Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

[iza71koty]

Dziewczyny pogoda u nas fatalna. Zimno , Mokro. Serum jak sie czujesz?

[aglo]

U mnie słonko wyglada, ale pogoda mimo to dośc niepewna.

Bruno 2 noce przespał z Antosiem w łóżeczku, chyba pomyślał, że do specjalnie dla niego zdjęlismy przewijak z łóżka, żeby mógł wygodnie wskakiwać do Młodego. Na szczęście nie kładzie się na nim i nie atakuje stópek ruszających się pod kołdrą.

Pozdrawiam przedpołudniowo i hopsam.

[iza71koty]

O to super. Maciuś miał termoforek przy okazji. Taki kociak potrafi nieżle grzać. Skoro jesteś pewna Bruna, to chyba tylko korzyść z takiego spania razem.
Czy Luna nadal....czy odpuściła?

[aglo]

Lunka nadal. Zdarza jej się niestety, w ub. tyg. znowu nalała na kołdrę. To było jej podziękowanie za wizytę u weta, bo leczymy ciagle oko, w które zaczął się kk wdawać . Taka miła pani doktor była, a ta mi sika po wizycie na łóżko.

Dziś piorę naznaczony koc.

Modlę się tylko, żeby nie wpadła na idiotyczny pomysł zasikania jakichkolwiek rzeczy Antka. Mój mąż tego nie zdzierzy i może byc kiepsko. Lać może wszędzie , byle nie na Antosiowe rzeczy.

[serum]

a dzięki.....co prawda nie ma dnia bez uronienia łezki,ale często prozaiczne rzeczy życia sprowadzają moje myśli na inny tor ,bez lek ma sen ani rusz .....w nocy zbyt dużo myśli i wspomnień i oczywiście najbardziej w nocy brak tego czarno -białego futerka obok...uwielbiała spać obok mnie .

CZEKANIE
Anna Drozdalska

Kocia dusza czeka na człowieka
w drzwiach, w progu, w oknie, na posłaniu
i zawsze możesz liczyć na nią.

Pogłaszcz miejsce obok siebie w kształt kota,
a poczujesz, że przy tobie śpi.

[wiora]

i ja sie witam popoludniowo.
u mnie tez pogoda pod psem ,ciagle leje i zimno jak cholera
( o 5 rano przeogromny lis buszowal w naszym ogrodzie ,a ja jak zwykle aparatu pod reka nie mialam )

[Afatima]

A mnie po drodze do domu zlał deszcz. Za to jak wyszłam z metra, to zobaczyłam niebo poutykanie chmurami, deszcz padał jak z konewki, taki typowo letni, spomiędzy chmur świecio słońce, a na połowie nieba była piękna tęcza

[wiora]

niestety na wyspach pada z reguly w poziomie, strasznie mnie to irytuje
dlatego pomiomo tego, ze mialam parasol nad glowa i tak wrocilam przemoczona

[Megana]

Izo, Glonojad właśnie mi napisał, że wysyła. Strasznie to długo u nich trwa! Chyba jednak wolę krakvet...
Numer paczki: 00259007733511326646
Na Sadybie po południu była wielka burza, ale akurat miałam lekcję tańca i nie mogłam się delektować.

[serum]

Witam rankiem Dzisiaj jestem sama w pracy wiec tak wczesnie mnie przygoniło do kompa,bo mój M pojechał do Władysławowa wędkować na dorsza....jak dobrze pójdzie będzie jutro świeża rybka na obiadek

[Afatima]

Wczoraj padłam półprzytomna już o jedenastej, co mi się bardzo długo nie zdarzało. Zwykle chodzę spać po dwunastej, wcześniej nie zasnę. Może pora zmienić przyzwyczajenie i zacząć spać zdrowiej...
Melania ma nieustające pretensje do mnie za mokrą posadzkę na balkonie... bo jak możesz mi to robić, ja chcę posiedzieć tam na słoneczku a Ty robisz deszcz W ogóle zrobiła się strasznie rozgadana, na wszystko narzeka i wszystko komentuje. Zazwyczaj stoi przy tym naprzeciwko mnie z szeroko rozstawionymi łapkami i skrzeczy. I tak od kilku miesięcy. Ma dwa lata dopiero, więc nie starzeje się jeszcze

[serum]

łoooo .a ja wczoraj zaległam w łóżku o 21,05 łyknęłam prochy i zasnęłam snem sprawiedliwym

[iza71koty]

Witam rankiem Dzisiaj jestem sama w pracy wiec tak wczesnie mnie przygoniło do kompa,bo mój M pojechał do Władysławowa wędkować na dorsza....jak dobrze pójdzie będzie jutro świeża rybka na obiadek

Oj no to
super. Dorsz fantastyczna ryba. A wędzona...Mniam , mniam... Fajnie to i kociaki posmakuja.

[iza71koty]

Wczoraj padłam półprzytomna już o jedenastej, co mi się bardzo długo nie zdarzało. Zwykle chodzę spać po dwunastej, wcześniej nie zasnę. Może pora zmienić przyzwyczajenie i zacząć spać zdrowiej...
Melania ma nieustające pretensje do mnie za mokrą posadzkę na balkonie... bo jak możesz mi to robić, ja chcę posiedzieć tam na słoneczku a Ty robisz deszcz W ogóle zrobiła się strasznie rozgadana, na wszystko narzeka i wszystko komentuje. Zazwyczaj stoi przy tym naprzeciwko mnie z szeroko rozstawionymi łapkami i skrzeczy. I tak od kilku miesięcy. Ma dwa lata dopiero, więc nie starzeje się jeszcze

Ola ja myslę ze Melania to taki wyjatkowy rodzaj kota. Zupełnie jak mój Kacper. Gada i gada. Czasem bez ustanku. A najwiecej do powiedzenia ma własnie wtedy, jak jestem zupełnie padnięta... Albo wtedy gada albo chce mi nagadać. Tak sie tylko zastanawiam, jak to z Melania bedzie na starość? Będzie mniej czy jeszcze bardziej gadatliwa.Fajnie piszesz o niej. Uśmiałam sie z tego Twojego opisu . Bo zaraz sobie to wyobraziłam.

[serum]

Iza ...niestety kociaki nie posmakują ,bo po za Majką żaden nie ruszy surowej ryby ,ani mięsa....