
Dobra Dusza mieszkająca na skraju lasu usłyszała rozpaczliwy płacz koci. Zaczęła zatem szukać. W gąszczu leśnym leżał zakrwawiony, błagający o pomoc kotek. Najdelikatniej jak tylko było możliwe kotek został zabrany do weterynarza. Tam okazało się, że biedak ma w tylniej nodze ranę z wygryzioną dziurą. Natychmiast kotek został dokładnie obejrzany, zszyty, opatrzony oraz zatrzymany w szpitaliku weterynaryjnym na leczeniu i obserwacji. Rana na nodze goiła dość opornie, ale któregoś dnia kotek został oddany do domu pod opiekę Dobrej Duszy. Kotek w domu okazał się typowym kanapowcem, kochającym ludzi, dzieci i inne koty. Około roczny Ciapuś został wykastrowany, odinsektowany i ma własną książeczkę zdrowia. Jednakże, któregoś dnia Dobra Dusza musiała z dnia na dzień wyjechać do pracy zagranicę i tak oto kochany, bardzo miły kot szuka nowego kochającego domu stałego, za nim go znajdzie znalazł schronienie w Hoteliku Miau.
Kontakt w sprawie adopcji Sabina tel 506-664-750
Mary4@gazeta.pl