Zobaczcie kogo dzisiaj odwiedziłam

Przepraszam za jakość zdjęć, wzięliśmy aparat, ale baterie były rozładowane..

Pinki urosła, już taki 'kot' się z niej zrobił

Futerko jej się trochę zmieniło, takie jakby lekko bure się robi, ciekawe od czego to?
W ogóle nas nie poznała, bała się podejść, ale po jakimś czasie pobawiła się trochę z nami

Balkon zrobiony, ale Pinki nie bardzo jeszcze lubi na nim przesiadywać. Ogólnie bardzo fajnie tam ma
