TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 27, 2012 15:53 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Matyldzia zaczyna znów rzęzić :cry: rano zjadła prawi całą puszeczkę gourmeta a drugą już tylko liznęła :|

A Eustachy teraz wchodzi w biegunkę, kurcze jak nie jedno to drugie :roll: Chyba go ten olejek przeczyścił , ale ładnie goi odparzenie ...

Laryska jak nie ma w okolicy wzroku psa to bardzo ładnie przybiega ale jak tylko zobaczy psa to jest nie do opanowania :roll: , potrzebowała bym pomocnika z psem który by był pozorantem , tylko skąd kogoś takiego wziąć :|
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 27, 2012 17:35 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

A czy próbowałaś dawac Mati te paszteciki gourmeta większe - czerwone puszki po 200 gr, one są tańsze niż te malutkie.
A morfeuszek tylko dlatego siedzi w piwnicy,że boi sie psów czy jeszcze go leczysz z grzyba?
bardzo mi żal kiciusia. może obróżka uspokajająca by pomogła?
a ile masz jeszcze tego kursu?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie maja 27, 2012 18:08 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Kurcze olejek raczej nie przeczyszcza :roll: co najwyżej może "dać poślizg" :roll:

Matyldziu no nie... :( Ale to chyba ta pogoda. Ostatnimi dniami było ładnie i rano też, Matyldzia dobrze się czuła.
W południe zaczęła się zmieniać pogoda :roll:
Moja sąsiadka astmatyczka też się dusi od południa aż u mnie słychać :(

Larysko a ty wbij sobie do łepetynki kochana, że Pańcia jest ważniejsza od piesków :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 27, 2012 19:34 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

marivel pisze:A czy próbowałaś dawac Mati te paszteciki gourmeta większe - czerwone puszki po 200 gr, one są tańsze niż te malutkie.
A morfeuszek tylko dlatego siedzi w piwnicy,że boi sie psów czy jeszcze go leczysz z grzyba?
bardzo mi żal kiciusia. może obróżka uspokajająca by pomogła?
a ile masz jeszcze Mati zje najwyżej r tego kursu?

Próbowałam je ale Mati zje najwyżej raz a potem już nie chce i one są twardsze :|

Morfi nie ma grzyba tylko zmiany skórne na tle nerwowym , zostały jeszcze na paliczkach ale i te sie goją , w piątek znów z nim pojadę do weta i zapytam czy jemu by też można podać taką obroże , bo Czortowi ładnie pomaga :)

Kurs już sie skończył w piątek , owczarka którego wyprowadzam jeszcze tylko jutro a to mi pochłania ponad 3 godz a w weekend to i 4 bo to jest na peryferiach miasta , no ale tez za to będę miała parę groszy , bo długi mam za mieszkanie a teraz jeszcze ten prąd , ech szkoda gadać :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 27, 2012 19:39 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

phantasmagori pisze:Kurcze olejek raczej nie przeczyszcza :roll: co najwyżej może "dać poślizg" :roll:

Matyldziu no nie... :( Ale to chyba ta pogoda. Ostatnimi dniami było ładnie i rano też, Matyldzia dobrze się czuła.
W południe zaczęła się zmieniać pogoda :roll:
Moja sąsiadka astmatyczka też się dusi od południa aż u mnie słychać :(

Larysko a ty wbij sobie do łepetynki kochana, że Pańcia jest ważniejsza od piesków :wink:

Ale Eustachy jest łakomy na ten olejek :wink:
Astma jest paskudna a Mati ma jeszcze raka :cry:

A Lara to by się chyba nadawała do psich zaprzęgów , uwielbia biegać, albo do kogoś kto uprawia jogging bo ze smyczy w okolicy psa ja ciężko spuścić, tak tez myślę że może są dłuższe smycze linkowe niż 8 m , jak myślicie ?
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 27, 2012 19:54 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

no ja się akurat nie orientuję do końca,ale są takie smycze co się wyciągaja do jakiegoś momentu ,potem je mozna zwijać jak te miarki te blaszane,wiecie o jakie mi chodzi pewnie

