Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 12, 2009 15:00 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Andorko Joanna Ka miała kilka zapytań o swoją tymczaskę Amberkę, może by tym domkom przesłać info o Irokezce? Tu wątek Amberki:

viewtopic.php?f=13&t=92660

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 12, 2009 15:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Gosiaa, dziękuję :D już się dopisałam w wątku z prośbą o pamięć.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon paź 12, 2009 20:15 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

jolabuk5 pisze:
canada53 pisze:
jolabuk5 pisze:Przepraszam za OT, ale na ten wątek najwiecej osób wchodzi - dziś w szpitalnym parku pojawiła się nowa kotka, biała z szarym (więcej białego), miała OBROŻĘ. Jeśli jutro też przyjdzie, spróbuję zrobic zdjęcie. Kotka trochę się nas bała, ale zjadła podsunięte jedzonko i pobiegła. Moze gdzieś mieszka, ale może komus taka zginęła?


Wczoraj widziałam ogłoszenie przy targowisku róg Tatrzańskiej i Przybyszewskiego, że zaginęły tam komuś dwa koty: jeden rudy, a drugi biało-bury (są dołączone zdjęcia) - obydwa były z obróżkami, ale nie napisali w jakim kolorze. Gdyby ktoś takiego kota znalazł, proszą o kontakt z człowiekiem pilnującym ubikacji na tym targowisku.
A jaką obrożę miała ta kotka, która przyszła na karmienie?

Ciemną - mogła być czerwona albo brązowa, nie widziałam dobrze. Czy w tym ogłoszeniu był jakis telefon? Oczywiście, spróbujemy się skontaktować. Już wiem, że to nie kotek Morgiany - bo jej zgubil obróżkę. Ale moze akurat te z Tatrzańskiej? Ta obrózka wygląda na ZA CIASNĄ, więc i tak trzeba to coś złapać, żeby obróżkę zdjąć, przy okazji wykastrować/wysterylizowac. A czy w ogłoszeniu nie pisali, jak sie koty nazywają? Coś nowego/burego tez się pojawia czasem na karmieniu, ale nie zauważyłam obróżki. Zresztą to bure bardzo dzikie. Szaro-białe też przed nami ucieka (łapanie tylko na klatkę-łapkę) ale chyba mniej się boi człowieka.


Już się o wszystko wypytałam. Ten poszukiwany rudzielec ma na imię BADZIO (zaginął 6 października) i jest ponoć bardzo ufny, do każdego podejdzie. Podobno był widziany w okolicach ul.Łęczyckiej, ale zanim właściciele poszli go szukać, to już go nie było. Buro biała kotka to AMELKA (zaginęła 7 października). Obydwa koty reagują na swoje imię, miały obróżki, ale właścicielka nie pamięta dokładnie który jaką nosił (mają w sumie kilka kotów) i nie jest w stanie podać ich koloru. Mówiła, że na wewnętrznej stronie obróżek są napisane jej numery telefonu. Ale obróżki raczej ciasne nie były...
Telefony do właścicieli wyślę na pw.

canada53

 
Posty: 53
Od: Śro wrz 02, 2009 12:52
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 12, 2009 20:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

ruru pisze:Pucia, koci kucyk, dla wielbicieli
ObrazekObrazekObrazek



Puciolinka... :1luvu: kochana bidulka... wygląda chyba lepiej niż na ostatnich zdjęciach...
jak dobrze, że jest cała i zdrowa... tak się cieszę, że aż się poryczałam... to wszystko przez te cholerne hormony
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 13, 2009 8:41 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Kciuki, kciuki..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 13, 2009 8:49 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Już się o wszystko wypytałam. Ten poszukiwany rudzielec ma na imię BADZIO (zaginął 6 października) i jest ponoć bardzo ufny, do każdego podejdzie. Podobno był widziany w okolicach ul.Łęczyckiej, ale zanim właściciele poszli go szukać, to już go nie było. Buro biała kotka to AMELKA (zaginęła 7 października). Obydwa koty reagują na swoje imię, miały obróżki, ale właścicielka nie pamięta dokładnie który jaką nosił (mają w sumie kilka kotów) i nie jest w stanie podać ich koloru. Mówiła, że na wewnętrznej stronie obróżek są napisane jej numery telefonu. Ale obróżki raczej ciasne nie były...
Telefony do właścicieli wyślę na pw.

