodni, może ciut mniej. Zapyziałe oczy.
Darła się już przez telefon. Po doniesieniu do domu - darła się nadal. Przestała się drzeć, gdy została nakarmiona. Teraz śpi. Ciekawe jak długo...

[Amika6]

Ze trzy godzinki ?
Śliczna jest

[Zowisia]

Jakie cudo ... zaRAZ bedzie konkurs na imie ...
zo

[magaaaa]

No piękna ta inauguracja.
Inauguracja?

Z Misiem mi się kojarzy...

[Agn]

W nocy pobudka wypadła tylko raz. Za to teraz już jesteśmy po śniadaniu.
Inauguracja, Tradycja i co jeszcze?

Mała mruczy na potęgę. Oczy jakby lepsze.
Udaje, że umie się bawić i umyć łapy.

Generalnie kino - jak to z kociakiem...

[justyna p]

Darła się już przez telefon. Po doniesieniu do domu - darła się nadal..

Ale.. Sama zadzwoniła, że chce u Ciebie mieszkać??
Piękna!
I skąd się wzieła?

[marikita]

Jejuniu, jaka śliczniusia panieneczka

[...]Sama zadzwoniła, że chce u Ciebie mieszkać??

*

Spokojnego karmienia... znaczy, dnia, Agn

[Agn]

Ha. Ha. Ha.
Baaardzo śmieszne, no bardzo.

Małą przyniosły do gabinetu Doc jakieś nastolatki, które znalazły ją na ulicy. Nastolatki przytomne na tyle, by zorientować się, że mała wymaga pomocy lekarskiej, ale nie na tyle by mieć plan `co dalej`.
Akurat u Doc była Ola od królików. Dzięki Oli mała mogła zadzwonić, podrzeć się w słuchawce, a na koniec dojechać komfortowo pod moje drzwi.
Za co dziękujemy Oli i Mateuszowi.

Małe dostało Caniserin.
Jakby ktoś był chętny do poniańczenia - zapakuję i wyślę. [Byle nie do Krakowa - bo taką propozycję już dostałam... no, chyba że akurat jedzie w tamtą stronę ktoś, kto potrafi po drodze odsikać i nakarmić kurdupla i komu w czasie jazdy nie przeszkadza drący się mały potworek.]

[pixie65]

Hmm...no...śmieszne ToTo jest

[marikita]

Ha. Ha. Ha.
Baaardzo śmieszne, no bardzo.

[...]

*

...Właśnie się zastanawiam, czy nie zostać kolekcjonerką-rozmnażaczką...? Uwielbiam maluszki ...Tylko co z nimi robić, jak dorosną? Może chować do szafy...?

Eee, szafa też ma ograniczoną pojemność, więc jednak pozostanę przy kolekcjonowaniu fotek

[justyna p]

Udaje, że umie się bawić i umyć łapy.

To musi pociesznie wyglądać
W przeciwieństwie do małych ludzi, małe zwierzęta są urocze

[golla]

Jaka słodka kruszynka, czy ona sama potrafi cokolwiek zjeść, czy musi dostawać z butelki, bo wyglądą na taką maciupkę? Rzeczywiście zaczął się sezon na kociaki, dość szybko w tym roku.

[Agn]

Mała dostała na imię Chani. [Czytane przez `ch`.]
Jak zwykle - reklamacji nie uwzględniam.
Opinie można wyrażać.

Udaje, że umie się bawić i umyć łapy.

To musi pociesznie wyglądać

Sama jutro zobaczysz.

Jaka słodka kruszynka, czy ona sama potrafi cokolwiek zjeść, czy musi dostawać z butelki, bo wyglądą na taką maciupkę? Rzeczywiście zaczął się sezon na kociaki, dość szybko w tym roku.

Sezon już trwa od jakiegoś czasu. To u mnie zaczął się dość późno.
Chani dostaje conva ze strzykawki ale spróbujemy dziś dać ugotowanego i zmiksowanego kurczaka. Mała ma zdecydowanie trzy tygodnie, gdyż wsadzona do kuwety, zrzędząc i marudząc zrobiła duże siku. Kupa była wczoraj, na `dzień dobry`.

[justyna p]

Dobry termin wizyty wybrałyśmy
Chani - pięknie!!