[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 08, 2009 11:39

kocio dziś - w lecznicy dali mu imie Biedronek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Śro lip 08, 2009 12:24

O matko :( Jakie kocie nieszczęście... :cry:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 12:43

Biedronku, trzymamy mocno kciuki za Twoje zdrowie.

Ania i Krzyś

 
Posty: 155
Od: Pon kwi 14, 2008 13:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 13:27

Biedronku teraz będzie tylko lepiej.
Na dobrego ludzia trafiłeś :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4658541#4658541
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96396&highlight=

Podrzucamy czasem :wink:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 13:35

A do mnie jutro P.Tomasz przywozi 4 maluchy i mają zostać u mnie na 2 tyg :) Jutro wrzucę zdjęcia i jakby ktoś miał czas lub ochotę to także zapraszam do miziania kociastych 8)
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 13:49

Izuniu wiem, że to zabrzmi strasznie, ale Biedronek jest chyba odpowiedzią na modlitwy... to właściwy KOT, we właściwym czasie, dla właściwego człowieka. Jestem pewna, że w Twoich rękach rozkwitnie cała jego kocioosobowość....i znowu po podłodze turlać sie będzie czarne-czarnoczarne ;)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 15:00

Dzieki wielkie dziewczyny !

jako że Biedronek dostał wilczego apetytu i próbuje zajadac nawet strzykawke żadnych protestów - mięsko rozdrobnione na papke takie ze słoiczka zajada dziś - dostał sił i wydrapuje sie z pudełeczka , żadne firanki ze spinaczami mu nie straszne ... wyłazi i bawi sie sobie guwniarz jeden musze sprawic wiekszy karton - wyższy . powieki otwarte ale spojówki na wierzchu - biedne te oczki ..... ale chyba widzi bo wodzi główką jak czyms szuram przed nim :roll:
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Śro lip 08, 2009 16:47

Biedronku, trzymaj się i bądź dzielny. I jakie to szczęście , że trafiłeś na wspaniałą isabella7272.

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Śro lip 08, 2009 18:04 o jejcia

isabella7272 to nie przypadek, że na Twojej drodze stanął Biedronek... Taki biedny malutki chory kociaczek... Ja wiem, że będzie dobrze, trafił w dobre ręce. Nic nie dzieje się przypadkowo, nic...
Bardzo przypomina mi moja najmłodszą Sarę zabraną spod śmietnika, gdzie pewnie by odeszła lada moment. Koci katar w ostrym wymiarze, oczy i nos tak zaropiałe, że nie było widać. Pchły takie, że sił już nie miała by je tępić, i zarobaczona niesamowicie łącznie z tasiemcem. Ile trwało leczenie! Codzienne bieganie do lecznicy, nawet i po dwa razy dziennie. Trudności z dopasowaniem dawki bo mała ważyła 90 dkg i trudno było wstrzelić się w dawkę antybiotyków. Płakałam razem z nią. Ale żadnej z chwil nie żałuję, jest cudowna i ciepła, każdego kotka w domu przyjmuje z otwartymi łapami. Kajtuś ją próbował ssać - nie broniła się, zagarniała go łapką choć nie miała mleka ani ani tyci, no bo niby skąd. Kruszynkę wylizuje po głowie i uszach. Biedronek też będzie wesołym zdrowym kotkiem.
Dużo wytrwałości życzę.
Bidulek, to bardzo dobrze że ma apetyt, wyjdzie, pomalutku pomalutku wyjdzie z tego.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 19:18

Biedronek to silny kociak, który ma siłę i chęć do życia. Ja nie mam żadnych wątpliwości, że będzie wszystko dobrze :D
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 20:17

W niedzielę 28 czerwca przy ul. Nowy Świat 14 zaginęła 1,5 roczna czarna, smukła kotka z zielonymi oczami. Kotka była wychowana w domu i nie zna podwórka, przestraszyła się, uciekła i zgubiła.

tel właścicieli 668 413 272

Dziwi mnie, że ogłoszenie pojawiło się dopiero dzisiaj. Ale może ktoś kociczkę zobaczy.

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Śro lip 08, 2009 20:32

Zadzwoniła wlaśnie do mnie Pani z pretensją, że jej kot sika w domu, a że wzięła kotkę od nas to już natychmiast każe ją zabierać a jak nie to ją poprostu cyt. wypieprzy na bruk, masakra jakaś. Próbowałam z nią grzecznie i spokojnie aby przemyślała dlaczego kot sika bo może sikanie jest na podłożu jakiś zmian w domu, stresu lub czegokolwiek innego, baba nie chciała słyszeć to zaproponowałam aby zrobiła fotki i znajdziemy jej inny dom to baba na to, że to potrwa ze dwa miesiące a ona nie zniesie tyle czasu sikającego kota w domu, wrrr
Powiedziałam jej, że tak nie można i że napewno żartuje i potrzyma kicię a ona urwała w pół zdania i powiedziała, że czeka do jutro na zabranie kota inaczej wywala ją na bruk :cry:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 20:36

Miło że trzymacie za nas kciuki - jutro sie przydadzą najbardziej - jedziemy do zwierza na kontrol ...
Ani chwili nie zastanowiłam sie widząc te kocię czy brac czy nie ... wiedziałam od razu ze go zabiorę jak go z daleka zobaczyłam - taka juz jestem .. tak samo jak było z Grubem i Oskarem - ani chwili namysłu ...
Najważniejsze żeby jadł - a ten sukces juz jest tzn że ma węch już :) no i widział, a tu wiadomo kwestia czasu

kić dziś
Obrazek
Obrazek


Apetytu dostał niesamowitego tylko dawaj :)
skombinowalismy mu klateczkę , nie zadna rewelacja ale lepsze to niz karton z którego kić juz wyskakuje ... klatka nówka po gołębiach raz użyta :) jak Grubcio sie w niej miesci to dla Biedrona w sam raz :)
Obrazek
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Śro lip 08, 2009 20:43

Iza coraz ładniejszy ten kić :) będzie dobrze :)


Już wiem co to za kot od tej baby, adoptowała ją w styczniu jako pół roczną kotkę, kojarzy ktoś ?? Jutro w TOZ sprawdzę umowy i dowiem się co to za babon...

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 20:46

isabella7272 pisze:Obrazek


Cudownego masz Izuniu kota, osobiście klatke dla maluszka zatwierdzał 8)
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości