Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

Januszku, chorutku, oby było coraz lepiej, a załamania były chwilowe :ok:

Sis pisze:Januszku, chorutku, oby było coraz lepiej, a załamania były chwilowe

całym serduchem się podpisuję pod tym :ok:

co tam u chłopaczka :?:

Ma kolejne załamanie byłyśmy u weta i dostał na gorączkę kolejny zastrzyk i po powrocie do domu troszkę zjadł i zobaczymy chyba musimy przywyknąć do jego takich załamań.

nie nie,
organizm walczy i zwalczy :ok:

ruru pisze:nie nie,
organizm walczy i zwalczy

no właśnie :ok:

A.K. Januszek pisze:Ma kolejne załamanie byłyśmy u weta i dostał na gorączkę kolejny zastrzyk i po powrocie do domu troszkę zjadł i zobaczymy chyba musimy przywyknąć do jego takich załamań.

a dokładnie, to mial tylko gorączke czy coś jeszcze się dzieje ?

gorączkę
i lekarz wymacał powiększone nerki
wszystko inne ok.- nie ma nic w pyszczku,
no i na pewno jest anemia sądząc po kolorze dziaseł
ale lekarz mówi, ze teraz za wcześnie jeszcze na morfologię

dostał antybiotyk i przeciwgorączkowe
i ten lekarz chce podać steryd...

Groszek też miał podawane sterydy. I to dosyć długo.
Pomagają w poprawieniu morfologii. A widać, że znowu jest źle. Ale znowuż obniżają odporność i stąd są kontrowersyjne są przy białaczce.
Dziwią mnie nerki, przyznam bo wyniki były w normie o ile pamiętam. Ch...lerna białaczka!
Spróbuję skonsultować Januszka trochę u swoich. Jak nie będzie dużo ludzi powinno się udać.

A jak się czuje?

- Januszku, obyś tylko jadł, bo musisz mieć siły na zwalczenie tego świństwa!!!! :ok:

Doczytuję po powrocie, kurcze, te ciągłe wahania, Januszku, oby w końcu się wszystko ustabilizowało :ok:

asia2 pisze:Groszek też miał podawane sterydy. I to dosyć długo.
Pomagają w poprawieniu morfologii. A widać, że znowu jest źle. Ale znowuż obniżają odporność i stąd są kontrowersyjne są przy białaczce.
Dziwią mnie nerki, przyznam bo wyniki były w normie o ile pamiętam. Ch...lerna białaczka!
Spróbuję skonsultować Januszka trochę u swoich. Jak nie będzie dużo ludzi powinno się udać.

A jak się czuje?

dzisiaj wesoły, bawił się
apetyt nie bardzo miał rano- a później Ania wyjeżdzała
dostał conva
i ma smakołyki w miseczkach
zobaczymy wieczorem czy troszkę zjadł

boję się sterydu zwłaszcza jeśli ma powiększone nerki
no i nie wiadomo cały czas jaka przyczyna anemii-
inny wet mówi, żeby absolutnie nie podawać

suuper by było gdyby Ci się udało skonsultować :ok:

...

Dla Januszka :ok:

anemia , to wynik ataku wirusów białaczkowych na krew. Tak po chłopsku mówiąc. Taka właśnie jest białaczka i takie zadanie mają wirusy- doprowadzić do anemii, braku krwinek , ich rozpadu. Układ odpornościowy Januszka, przy namnażających się wirusach nie daje sobie rady, jest bardzo osłabiony i nie spełnia swojej funkcji.
Steryd może pomóc w odbudowaniu krwinek ale może też dodatkowo osłabiać i tak kiepski układ odpornościowy.
Ważne żeby organizm Januszka był wspomagany immunologicznie.
Groszek dostaje cały czas scanomune, czyli też beta- glukan i oczywiście interferon też był i jeszcze będzie jedna dawka. Rzecz jasna ,że przy interferonie nie ma mowy o sterydach.

a może zrobić usg Januszkowi. Tak mi do głowy przyszlo teraz. Zobaczyć czy rzeczywiście nerki są powiekszone. Zawczasu zerknąć czy inne narządy jak wątroba czy śledziona mają się dobrze. Czy nie szykują sie jakieś sensacje.

postaram się zagadać jutro i życzę zdrówka chłopaczkowi.

asia2 pisze:anemia , to wynik ataku wirusów białaczkowych na krew. Tak po chłopsku mówiąc. Taka właśnie jest białaczka i takie zadanie mają wirusy- doprowadzić do anemii, braku krwinek , ich rozpadu. Układ odpornościowy Januszka, przy namnażających się wirusach nie daje sobie rady, jest bardzo osłabiony i nie spełnia swojej funkcji.
Steryd może pomóc w odbudowaniu krwinek ale może też dodatkowo osłabiać i tak kiepski układ odpornościowy.
Ważne żeby organizm Januszka był wspomagany immunologicznie.
Groszek dostaje cały czas scanomune, czyli też beta- glukan i oczywiście interferon też był i jeszcze będzie jedna dawka. Rzecz jasna ,że przy interferonie nie ma mowy o sterydach.

a może zrobić usg Januszkowi. Tak mi do głowy przyszlo teraz. Zobaczyć czy rzeczywiście nerki są powiekszone. Zawczasu zerknąć czy inne narządy jak wątroba czy śledziona mają się dobrze. Czy nie szykują sie jakieś sensacje.

postaram się zagadać jutro i życzę zdrówka chłopaczkowi.

na pewno usg by nie zaszkodziło :ok:

jeden weterynarz wymaca cos, inny nie... usg daje wieksza pewnosc, a jest nieinwazyjne w zaden sposob

Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

Kto przegląda forum