Witam.
Są już wyniki histopatologii Samsonika. Dobra wiadomość jest taka, że nie ma zmian nowotworowych ale dobrze nie jest.
Kociak ma potwierdzone IDB, a dokładniej ta odmianę - limfoplazmocytarne zapalenie jelit, są nacieki na jelitach, silny stan zapalny jelit.
W jego przypadku są i biegunka i wymioty, chudnięcie, kot ma chory jest również żołądek i coś jeszcze, tyle na szybko zrozumiałam przez telefon. Konsekwencją choroby m.in. jest problem żołądkowy - zwężenie przy odźwierniku, które trzeba poszerzać, robić plastykę, udrożnić.
W tej chwili kocio czuje się dobrze, leki pomogły i apetyt duży znowu wrócił, co mnie cieszy!
Nie wiem czy pisałam, pewnie nie - w piątek jak byliśmy na wizycie było ważenie - 3,7 kg

- to jest życiowy rekord Samsonika!!!
zobaczymy jak będzie w piątek, czy nie schudł, bo u niego to waga szybko leci na łeb na szyję, nawet przy jednodniowych wymiotach
porobiło się
