SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

[czerwien]

Które puszki wybrać:
- Smilla Kitten ( http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... iet/371049 )
czy
- Animonda Carny Kitten ( http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ten/298186 )
(pewnie w podobnych cenach, do powiedzmy 15zł/kg, innych puszek wartych uwagi już się nie znajdzie)

Widziałam, że w białku jest różnica tylko 0,5% więc niewiele.
Ale zastanawia mnie inna kwestia: ILOŚĆ. Dla kota który jako dorosły będzie ważył ok. 5kg podaje się:
- dla 2-miesięcznego kota: Smilla 150-160g, Animonda: 155g
- dla 3-miesięcznego kota: Smilla 150-160g, Animonda: 290g
- dla 5 miesięcznego kota: Smilla 270-300g, Animonda: 380g
- dla 6 miesięcznego kota: Smilla 270-300g, Animonda: 425g
- dla 7-12 miesięcznego kota: Smilla 320-350g, Animonda: 425g
Co to oznacza? Że skoro Smilla podaje się mniej, to jest bardziej kaloryczna/odżywcza?

Czyli, jeżeli zamierzam dawać kotu mokrego jedzenia i tak mniej niż te wypisane wartości (kot ma stały dostęp do suchej karmy, a nie stać mnie, żeby podawać mu codziennie puszkę czy też dwie puszki jak będzie miał 5-12 miesięcy) to lepiej kupić Smilla, bo jest wymagana w mniejszych ilościach?

Bo jeśli 3-4-miesięcznemu kotku dam 100g dziennie danej mokrej karmy, to będzie ok. 67% zalecanej dawki Smilla, a tylko 34% zalecanej dawki Animonda.
A jak kot będzie miał już 5 miesięcy, to dawka powiedzmy 150g będzie spełniała 55% zalecanej dawki Smilla oraz 39% zalecanej dawki Animonda.

[rolka_]

Które puszki wybrać:
- Smilla Kitten ( http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... iet/371049 )
czy
- Animonda Carny Kitten ( http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ten/298186 )
(pewnie w podobnych cenach, do powiedzmy 15zł/kg, innych puszek wartych uwagi już się nie znajdzie)

Widziałam, że w białku jest różnica tylko 0,5% więc niewiele.
Ale zastanawia mnie inna kwestia: ILOŚĆ. Dla kota który jako dorosły będzie ważył ok. 5kg podaje się:
- dla 2-miesięcznego kota: Smilla 150-160g, Animonda: 155g
- dla 3-miesięcznego kota: Smilla 150-160g, Animonda: 290g
- dla 5 miesięcznego kota: Smilla 270-300g, Animonda: 380g
- dla 6 miesięcznego kota: Smilla 270-300g, Animonda: 425g
- dla 7-12 miesięcznego kota: Smilla 320-350g, Animonda: 425g
Co to oznacza? Że skoro Smilla podaje się mniej, to jest bardziej kaloryczna/odżywcza?

Czyli, jeżeli zamierzam dawać kotu mokrego jedzenia i tak mniej niż te wypisane wartości (kot ma stały dostęp do suchej karmy, a nie stać mnie, żeby podawać mu codziennie puszkę czy też dwie puszki jak będzie miał 5-12 miesięcy) to lepiej kupić Smilla, bo jest wymagana w mniejszych ilościach?

Bo jeśli 3-4-miesięcznemu kotku dam 100g dziennie danej mokrej karmy, to będzie ok. 67% zalecanej dawki Smilla, a tylko 34% zalecanej dawki Animonda.
A jak kot będzie miał już 5 miesięcy, to dawka powiedzmy 150g będzie spełniała 55% zalecanej dawki Smilla oraz 39% zalecanej dawki Animonda.

Mojej kiciuszce Animonda nie służy, robi po niej takie mega hardkorowo śmierdzące kupska sama szukam czegoś dobrego co będzie bardziej służyło kotce

[nataleia]

To dokładnie tak jak u mojej królowej !
Animonda sama w sobie nie jest zła, ale carny to tragedia. Takie rewolucje w brzuchu...a kuweta.. strach wejść.
Natomiast jeśli chodzi o animonda rafine/vom fenstein - to mimo kiepskiego składu, moja wcina chętnie i bez kłopotów brzuszkowych, więc zostajemy przy tej.
Tym bardziej, że np. po catz finefood/feringa -- straszne rozwolnienie. Nieważne czy karma mieszana ze starą, czy sama. Czy podawana raz/2miesiące. Codziennie udręka w kuwecie. Moja niby królowa, a królewskie żarcie jej nie służy

