~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 18, 2011 15:39 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Szalony Kot pisze:W niedzielę też czasem wolontariusze są 8)


Tak, w niedzielę też są czasem wolontariusze.
Poza tym można się wyspać, bo wolontariusze też lubią się wyspać i czasem przyjeżdżają późnym popołudniem :mrgreen:.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon lip 18, 2011 15:41 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Anuk pisze:
iskra666 pisze:W ogóle kociaki cudne.. cuuuuuuuuuuudo cudo, aż się chce tymczasować :)


Czyżby jakieś sygnały podprogowe do Moniki?




To jest mały diabełek kusiciel :twisted:
Na razie Królewna i Alejandro mają dużo ogłoszeń i zobaczymy jak się sytuacja rozwinie :wink:.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon lip 18, 2011 15:51 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Tak do najpilniejszego oswajania to według mnie jest Devonek i Lucek. Jak człowiek wchodzi do boksu, to Lucek w ogóle ucieka na wybieg, a Devonek nie może znaleźć sobie miejsca...
Chociaż w zabawie się chłopaki nieźle zapominają :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lip 19, 2011 12:43 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kocurki prześliczne :1luvu:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Pon lip 25, 2011 17:36 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

A ktoś może będzie urzędować u Kitutów w niedzielne późne przedpołudnie?

lottaa

 
Posty: 98
Od: Sob sty 29, 2011 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 05, 2011 15:07 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

No właśnie, co słychać u maleństw? :)
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Nie sie 07, 2011 20:49 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Dawno nie było wieści z Milanówka. Siódemka małych kosmitów zdrowa, dołączył do nich ósmy pasażer, nieco młodszy Tadzik, ale szybko został zaakceptowany. Obecnie szczury mieszkają w małej kociarni i mają do dyspozycji wybieg, z którego chętnie korzystają. Półtorej tygodnia temu trafiła do nas piątka nowych maluchów, nieco młodsza od szczurów. Jeden z maluchów już znalazł dom. Do pozostałej czwórki dołączyły wczoraj dwa bure maluchy znalezione w lesie w zawiązanym pudełku :strach: :strach: :strach: Dobrze że przeżyły. Są zdrowe, czyste, oswojone. Czyli klasyczny przypadek urodzonych w domu i wyrzuconych na pastwę losu. Cala szóstka mieszka w izolatce obok biura. Tak więc mamy obecnie 14 kociąt.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Nie sie 07, 2011 21:49 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Dawno nie było wieści z Milanówka. Siódemka małych kosmitów zdrowa, dołączył do nich ósmy pasażer, nieco młodszy Tadzik, ale szybko został zaakceptowany. Obecnie szczury mieszkają w małej kociarni i mają do dyspozycji wybieg, z którego chętnie korzystają. Półtorej tygodnia temu trafiła do nas piątka nowych maluchów, nieco młodsza od szczurów. Jeden z maluchów już znalazł dom. Do pozostałej czwórki dołączyły wczoraj dwa bure maluchy znalezione w lesie w zawiązanym pudełku :strach: :strach: :strach: Dobrze że przeżyły. Są zdrowe, czyste, oswojone. Czyli klasyczny przypadek urodzonych w domu i wyrzuconych na pastwę losu. Cala szóstka mieszka w izolatce obok biura. Tak więc mamy obecnie 14 kociąt.


Tak, te malutkie klusie z lasu są kompletnie oswojone. Dają brzuszka, mruczą.
Kim trzeba być, żeby zrobić coś takiego?! ( :evil: !@#$%^&* :evil: )

Zdjęć maluszków (tych z izolatki) jeszcze nie mam.
Obfotografowałam i wymiziałam za to "kosmitów", Zuzię wybawiłam :wink: i nawet widziałam dziś z bliska Efezkę. Zobaczyła mnie i wcale nie uciekała. Odległość niecały 1 metr 8O
A potem jak byłam poza kociarnią Dzikiej Bandy, to Efezka przyzła do drzwi kociarni, patrzyła na mnie i słuchała jak do niej mówię.
Niezbadane są meandry kociego umysłu :lol: :lol: :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Nie sie 07, 2011 21:51 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Swego czasu Efezka jadła mi z ręki, więc wiesz.. :wink:
Tylko jej potrzeba dużo czasu i spokoju , a w kociarni w soboty mega harmider.. ciągle ktoś wchodzi,wychodzi,sprząta,cyka aparatem,głośno rozmawia, itp itd..

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Nie sie 07, 2011 22:00 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

A dzisiaj było cichutko. Może dlatego się mnie nie bała.
Ech... gdyby tak kiedyś Efezka jadła mi z ręki to :love:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Nie sie 07, 2011 23:08 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Efezka

http://www.youtube.com/watch?v=FDi_F3qjqd8

Wiesz Ada, chyba musisz się wyposażyć w wołowinkę 8)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon sie 08, 2011 11:55 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Na to wychodzi :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
"A koniec już z tym pozowaniem! Idę sobie."
Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 11, 2011 18:24 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

przepraszam za zaśmiecanie
proszę zajrzyjcie Brwinów- cmentarz - stado bardzo chorych kotów, sytuacja dramatyczna!
są zdjęcia

Obrazek
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt sie 12, 2011 13:51 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

i ja też tu trafiłam w sprawie Brwinowa... prosimy o pomoc:

Fleur pisze:słuchajcie, jest szansa na możliwość pomocy.
wyglądałoby to tak, że maluchy znalazłyby dach nad głową i wsparcie weta na czas przeleczenia - w Milanówku (nie jest to jednak jeszcze pewne).
żeby to urzeczywistnić, potrzebne by były osoby, które mogłyby zaglądać do nich choćby po to, żeby im zakroplić oko. ja może dałabym radę wpaść ok. 2 razy w tygodniu, przydałby się jeszcze ktoś, może ktoś z Pruszkowa?....
no i zrobilibyśmy zbiórkę kasy na leki i karmę.

czy ktoś jeszcze pomoże? wtedy Dobra Osoba mogłaby przygotowywać grunt w schronisku...
mam nadzieję, że się jeszcze odezwie we własnej osobie, bo mieliśmy problemy gsmowe żeby się dogadać.


wątek w banerze :-(

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie sie 14, 2011 13:49 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Strasznie bidne te koty :(
Mam nadzieję, że jakoś uda się choć trochę im pomóc..

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 102 gości