TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 09, 2011 18:12 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

śpicie ,no trudno ,wstawię sobie tylko parę fotek 8)
moze juz czas przedstawić wam moją wychowanice Majkę ,tą która ważyła 38 dkg i nie miała górnej części główki tz. miała tak ogromne niezarośnięte ciemiączko.
ale po kolei.

Aksamitka ogrodniczka.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 18:20 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

:1luvu: :1luvu: A Dżaga mamuśka :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 18:20 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

ha obudziłam :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 20:18 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

miałam wstawić fotki swojej wychowanicy Niuni :1luvu: ale nie zrobię tego ,boje się ..ja wiem ze jestem głupia ..ale to matanka ,a ja wciąż mam w pamięci Maltusie ,jej chorobę i cierpienie ...Niunia jest zdrowa ,wesoła ...ale jeszcze chyba nie ..
ma już 7 miesiąc ,waży 1.85kg..więc już kawał z niej psa .
Dziś miałam gości ,jeden z gości po prostu zakochał się w niej na zabój i myślałam nawet że będę musiała krew przelać żeby ją odebrać ,jednak siłą perswazji i swojego uroku (bezzębnego) :mrgreen: nie doszło do tego.

taka była maleńka

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 21:06 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

czas na mnie ,dobrej nocki .

jutro wyjazd,za każdym razem okropnie się denerwuje .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 22:02 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dorciu ja nie zaspałam tylko przed 6 wybyłam do Wałbrzycha i dopiero wróciłam, a jutro wyjazd do Katowic.
Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwa :ok:
Zdjątka cudne :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 10, 2011 16:35 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

rano wyjechałam teraz wróciłam ,padłam .

ale siedząc w domu to nic nie zrobię ,moge tylko palcem w bucie poruszać.
w dodatku jestem głodna ,koleżanka jadła ,a ja patrzyłam :twisted:
przywiozłam też tego biednego maluszka :cry:
dziewczynka przesłodka ,maleńka jak myszka ,wesoła ..ale te przednie łapunie tragedia ,nie wiem czy jaki kolwiek chirurg coś z tym zrobi :cry:

w ostateczności będzie tak żyła ,ale musze iść z nią do ortopedy ,niech on wypowie się .

Lusia spompoliła mi się na łózko ,akurat zmieniłam sobie pościel ,ale mimo wszystko jest zdecydowanie lepiej .

Aksa też ok. prawie ,jutro obie do weta i to maleństwo.\
No i teraz przydał by mi się samochód :roll:
maleńka kaleka sunia ...... :cry:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 10, 2011 17:13 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Jakie maleństwo...
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Nie lip 10, 2011 17:42 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

malutka faktycznie jest miniminimini ...płacze teraz zamknięta ,a ja muszę przez chwile mieć wolne ręce ,wyjść z psami na dwór ,cokolwiek zrobić.
umieram z głodu .
wczoraj nie zrobiłam żadnych zakupów i dziś bieda w oczy zajrzała .

byle bym mogła się wyspać o tym marzę.

co do maleńkiej suczki jak by jakieś sugestję to bardzo chętnie wysłucham
pomyślałam ze na początek to wet ogólny ,potem RTG i Ortopeda.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 10, 2011 17:53 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

ach Dorciu, widzę, że u Ciebie znowu dużo potrzebujących i zaopiekowanych malutkich istotek :1luvu:
cudne wszystkie :)

A wiesz, ja co weekend przejeżdżam gdzieś koło Twojego domku, bo w weekendy jeżdżę na kursy do Warszawy ;) i tak jadę i sobie Ciebie w myślach pozdrawiam :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 17:56 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

oj Madziu ,zapraszam 8) jest co miziać ,a nachalne są że strach :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 10, 2011 18:39 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

tyle, że ja o barbarzyńskich godzinach jeżdżę hehe
a pomiziać to ja zawsze chętnie :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 20:02 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Jeśli chodzi o maleńką suńkę to skontaktuj sie może z Blue. Pamiętam historię koteńki z kaleką łapką. Miała ją jakby w drugą stronę. Podjął sie operracji wet z Lublina

Przychodnia dla Małych Zwierząt ""Azorek"" Przemysław Zięba
20-611 Lublin, ul. ul. B. Śmiałego 14
tel. (0-81) 524 09 03 (0-81) 524 09 03, 0-601 960 132 0-601 960 132

O ile dobrze pamiętam to Arka też była jakoś w to zamieszana. Ale to było bardzo dawno i pamiętam, że nikt inny nie chciał sie podjąć operacji.

Powodzenia w kontaktach ze stomatologami, bardzo ich nie lubię.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 10, 2011 20:48 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

dzieki Liduś ,pójdę pierw z małą do wetki i zrobimy RTG to nam powinno troszkę naświetlić sytuację ,potem będę pytać .
Ona niestety obie łapki ma felerne ,ale na jednej się lepiej utrzymuje ,a druga okropna :cry: w łokciach jak by połamane :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 10, 2011 21:28 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Poszperałam trochę i znalazłam wątek.
Nie kotki a kotka.
Kotek Kajtuś.
Tu jest historia Kajtusia

viewtopic.php?f=1&t=9034&start=0&hilit=kaleka

Nie przeczytałam całości po raz drugi ale początek i koniec:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 106 gości