POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 14, 2010 17:08 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Rano wpada babcia przerażona, kotu Złotookiemu, temu którego wzięła z piwnicy do domu, coś się stało z okiem, poleciałyśmy biegiem do kobiety która karmi kicię, tę która miała zapalenie ucha środkowego (kicia jak nie ta, piękne futerko błyszczące, jedyny mankankamnet to przekrzywiona główka i czasem problem z równowagą), wzięłyśmy i poszłyśmy do babci, kot leży obok oka wielki guz, a oko prawie wypłynęło na wierzch... :placz: :strach: moim zdaniem ktoś go kopnął, biegiem go do transporterka i do lecznicy,między czasie sms do pani Agi z Kotkowa, która pozwoliła kotka leczyć na fundację, wetka oceniła oko na zbite, więc albo jakiś kopniak, albo auto jak odjeżdżało, ale na mój gust to kopniak, jak nic, kić po kastracji bardzo się zsocjalizował z ludźmi, stał się przylepny i zaczął się przymilnie ocierać ludziom o nogi....
więc pani wet zapuściła krople, dostał antybiotyk o przedłużonym działaniu, lek przeciwbólowy, krople i mamy iść za kilka dni na wizytę kontrolną, mam nadzieję, że będzie dobrze... :( powiedziałam babci, żeby nie wypuszczała kicia z domu na razie, potem babcia idzie jeszcze z jedną kicią Zuzią do weta, która jest chora, zasmarkana, nie je, i ciągle śpi, a nawet trochę kuleje,
idę do nich wieczorkiem, umówiłam się z babcią, zaniosę chrupki i spray przeciwpchłom i mam też dwie myszki zabawki i obadam jak sytuacja wygląda...
Reszta kotów wygląda ok, najedzone, błyszczące, wylegujące się w różnych miejscach domu...
potem pojadę też nakarmić kicie pracowe, a zaraz wstawię jeszcze fanty na bazarek...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sie 14, 2010 20:58 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Obrazek
Obrazek
Obrazek
oto on Złotooki, który zapłacił za swoją ufność, najgorzej że nie wiadomo kogo posądzać...oczko w porównaniu przed wizytą u weta bez porównania,,,rano w ogóle nie było widać że to oko... :evil:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sie 14, 2010 21:05 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
na fotkach Senior, Mikrusek, który wiecznie ucieka i Zuzia za lodówką, która dzięki Kotkowu też była dziś u weta, i dostała trzy zastrzyki, w tym antybiotyk o przedłużonym działaniu, wetka powiedziała, że jest bardzo chora, więc też wizyta kontrolna i kontynuowanie leczenia....
Książe gdzieś się ukrył, siostra z piwnicy Złotookiego jeszcze dzikuska, więc też marne szanse na fotkę jej, Grubcio gdzieś się ukrył...Misia siedziala z dziadkiem, więc nie chciałam przeszkadzać, cała ósemka w każdym bądź razie w komplecie,
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sie 14, 2010 21:25 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Złotooki jesteśmy z tobą kocurku :1luvu: :1luvu:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sie 14, 2010 21:42 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

:ok: :ok: :ok: za kocurka :1luvu: Wracaj koteczku do zdrowia :1luvu:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 14, 2010 21:45 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

dziękujemy za kciuki, we czwartek mamy iść do kontroli, chyba, że tfu, tfu coś się będzie działo, Zuzia też potrzebuje kciuków, żałośnie piszczała jak ją głaskałam za lodówką....porobię więcej fotek w dzień, jak pójdę do babci, bo była sąsiadka i kotki się rozpierzchły po kątach...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sie 14, 2010 21:47 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Oczywiscie za Zuzie tez :ok: :ok: :ok: biedne kotki - wierze, ze pod Twoja opieka wyzdrowieja :wink:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 16, 2010 11:17 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

:ok: :ok: :ok:
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Pon sie 16, 2010 13:31 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

sytuacja na razie stabilna, oprócz upałów, które dają się nam wszystkim we znaki, a szczególnie naszym futerkom, w suszarni jest taki chłód, że Seniorka najchętniej nie wychodzi, i ja szczerze powiedziawszy też postawiłabym tam łóżko i spała tam,.....raj, tak chłodno...
Kotek oko otwiera chore, więc ten guz chyba schodzi, Zuzia zaszyła się za fotelem, więc nie wiadomo, wczoraj mama widziała też jak taka gówniara, której raz dawałam korepetycje z niemieckiego, straszyła moją Seniorkę, więc jest tu sporo lokatorów w tych blokach nastawionych anty do kotów....
przejadę się potem zobaczyć, czy nie ma Bambusi i nakarmić kicie z pracy, wczoraj jechałam po tym okropnym prawie 40 stopniowym upale, a potem leżałam do rana z okropnym bólem głowy, a kicie nie jadły i tak, dzwoniłam do dozorcy, pewnie wskutek tego upału, nalałam cały pojemnik świeżej wody, to może chociaż będą piły, a zjedzą wieczorem...dziś pojadę i zawiozę wątróbkę świeżą....
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 16, 2010 23:14 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kciuki za zdrowie złotookiego.
Uwielbiam czarne koty z dużymi złotymi oczami i łagodnym charakterem.

Mam takie cudo w domu.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28694
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 17, 2010 9:41 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Dziękujemy za kciuki, przydadzą się, potem wpadnę do dziadków obejrzeć kotki...Ten kotek złotooki i jego siostra to dzieci mojej Seniorki z suszarni, ona też jest taka łagodna babciunia... :mrgreen: :kotek:
W pracy byłam wczoraj, zawiozłam mokrej karmy, ale z poprzedniego dnia była niezjedzona, widocznie w ten upalisko nawet jeść się nie chciało, ale dziś ochłodzenie i pada deszczyk drobniutki, hurra!!!!! ale...nie, znowu wyszło słońce....
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 18, 2010 8:54 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

wczoraj nie pisałam, bo nie miałam kiedy, m.in. kilka godzin szukałam Bambusi, ale bezskutecznie, jeździłam też nakarmić "firmowe", Złotooki ciut lepiej, ale nie do końca, te oko nadal obrzęknięte jest i tak jakby sączyć się będzie z niego ropa, mamy iść dziś albo jutro do weta na kontrolę,
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 18, 2010 9:19 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Patmol pisze:Kciuki za zdrowie złotookiego.
Uwielbiam czarne koty z dużymi złotymi oczami i łagodnym charakterem.

Mam takie cudo w domu.


ja też-tylko charakterek jakby nie ten :mrgreen:

:ok: :ok: :ok: za Złotookiego
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Śro sie 18, 2010 13:51 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Czy z okiem złotookiego lepiej? czy idziecie do weterynarza?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28694
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 18, 2010 22:07 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Dziękujemy za kciuki, tak idziemy ze Złotookim do weterynarza, babcia była dziś z nim i Księciem u mnie w ogródku, wyszli na spacer, oczko wygląda jeszcze paskudnie, ale je otwiera, i chyba widzi na nie, idziemy w piątek do pani wet na wizytę kontrolną i kontynuujemy leczenie kicia, Zuzia nadal zasmarkana, i biedna, chudziutka, nie ma apetytu, trzeba jej jakieś witaminki zamówić i reszcie brygady na podniesienie odporności, najważniejsze też, żeby miały swoje ulubione chrupeczki Purina Cat Show, koty za nimi przepadają, więc zawsze je im dostarczam, no i puszeczki albo paszteciki z Rossmana...zapraszamy chętnych na bazarek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 122 gości