Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

To dobrze ... inaczej bomba

Te, Ira, ja tam się bomby nie boję, bo jestem nabuzowana po starciu z TŻ

Ale zdjęcia i tak będą:

Antoś i Szczuruś się kochają

Antoś gra z Felutką w łapki

Nasz przystojniak

Felutka ślicznotka

O mamuńciu :1luvu:

Jakie szczęśliwe, kochane i kochające się koty :love:

A starcie jak wyglądało, Jak ?? Czym sie skończyło??

Śliczne, szczęśliwe koty.

A to powód awantury, czyli Mela i Ashley.

W pudełku w mojej pracy:

Już na pokojach:

Fanszeta pisze:A to powód awantury, czyli Mela i Ashley.

W pudełku w mojej pracy:

Już na pokojach:

Powód (a raczej powody) do awantury przecudne.

Szczególnie ten z większą ilością białego mi się podoba. :1luvu:

Fakt, Powody są śliczne , a w tym pudełku to już w ogóle do całowania

. Nie rozumiem jak można z Powodów uczynić powód do awantury :wink:

Nie wymiękł jak zobaczył pudełko? Ja bym wymiękła, są cudowne. :mrgreen:

Przecież on ich nawet nie widział, na wszelki wypadek. Bo kto by się oparł oczom tak podkreślonym, czy tak zmrużonym. No i te nietoperkowate uszyska :ryk:

Cudne

Rozumiem, że następnym razem będą Scarlett i Rhett? :wink:

Fanszeta pisze:Przecież on ich nawet nie widział, na wszelki wypadek. Bo kto by się oparł oczom tak podkreślonym, czy tak zmrużonym. No i te nietoperkowate uszyska

To co? Kłóciliście się przez telefon? :wink:

I skąd powody się wzięły?
I czy Mela to ta drobniejsza, z kreseczkami ślicznie podkreślającymi oczyska?