Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Ale się ciotka zapuściła :oops:

w odwiedzaniu słodkiej Juleczki :1luvu:

za to na wątku kotów z Wólki Zaleskiej są wieści o dobrych wynikach Juleczki :ok:

Zdróweczka pięknoto :ok:

ametyst55 pisze:Ale się ciotka zapuściła w odwiedzaniu słodkiej Juleczki
za to na wątku kotów z Wólki Zaleskiej są wieści o dobrych wynikach Juleczki
Zdróweczka pięknoto

e. no tu były wieści o dobrych wynikach Juleczki. ana wątku wolkowym wspomnialam, żemój zulu pnn ma i że teraz o wiele orsze wyniki od Julci... ech

przerzuciłam dziś 1,5 tony węgla i chyba mi się na oczy rzuciło :oops:

ametyst55 pisze::oops:

przerzuciłam dziś 1,5 tony węgla i chyba mi się na oczy rzuciło

no to dobrze, że przy węglu robisz, to szlachetne jest

mniej szlachetnie za to bolą później gnaty, wolałabym mieć w domu gaz :evil:

Zulu odszedl 8 marca

współczuję i przytulam

Ściskam!!

Biegaj za tęczowym mostem

Zulu [*]

Bardzo współczuję[*] :cry:

Pisałam o odejsciu Dosia 17letniego - odszedł w lutym, po miesiącu straciłam Zulu 13 letniego z PNN- napislam na wątku kotów z Wólki, tam się udzielałam ostatnio dużo... a tu na wątku Julci dawno nie pisałam... wczoraj czytałam wątek wstecz i wspominałam jak to bylo cieżko z Julcią... Dosinek i Zulu biegają po niebieskich łąkach... Ja tam do nieba nie muszę... ale chce wierzyć, że niewinne stworzenia mają tam wieczność.

[']

Jak się miewa Julcia :?:

żyje paskuda jedna... mamtylena głowie kociej biedy, żemalo o Julce myślę. Skończylim podawanie żelaza, nie sprawdzałampoziomu ale ponad miesiąc suplementacji powinien wystarczyć. nasza kochana Weteczka urodziła synka i ma teraz inne obowiązki... przed namikoniecznośćpobieania krwi w lecznicy... słabo to widze ale pwenie w końcu trzeba bedzie pojechać... narazie nie ma co liczyc na takie udogonienie(cudowne) jak weteczka z mężem u mojej Mamy w domu pobieraja krew Julci...

Co słychać u kapryśnej księżniczki Julci :1luvu:

kiedy nastąpi zapoznanie z nowym domownikiem Drapciem , czekam na relację :ok:

podpisano nocny marek :wink:

Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Kto przegląda forum