Obrazek :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 27, 2012 19:59 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Myszolandia pisze:no ja się akurat nie orientuję do końca,ale są takie smycze co się wyciągaja do jakiegoś momentu ,potem je mozna zwijać jak te miarki te blaszane,wiecie o jakie mi chodzi pewnie

Obrazek :1luvu: :1luvu:

Tak , moje 3 psy mają takie Fibi ma 5 m. a Lara i Pedro po 8 m , tylko że szukam takich np 20 m
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 27, 2012 20:23 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Zobaczę moze w tym tygodniu koło siebie w sklepie czy takowe są i się zorientuję jakowoś :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 27, 2012 20:53 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Ja u siebie też poszukam, i nie tylko u siebie :) :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 27, 2012 21:25 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Dziewczyny wielkie dzięki :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 27, 2012 21:46 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Wracamy po przymusowej i przerwie a tu takie wieści... :cry: Malwinko [*][*][*]
Justyś, przytulamy :1luvu:
Justa&Zwierzaki pisze:Omało , bo to był moment , a był to worek ze śmieciami już do wywalenia a że w nim były puszeczki po gourmecie to Laruni bardzo pachniało a dziś jak wróciłam to ją jak zawsze wypuściłam z klatki i poszłam do ubikacji to sobie diablica otwarła lodówkę i wyciągnęła około 3 kg surowych kurzych łapek :roll: Ona ma syndrom wiecznie głodnego psa , jak ona mi przypomina w zachowaniu moją nie żyjącą Tarunie[*] , ona tez tak wszystko co było jadalne kradła ...

Hehehe, skąd ja to znam :mrgreen: Moja paskuda tak samo! On i na dworze wszystko zżera i potem go czyści :roll: A w domu żaden kosz nie może być w zasiegu jego nosa. Ani oczu :evil:

Justa&Zwierzaki pisze:A Lara to by się chyba nadawała do psich zaprzęgów , uwielbia biegać, albo do kogoś kto uprawia jogging bo ze smyczy w okolicy psa ja ciężko spuścić, tak tez myślę że może są dłuższe smycze linkowe niż 8 m , jak myślicie ?

Niestety Justyś, nie ma dłuższych automatycznych. Dłuższe to jedynie treningowe, ale one się na zwykle spacerki nie zbyt nadaja...
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Nie maja 27, 2012 22:07 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Matyldziu, sloneczko kochane :1luvu: Naprawde dzielnie znosisz ta astme :ok: Walczysz, nie poddajesz sie, choc nie jest Ci latwo, ale Ty jestes silna kotunia :ok: Pamietam w jakim stanie trafilas do Justyny... :roll: Powiem szczerze: myslalam, ze sie wtedy poddasz, ale nie, Ty walczylas i tamta bitwe wygralas, teraz tez dzielnie walczysz :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 28, 2012 7:02 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Pozdrawiam poniedziałkowo i trzymam kciuki za Matyldzię i Eustaszka :ok: :ok: :ok: i za resztę stadka oczywiście :ok: :ok: :ok: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 28, 2012 12:52 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Szłapek lepiej :) Malwinka[*] :(

Matyldzia dziś rano bardzo źle sie czuła , była zaśliniona a w buzince są bardzo zaognione zmiany nowotworowe :cry: Dostała steryd. Bardzo słabo je , dałam jej dziś rano puszeczkę to troszkę liznęła , potem drugą w innym smaku i tez mało zjadła :|

Szłapek też dostał dziś cartrophen .

A Lara została zaszczepiona na wszystkie wirusówki, sterylka dopiero za około miesiąc półtora bo musi sie wyciszyć hormonalnie ma około 4 lat i wetka mi podpowiedziała że najbardziej jest podobna do ogara polskiego i może by tak pisać w ogłoszeniach ... A jej waga wzrosła do 22 kg :)

Krecik znów nie je :cry:

I to wszystko jest na kreskę , bardzo Was proszę o wsparcie .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 28, 2012 23:45 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Mati źle-dług u weta rośnie POTRZEBNE $

zaognione rany? Tzn.czy zmiana sie rozrasta czy tylko sie babrze?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot], puszatek i 153 gości