Problem z Ramblą jest taki, że ona zawsze była mniej śmiała do sióstr, a w nowych sytuacjach reagowała ucieczką i chowaniem się. Dokładnie coś takiego dzieje się teraz, mam tylko nadzieję, że szybko kicia "zaskoczy".
Moderator: Estraven
Spieszę donieść, że kicia oswaja się z nowym mieszkaniem- łazi sobie, wącha, ogląda, pcha się w różne zakamarki. W dalszym ciągu lubi szafę, ale już rzadko tam włazi. Z nami oswoiła się bardzo - wskakuje na kolana, kiedy siedzę, łasi się, podłazi pod ręce, pięknie mruczy, jak sie ją głaszcze... właściwie byłaby chyba najszczęśliwsza, gdyby ją głaskać cały czasJeszcze trochę obawia się różnych hałasów z bloku i czuje się nieswojo, jak chodzimy po mieszkaniu, czy głośno rozmawiamy, ale np. kiedy się położę, natychmiast wskakuje na kanapę, ociera się, mizdrzy, przeciąga, przytula się i głaskana słodko zasypia.
Je jak mała młóckarniaKupiliśmy jej wg zaleceń Purinę. Korzysta grzecznie z kuwety i robi normalną kupkę. Ładnie się bawi czarnym sznureczkiem
Może uda mi się zrobić jej zdjęcie to podeślę
Tabletkę z wielkim trudem zaaplikowaliśmy jej dzisiaj rano, co poskutkowało jej kilkugodzinnym buntem za pralką, ale już nasze stosunki wróciły na dobrą drogę.
Aleba pisze:Wygląda na to, że jutro Rixa pojedzie do nowego domu do Olsztyna


Aleba pisze:Wygląda na to, że jutro Rixa pojedzie do nowego domu do Olsztyna
czarna_agis pisze:A jak Rambla w nowym domku? Wyszła już z szafy?
Kicorek pisze:O, kolejna łaciatka już w domu![]()
Super
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 91 gości