[czerwien]

Mojej kiciuszce Animonda nie służy, robi po niej takie mega hardkorowo śmierdzące kupska sama szukam czegoś dobrego co będzie bardziej służyło kotce

To dokładnie tak jak u mojej królowej !
Animonda sama w sobie nie jest zła, ale carny to tragedia. Takie rewolucje w brzuchu...a kuweta.. strach wejść.
Natomiast jeśli chodzi o animonda rafine/vom fenstein - to mimo kiepskiego składu, moja wcina chętnie i bez kłopotów brzuszkowych, więc zostajemy przy tej.
Tym bardziej, że np. po catz finefood/feringa -- straszne rozwolnienie. Nieważne czy karma mieszana ze starą, czy sama. Czy podawana raz/2miesiące. Codziennie udręka w kuwecie. Moja niby królowa, a królewskie żarcie jej nie służy

To ja jednak zrezygnuję z puszek Animondy i zostanę przy puszkach Smilla ;x

[natalian]

Obecnie moje koty są na Orijenie Six Fish, ale trochę im się nudzi, więc szukam czegoś innego. Myślałem o Orijenie kurczakowym. Jakie z nim macie doświadczenie. Pytam przede wszystkim dlatego, że jedna z moich kotek ma po prostu wrażliwy żołądeczek.

[nataleia]

Moja za Orijena kurczakowego dałaby się pokroić

[natalian]

Tylko zastanawiam się, czy nie bedzie miała po tym rozwolnienia...

A co z Postą 21 Heaven? Jakie doświadczenia kuwetowe?

[nataleia]

Hm, kurczak sam w sobie jest delikatny, może nic się nie będzie działo. A najlepiej spróbuj na próbę kupić jakieś 100g w zoologicznym i podaj, zobaczysz co się będzie działo .

Portą też karmię, na zmianę z orijenem, żadnych rewolucji w brzuszku. Jest chętniej zjadana przez moją królewnę niż orijen. Przy wsypywaniu do miski drze sie w niebogłosy, czyt. pogania mnie

[anuuuusia]

Wybaczcie moją (wręcz uszczypliwą ) uwagę, ale nie rozumiem stwierdzenia, że kupa kota po jakiejś tam karmie lub BARF-ie jest "bezzapachowa" Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak BEZZAPACHOWA KUPA Te dwa słowa absolutnie się wykluczają

Co do rozwolnienia - brzuch mojej małej kotki uratował Purizon i Winstony z Rossmana. Pamiętajcie, by przy każdej zmianie mieszać nową karmę ze starą. Ja przy wprowadzaniu bezzbożówek mieszałam tak 2 tyg. Najpierw było to 10%, a potem coraz więcej i więcej.

[PumaIM]

Bezzapachowa, w sensie, że żwirek daje radę ograniczyć wonie mniej więcej do terenu kuwety, a po pewnym czasie od złożenia "depozytu" prawie nie czuć. Jak jest coś nie tak, to żwirek wyprzęga i smrodek wali na okolicę. Kiedy mój czarny miał problemy z brzuszkiem to wejść się nie dało do łazienki, gdzie stoją kuwety. Teraz czuję kupy dopiero kiedy zdejmuję pokrywę i zaczynam operować łopatką, a i to niezbyt intensywnie.

[grainfreek]

No u mnie po jednej z karm tak dawało z kuwety, że sprzątać trzeba było z zaciągniętą koszulką na nos albo na wdechu żeby pawia nie puścić xD teraz jakby nie to że koty sygnalizują że trzeba posprzątać to nawet nie wiadome jest że coś w kuwecie wylądowało więc dla mnie qpa jest obecnie bezzapachowa.

[fajerka]

Moje 3 futra jedzą wyłącznie Totw mountain. Tu czytam, że ta karma ma dużo węglowodanów. Ponieważ jeden kot ma sporą nadwagę możecie polecic mi suchą karmę o mniejszej ilosc węglowodanów? Oczywiście bezzbozowa.

[grainfreek]

Power of Nature Meadowland, Porta21 Sensible ale sama zmiana karmy nie sprawi że kot schudnie. Trzeba wyznaczyć dawki - co zapewne będzie ciężkie przy więcej niż jednym kocie i zachęcić kota do zabawy/ćwiczeń.

[natalian]

Czy Porta 21 Heaven tez ma odpowiednia ilość węglowodanów?

[grainfreek]

http://rankingkarm.pl/kalkulator.html tu jest liczydło do węgli uzupełniasz i wychodzi ile węgli jest w karmie (Heaven ma więcej ni TOTW (20%) Heaven (22%))