Już miłam dzwonić do właścicieli, ale dobrze, że najpierw tu zajrzałam - białobure w obróżce pojawiło się u nas 5 października, czyli to nie może być Amelka. :( Poza tym tego kota/kotkę w obrózce widujemy bardzo rzadko - raz 5 października i potem Dorcia widziała w sobotę, 10 .10. Widocznie się boi i przychodzi jeść, kiedy my już odejdziemy.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69135
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 13, 2009 18:47 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Bono ze szpitalika, nr 210, jest u nas na tymczasie. Jego wątek, przed chwilą założony:

viewtopic.php?f=1&t=101684&p=5038752#p5038752
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 13, 2009 19:07 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

kiche_wilczyca pisze:Bono ze szpitalika, nr 210, jest u nas na tymczasie. Jego wątek, przed chwilą założony:

viewtopic.php?f=1&t=101684&p=5038752#p5038752

Suuuuuper, niech ci się szczęsci, Bono!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69135
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 13, 2009 19:10 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

jolabuk5 pisze:
Już się o wszystko wypytałam. Ten poszukiwany rudzielec ma na imię BADZIO (zaginął 6 października) i jest ponoć bardzo ufny, do każdego podejdzie. Podobno był widziany w okolicach ul.Łęczyckiej, ale zanim właściciele poszli go szukać, to już go nie było. Buro biała kotka to AMELKA (zaginęła 7 października). Obydwa koty reagują na swoje imię, miały obróżki, ale właścicielka nie pamięta dokładnie który jaką nosił (mają w sumie kilka kotów) i nie jest w stanie podać ich koloru. Mówiła, że na wewnętrznej stronie obróżek są napisane jej numery telefonu. Ale obróżki raczej ciasne nie były...
Telefony do właścicieli wyślę na pw.

Już miłam dzwonić do właścicieli, ale dobrze, że najpierw tu zajrzałam - białobure w obróżce pojawiło się u nas 5 października, czyli to nie może być Amelka. :( Poza tym tego kota/kotkę w obrózce widujemy bardzo rzadko - raz 5 października i potem Dorcia widziała w sobotę, 10 .10. Widocznie się boi i przychodzi jeść, kiedy my już odejdziemy.

Szkoda, że to nie Amelka. Właścicielka, kiedy z nią rozmawiałam miała taką nadzieję w oczach...

canada53

 
Posty: 53
Od: Śro wrz 02, 2009 12:52
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 13, 2009 21:02 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Też żałuję, że to nie Amelka - to taka satysfakcja, kiedy kot (czy pies) odnajdzie swego własciciela!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69135
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 14, 2009 9:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Strasznie mi smutno, kiedy giną zwierzaki. Sama to przeżywałam i myślałam, że oszaleję z rozpaczy. Mój ufny rudy się znalazł. Tego samego życzę wszystkim zaginionym i poszukującym..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 14, 2009 21:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

nie dodam nic wesołego, raczej wręcz przeciwnie. bodaj 12 października jechałam ulicą Grota-Roweckiego od Tatrzańskiej do Rydza i na skraju ulicy leżała kicia taka biało-bura, w obróżce z dzwoneczkiem. miałam wyrzuty sumienia, że się nie zatrzymałam, ale naprawdę nie mogłam, a kicia już nie żyła... :cry: :cry: :cry:
ale nie mam pojęcia czy to mogła być ta zaginiona. okolica bardzo pasuje... :(
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 14, 2009 21:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

to było rano, a popołudniu już ciałka nie było... :?:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 17, 2009 21:00 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Dziś w schronisku były 3 odwiedziny i 3 adopcje. Domek znalazł rudy 2 m-czny cudny kociak i dwie dorosłe panny. Po dorosłe panienki przyszli ludzie zdecydowani, obeznani z tematem i sympatyczni.
Nikitka - znalazła domek u miłej pani w średnim wieku, która przyszła z synem. Niedawno zginęła jej kotka - pani dała ją córce na czas swojego wyjazdu a córka się nie popisała - otwarte okno... Pani płakała na samo wspomnienie...Wcześniej pani miała inną kotkę, która umarła ze starości. Byli zdecydowani na Nikitę ( lub Momo ) i nie przeraziła ich ranka na szyi. Zostali poinstruowani nt zabezpieczeń, dostali nr tel., a pani stwierdziła, że Nikitki będzie pilnować jak oka w głowie.
Momo - też się poszczęściło. Przyszli młodzi ludzie i szukali towarzyszki dla swojego 7 m-cznego kotka wziętego z ulicy. Przyjechali z wydrukowanymi zdjęciami kotów - przygotowani na maxa. Myśleli co prawda o Mii lub Fancie ale Momo zauroczyła pana i to ona pojechała do domku.
To tyle na dziś.
W tygodniu domek znalazła Fanta.
Ponieważ ruchu nie było, więc obfociłam pół schroniska. Zdjęcia wyszły różnie bo kociaste nie bardzo chciały pozować - wolały jeść lub się miziać... W ogóle większość się poprawiła... :roll: Dziwne...
Zdjęcia powrzucam troszkę później
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 17, 2009 21:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Duszku, jak dobrze, że byłaś! Oby adopcje stale były...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69135
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 62 gości