W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 08, 2013 12:41 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Kiciunia na wysokości. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zdjęcia były zrobione z bardzo dużej odległości, z dołu. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pt mar 08, 2013 17:33 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

W sumie to dobrze, że ma możliwość uciec tak wysoko. Żaden pies jej tu nie skrzywdzi przynajmniej :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt mar 08, 2013 18:57 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

olafen pisze:W sumie to dobrze, że ma możliwość uciec tak wysoko. Żaden pies jej tu nie skrzywdzi przynajmniej :)

Tak, to prawda. Ale tam zimno a w zakratowanym zakamarku na dole ma ocieplaną budkę. 8)
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob mar 09, 2013 10:39 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Super że Kiciunia jakoś przetrwała zimę :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon mar 25, 2013 7:47 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Lunka ma domek, sądzę że dobry. Teraz myślę jak złapać Kiciunię, chciałabym ją udomowić. Trzeba będzie ją przede wszystkim odrobaczyć, odpchlić, na ogół wygląda dobrze, nie jest tak zachłanna na żarełko jak Lunka. Wygląda szczupło ale nie jest chuda, myślę ponadto, że jest też zdrowa. Przetrwała już drugą zimę a ta tak się przedłuża, ciągle w nocy poniżej zera i to - 10, czy - 13 st C, namarzła się już w swoim młodym życiu. Oby tylko dała się złapać. :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon mar 25, 2013 8:05 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Kiciunia zielonooka.
Obrazek
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon mar 25, 2013 17:04 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Śliczna:)
I kiedy łapanka jej :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon mar 25, 2013 17:14 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Jeszcze nie wiem, kiedy. Na razie musimy z moimi kotkami odpocząć o tamtych tymczasów, cała czwórka jedno po drugim się przez dom przewinęła. Kiciuni dobrze na parkingu, panowie jej dogadzają, ja też jej zawsze coś przyniosę, dzisiaj w takim zaciszu się wygrzewała w słoneczku i jak wołałam to nawet nie chciała zejść, przeciągnęła się i tylko z góry patrzała na mnie. Łapanki nie będzie tylko pętelka chyba ze smyczy Pusi i Sisi, muszę przygotować, rękawiczki też bo już raz mnie dobrze pogryzła.
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon mar 25, 2013 19:21 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

łapanie kotków nie jest łatwe, niestety
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto maja 14, 2013 8:10 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Co słychać u Kiciuni?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt maja 17, 2013 9:08 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

jasia0245 pisze:Kiciunia zielonooka.
Obrazek


Jasiu :D
Jaka ta koteczka cudna :1luvu:
Dobrze, że ma tam opiekę, ale chyba lepiej by było, gdyby miała własny, dobry domek:)
Więc kciuki za przyszły domek dla zielonookiej panienki :ok: :ok: :ok:
(a ja się przeniosłam na "nasze koty" : :D )
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Wto sie 19, 2014 9:02 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

AnnAArczyK pisze:
jasia0245 pisze:Kiciunia zielonooka.
Obrazek


Jasiu :D
Jaka ta koteczka cudna :1luvu:
Dobrze, że ma tam opiekę, ale chyba lepiej by było, gdyby miała własny, dobry domek:)
Więc kciuki za przyszły domek dla zielonookiej panienki :ok: :ok: :ok:
(a ja się przeniosłam na "nasze koty" : :D )

Nie było mnie długo na tym wątku, ale Kiciunia od stycznia br jest razem z nami.
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 42 gości