Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Magija pisze:prosimy o banerek
Magija pisze:kochani - konto do wpłat dla poranionej
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Bank DnB NORD Polska S.A.
tytułem: poraniona
ruru pisze:Magija pisze:kochani - konto do wpłat dla poranionej
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Bank DnB NORD Polska S.A.
tytułem: poraniona
dodałam w pierwszym poście
Zrobię banerek
tylko nie mogę się przełamać,
żeby te zdjęcia otworzyć![]()
![]()
Georg-inia pisze:Ciepła pisze:matko różowa co za nieszczęście![]()
![]()
![]()
![]()
a tak z innej beczki..
prośba do dziewczyn z Łodzi..
jutro ma do mnie przyjechać z Łodzi Pani z córką i obejrzeć Behemota oraz porozmawiać..
czy istniała by realna szansa,żeby któraś poszła do niej na wizytę przedadopcyjną![]()
Pani jest zdecydowana adoptować Behemota jeszcze przed świętami,jakby wszystko było ok oczywiście..
Asia, ale skoro ta Pani chce do Was przyjechać, to po co my się mamy pchać do domu właściwie? w jakiej części miasta Pani mieszka?
Mamrot pisze:meldunek od Pani Danuty u której jest od soboty Ronda. Pani Danuta z lekka nutka zawiedzenia donosi, że kotka nie wychodzi z pokoiku malego... napewno w nocy tak, bo kuweta i jedzenie działają, ale w dzień nie wychodzi abosolutnie, na obecnośc człowieka w pokoiku reaguje warczeniem, lekkie przesunięcie dłonią po tapczanie jakis metr od kotki i jest agresja...poprosiłam Pania Danke żeby chodziła do kotki ale żeby tylko narazie d oniej przemawiała ...bez prób wyciągania ręki w jej kierunku czy nawet gdzies przed nią... no narazie tak musi być... Pani Danuta mówi, że nie ma do niej żalu i rozumie, martwi sie tylko że jej obecnośc aż tak rondelka stresuje... ale to dopiero 3 doby... czasu trzeba...
Ciepła pisze:Georg-inia pisze:Ciepła pisze:matko różowa co za nieszczęście![]()
![]()
![]()
![]()
a tak z innej beczki..
prośba do dziewczyn z Łodzi..
jutro ma do mnie przyjechać z Łodzi Pani z córką i obejrzeć Behemota oraz porozmawiać..
czy istniała by realna szansa,żeby któraś poszła do niej na wizytę przedadopcyjną![]()
Pani jest zdecydowana adoptować Behemota jeszcze przed świętami,jakby wszystko było ok oczywiście..
Asia, ale skoro ta Pani chce do Was przyjechać, to po co my się mamy pchać do domu właściwie? w jakiej części miasta Pani mieszka?
Inga nic nie wiem jeszcze dokładnie z jakiej..to ta osoba co dałaś mi jej maila,tylko,że ona ma 11 lat![]()
![]()
wczoraj zadzwoniła jej mama i wstępnie się umówiłyśmy na dziś..jeśli dobrze zrozumiałam,to ma być prezent świąteczny dla tej 11-latki (czerwona lampka w mózgu mi się zapala)
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Georg-inia pisze:Ciepła pisze:Georg-inia pisze:Ciepła pisze:matko różowa co za nieszczęście![]()
![]()
![]()
![]()
a tak z innej beczki..
prośba do dziewczyn z Łodzi..
jutro ma do mnie przyjechać z Łodzi Pani z córką i obejrzeć Behemota oraz porozmawiać..
czy istniała by realna szansa,żeby któraś poszła do niej na wizytę przedadopcyjną![]()
Pani jest zdecydowana adoptować Behemota jeszcze przed świętami,jakby wszystko było ok oczywiście..
Asia, ale skoro ta Pani chce do Was przyjechać, to po co my się mamy pchać do domu właściwie? w jakiej części miasta Pani mieszka?
Inga nic nie wiem jeszcze dokładnie z jakiej..to ta osoba co dałaś mi jej maila,tylko,że ona ma 11 lat![]()
![]()
wczoraj zadzwoniła jej mama i wstępnie się umówiłyśmy na dziś..jeśli dobrze zrozumiałam,to ma być prezent świąteczny dla tej 11-latki (czerwona lampka w mózgu mi się zapala)
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
no proszę Cięuważaj, kochana, bardzo!!! wiesz, że Behemot nie jest jeszcze miziakiem... żeby się nie okazało, że "poszedł sobie" albo "wybrał wolność"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 612 gości