Czarne Diabły Tasmańskie VII - wynędzniała Opieńka :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 02, 2014 7:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - życie codzienne DT

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie mar 02, 2014 16:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

I bingo! Musik w DS! Dojechał dzielnie, czekała na niego zemocjonowana Rodzina :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie mar 02, 2014 17:37 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 02, 2014 18:30 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

Gratki! :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie mar 02, 2014 19:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

Super :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 02, 2014 19:15 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

Musik przysłał filmik, z łapami w górze, drapany pod brodą i po brzuchu :1luvu:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie mar 02, 2014 19:19 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

alix76 pisze:Musik przysłał filmik, z łapami w górze, drapany pod brodą i po brzuchu :1luvu:

"Haende hoch" mu zrobili :?: :?:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie mar 02, 2014 19:21 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

Taaa, padł na plecy od razu :P

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon mar 03, 2014 5:43 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

Musik się nie czaił, poszedł spać z młodszym Dzieckiem. Dziecko zachwycone, Mama tym bardziej :)
Na kolanach mam Bandido a na biurku Benka :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro mar 05, 2014 20:26 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

Benek się robi namolny :lol: Krokiet dostojnie sypia na hamaku :wink: . Kinio obrasta futerkiem :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 08, 2014 22:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

Ufff, miałam intensywny tydzień a dziś podróż z kotem -udaną, kot (nie mój) ma dom :ok:
Moje dojadają puszkę i zastanawiają się, czy im foch minął :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie mar 09, 2014 19:17 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

To i ja się podzielę refleksją, bo nie mam własnego wątku.

I cóż - wreszcie nadszedł ten dzień i młody przeniósł się do swojego domu. To znaczy sami go zawieźliśmy, żeby sobie mieszkanie obejrzeć. No niby dobrze, bo dom akurat taki, o jaki mi chodziło. Ludzie młodzi, ale nie aż tak bardzo, wydają się bardzo sympatyczni i przejęci, i rozumiejący. Od dziecka ze zwierzętami, mają jedną kotkę, już ponad 5 lat. Mieszkanie 2 pok., a więc nie jakiś wielki dom, w którym kot się zaszyje i tyle go widzieli - no i bez ryzyka, że ktoś wpadnie na pomysł wypuszczania "do ogródka". I państwo stwierdzili, że jaki charakter ma, taki ma i nie ma sprawy. Ogólnie niby ideał.
Srebrny też podczas wizyty PA wspiął się na wyżyny, leżał na kolanach, dawał się głaskać i brać na ręce itd. (przy poprzedniej pani schował się pod komodę). Tak, tak, wredna alix - srebrny też portafi!!! (Choć, nie ukrywam, nadal są probemy, by go dotknąć tak "z biegu"). Więc mam poczucie, że i kot akceptację wykazał. Tak też zresztą było z Wtorkiem.
Zresztą i po przyjściu do nowego domu od razu wyjęłam srebrnego z transportera na kolana swoje, a potem po kolei państwa. Siedział z godzinę i dawał się głaskać - biedny przestraszony :) Dopiero po naszym wyjściu uciekł i się zakamuflował - pewnie państwo stwierdzili, że nie mogą cały dzień siedzieć z kotem na kolanach.
Koty udawały, że się nie widzą. Bez żadnego fuczenia. Kotka wreszcie uciekła się schować pod kołdrę, więc raczej nie jest agresywna i pewnie będzie dobrze. Srebrny koty kocha.

Ale zawsze w takiej sytuacji mam syndrom opuszczonego gniazda i niby wciąż tyle nas, ale jakoś ubyło.
I mam wrażenie, że w takich sytuacjach koty patrzą na nas podejrzliwie, bo znów wyszliśmy z kotem, a wróciliśmy bez. :wink:
Trzymajcie kciuki, by wszystko się szybko dotarło.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie mar 09, 2014 19:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Musik w DS!

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Jestem pod wrażeniem postępów srebrnego :) i super, że udało mu się znaleźć takich wyrozumiałych ludzi ... teraz wszystko w jego łapach :ok:
A syndrom opuszczonego gniazda i poczucie straty - jest zawsze. I niepokój, czy dobrze wybrałam, czy kot się dobrze czuje ... nieuniknione ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie mar 09, 2014 20:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - niebieska dziewczynka

No i popołudniu, dzięki uprzejmości ZuzCat przywiozłam sobie to viewtopic.php?f=1&t=158978&p=10477216#p10477154. Nie planowałam, tym bardziej, ze ani ja ani CDT nie lubimy smarkaczy. No ale to jedna smarkula, w wieku może jeszcze nie wkurzającym i już niewkurzającym? Zobaczymy ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie mar 09, 2014 21:40 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - niebieska dziewczynka

Tfutfu, idzie nieźle. Bandido umiarkowanie sfoszony, Zidane sam nie wie, czy się foszyć czy tropić nowe :twisted: a grubaski ZAFASCYNOWANE 8O . Krokiet nawet zstąpił ze swych wyżyn na obserwacje nowego zjawiska :lol: .
Nowa polatała po domu, posiedziała pod łóżkiem a teraz wlazła do budki drapaka i drzemie :wink: . Na wszelki wypadek wstawiam do pokoju kuwetę, żeby dziecku nie utrudniać :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 263 gości