Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
seja pisze:Kiedy Fuksik była odrobaczana?
Bo ta biegunka jest marmurkowa, w białe kropeczki...
Dziś już 3ci dzień polewania.
Pupka ją boli, pampersy zmieniam 5- 6 razy dziennie i są zafajdane...
Skóra jest czerwona i opuchnięta.
mpacz78 pisze:No to dziwne z tym rozwolnieniem, ona dotychczas nie miała rozwolnień, ładne twarde bobki robiła, chyba że się przyblokowała to potem się obesrała na rzadko ale zwykle już na drugi dzień wszystko wracało do normy...
seja pisze:Uff, są bobki...w białe kropki... ma robale...
Pupona ma obolałego, czerwonego...mimo smarowania sudocremem...
Już po raz któryś zmiana pampersa dziś.
Nie da się dotykać...gryzie, nie mocno, ale wystarczy , żeby wiedzieć o co chodzi.
Do Weta wypadałoby pojechać i dać coś silniejszego na robala.
Jutro nie dam rady do Łukucia podjechać, padam po tygodniu , jeszcze dziś miałam zaliczenie i spałam ze 3-4h...
Miśka miała takie marmury i po zastrzyku przeszły, może ona ma tasiemca?
dune pisze:A próbowałas smarowac BEPANTHENEM maścią
rewelacyjnie goi, a przedtem natłuszcza i lagodzi
nałożony nawet na ranę nie szczypie
a przy okazji koopala daje tez poślizg....
seja pisze:
Wydaje mi się , że mocz ma lekko krwisty- brązowy .
Także jutro jedziemy.
jarekm pisze:Kinga, to co napisałas to też racja, Fuksi potrzebny jest dom a nie takie ciągłe przerzucanie z miejsca w miejsce
Tylko wlasnie jak ten dom znaleźć
A tak na koniec , nie chcę podrywać twej wiary w doktora Łukucia ale może trzeba spróbowć pojechać do innego lekarza. Ja jak miałem problem to zwiedziłem sporo przychodni aż w końcu w jednej klinice było jednocześnie 3 weterynarzy i sam pan ordynator , zrobili burzę mózgów i coś wymyślili i nawet dobrze wymyślili bo skończył się problem. A że koszty tej konsultacji a na dodatek zastrzyki też tanie nie były to całkowicie inna bajka
No ale Fuksia jakieś konto ma to może warto?
Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy, Google [Bot] i 694 gości