Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

Ale zobaczcie jaka dyscyplina - ustawiły się kolorystycznie ...dwa obozy

becia_73 pisze:
Ale zobaczcie jaka dyscyplina - ustawiły się kolorystycznie ...dwa obozy

O rany, nie wiedziałam, że macie aż tyle KRÓWEK, czyżby to z jednego miotu, bo prawie są identyczne. Mordek nie widzę, ale objętościowo dobrze wyglądają, nawet powiedziałabym za dobrze :lol:

. Czyżby tak wpłynęła na wymiary kotów karma z KRAKVETU?

Nie, to koledzy i koleżanki :lol:

Rodzeństwem najprawdopodobniej są tylko Pchełka i Kleksik (te najmniejsze w środku, które patrzą na siebie), ale to tylko nasze domysły, bo trafiły do fundacji w różnym czasie, ale z jednego miejsca, są w podobnym wieku i podobne z twarzy :lol:

golla pisze:
becia_73 pisze:
Ale zobaczcie jaka dyscyplina - ustawiły się kolorystycznie ...dwa obozy

O rany, nie wiedziałam, że macie aż tyle KRÓWEK, czyżby to z jednego miotu, bo prawie są identyczne. Mordek nie widzę, ale objętościowo dobrze wyglądają, nawet powiedziałabym za dobrze . Czyżby tak wpłynęła na wymiary kotów karma z KRAKVETU?

koty z fundacji nigdy nie głodowały i zawsze miały trochę ciała,ale niewątpliwie karma z KV to ogromna pomoc . Nie będę się rozpisywać na co można wydać tyle kasy. :roll:

jesli w miskach jest już pełno.

Cudne koty , warunki i co co się nimi opiekują :1luvu:

Od tej wzorowej opieki :lol:

Łukaszek tak wczoraj szalał, biegał, mocował się z Gacusiem, zaczepiał inne koty, ze bura Babulka nie wytrzymała, podeszła i przyłozyła mu z liscia :lol:

Za chwilę Łukaszek przechodził obok niej coś tam sobie burcząc pod nosem, więc Babulka w ramach upomnienia ("Nie pyskuj smarkaczu!" :lol:

) przywaliła mu z drugiej strony. Wyglądało to przekomicznie i szczerze mówiąc wcale jej się nie dziwię, bo wczoraj Łukaszek naprawdę nieźle dawał czadu hahahah.

Oj mają kociaki charakterki :ryk:

z nimi człowiek się nie nudzi :mrgreen:

Musi znac mores przed starsza pania, a co :twisted:

Strasznie lubie obserwować te ich kocie reacje, a w takim sporym stadku jest dużo okazji :mrgreen:

Niezmiennie zachwyca mnie to, jak bardzo każdy kot jest inny :idea:

Pozdrawiam kociaste ..

A wszystkie cudowne i ciekawe

Łukaszek ma się dobrze, były o niego 3 kolejne zapytania, nic co by można było potraktować poważnie, np. ludzie którzy mieszkają na parterze, zginął im kot, zabezpieczać nie muszą, bo z takiej wysokości nawet jak spadnie nic mu się nie stanie. Niestety nie mieli połączeń w mózgu, które pozwoliłyby skojarzyć te fakty ze sobą.

No rzeczywiscie, potrzeba wyjatkowej inteligencji, zeby tu jakiegos wynikania sie dopatrzec

Za porzadne propozycje dla Lukaszka trzymam!

Fundacja KOT pisze:Łukaszek ma się dobrze, były o niego 3 kolejne zapytania, nic co by można było potraktować poważnie, np. ludzie którzy mieszkają na parterze, zginął im kot, zabezpieczać nie muszą, bo z takiej wysokości nawet jak spadnie nic mu się nie stanie. Niestety nie mieli połączeń w mózgu, które pozwoliłyby skojarzyć te fakty ze sobą.

Tak ludzie nie raz nie myślą

Uprzejmie uprasza sie o wycalowanie Lukaszka po uszkach :1luvu:

Przelalam 70 zl dolaczajac calusy.

Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

Kto przegląda forum