pewno,ze dam, a mam wyjście
Moderator: Estraven
Mała1 pisze:huuurrrraaaaaaaa![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
pewno,ze dam, a mam wyjście![]()
-toz to sama radość zawozić kotka ze schroniska do domku


Monisek pisze:Ale wieści z samego rana!
Już myślałam, że te ogłoszenia przestały działać![]()
-jestes naszym nieocenionym skarbem
Jaaga pisze:Dziś ja też odwiedziłam schronisko. Nie byłam tam już 4 miesiące. Jest dużo kociąt. Śliczna dorosła koteczka biała w beżowe łatki siedzi w jednej klatce z bardzo chorymi maluchami. Szkoda, ze ją dali tam pracownicy. Gdyby była sama, to wzięłabym ją do siebie, ale tak to się bałam pozarażać moje kociaki.
W klatce na obserwacji jest też duży, bardzo gruby kot.
Dziewczyny, dajcie mi znać, za kilka dni co z nim. Ponoć trafił tam tylko na obserwację w kier. wścieklizny, bo ugryzł kogoś, ale jak znam życie, to właściciele pewnie go już nie odbiorą. Kto normalny oddaje do schroniska swojego kota jak ugryzie? Ja musiałabym mojego Latarka oddawać tam co odrobaczenie czy odpchlenie. Niestety, teraz nie ma możliwości zabrać kota do domu.
Ja oczywiście wyszłam z suczką, a drugą mam na oku i chyba też się po nią wybiorę. Gdyby ktoś szukał pudelkowatej, kremowej piekności, to zapraszam do siebie.
Iwona, zostawiłam transporterek w biurze.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, Meteorolog1, SkibsnobFus, Wix101 i 100 gości