[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 07, 2009 17:14

Nie chcę zapeszać, ale mój mikrokotek od pani od Orzeszka nie wygląda tak źle. Pani odwiedziła lecznicę, odrobaczyła kociaka, dostała antybiotyk i przywiozła z zestawem leków i karm, ręczniczkiem i pluszakiem, do którego kotek się przytula :) Kotek oswojony. Myslę, że należy uszanować, to że sie nim zajeła, bo nie każdy musi móc :wink:

*sissi*

 
Posty: 25
Od: Pon cze 22, 2009 12:06
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 17:15

IZa - jestes wielka . jak Ci sie udało 'przedrzeć przez babsztyla " w warzywniaku." To pewnie ten sam kociak, o którego walczylismy łącznie z Tomaszem. Oswojony , bo córka tej kobiety go nosiła. Takie maleństwo tylko whiskasowe jest na posesji naprzeciw za pralnią przy chlewku.

Pani Janiu - na tej posesji za pralnią to w miarę normalni ludzie? , bo chyba stamtąd pochodzi Twój tygrysek.Trzeba tego malca tez upolować.

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto lip 07, 2009 18:08

Jestem po wizycie u weterynarza.
Niestety Joker i Pieczareczek są za mali na szczepienie. :?
Pieczareczek uległ jakiemuś wypadkowi w domu.Jest apatyczny nie chce chodzić a jak musi to na trzech łapkach.
Wysoka temperatura(antybiotyk i zastrzyk przeciwbólowy) :(
A Joker ma biegunkę :(
Jutro kolejna wizyta i zastrzyki.
Mam nadzieję że wydobrzeją do soboty :roll:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 19:01

MalgorzataJ pisze:IZa - jestes wielka . jak Ci sie udało 'przedrzeć przez babsztyla " w warzywniaku."


mówie " przepraszam czy moge przejsc przez wasz sklep po kociaka?
ona: nie bo to nie nasz kot i własciciel bedzie miał pretensje ...
ja: a widziała Pani jak ten kot wyglada? przeciez on nic nie widzi ...i ledwie stoi ...weszłam bez pozwolenia po niego i jej go pod nos podsadziłam .. to powiedziała.. " faktycznie źle z nim " i nawet mi kartona szukała ..

kociak dostal własnie na chama ze strzykawy lek .. a drze sie w niebogłosy .. słaby jest ale siły do drapaki to on ma ..

poczekamy zobaczymy .. oczki sie otworzyły ale jest spojówka i prześwitują czasami źreniczki - to chyba dobry znak .. ma mocno nos zatkany i niechce sam jesc :( to mu mleczko NAN HA1 podaje ze strzykawy .. troche drastycznie ale chce zeby zył
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Wto lip 07, 2009 19:07

to ten kić- tak wygladał około 14
Obrazek

Obrazek
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Wto lip 07, 2009 19:38

Jak "ludzie" mogli doprowadzic kiciunia do takiego stanu :evil:

próbowałabym teraz postraszyć "damę" ze straganu prokuratorem za znęcanie się, może to uratuje jakąś inną biedkę kocią...
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 20:00

Bosz, Izuniu, jakie biedactwo...
Ja bym tego "właściciela" własnymi rękami za *%&$^* na słupie, tuż obok babona z białostoczku :evil:
Morał taki - panią ze straganu ignorować i tyle :roll:

Dorotak - ech, chłopaki przedobrzyli z szaleństwami :roll:

*sissi* ok,ok, już schodzimy z pani :) Pani generalnie fajna jest i faktycznie różnie w życiu bywa...

Kassja i Luspa - dzięki serdecznie za plakatowanie :)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 20:13

Dzwoniła do mnie dziewczyna chętna do pomocy przy trzymaniu kotków, ogłoszenie przeczytała w kotkowie i jest chętna pomóc teraz i każdego innego razu. Dwie ręce więcej do pomocy :D

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 20:33

isabella7272życzę Ci wiele siły w tej walce.
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 22:02

dziewczynki....dzisiaj widziałam w okienku bloku Piłsudskiego 20A, przy dawnej szkole podstawowej nr 4, w piwnicznym okienku dwa malutkie kocie cudeczka....jedno rudawe nieco, a drugie to króweczek puchatek, kotki dośc płochliwe, od razu chciałam je gwizdnąć, ale się nie dały :( czy ktos tam dokarmia kotki?
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 22:40

Dziś urządziła łapankę na kociaki pewnej puchatej damy, dwa złapałam z zaskoczenia jak spały ale dwa... okazały się sprytniejsze ode mnie
niestety puchata mama nie dała sie do siebie zbliżyć ale zauważyłam, że jest strasznie zakatarzona :(
Kociaczki też są zakatarzone
a co najgorsze podejrzewam, że ten pręgowany ma problemy ze wzrokiem jeżeli widzi to dość kiepsko :(
Obrazek;Obrazek;Obrazek
Obrazek

dzis przemyłam im oczka i zakropiłam Gentamicin jutro postaram sie złapać (monia pożyczy mi podbierak na ryby;)pozostałe dwa i zawioze je do weterynarza na przegląd no i odpchlenie ... bo aż sierść się rusza;)

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Wto lip 07, 2009 23:03

Wow, Asika - dzielny z Ciebie łowca :)
Jakby co to możesz udać się do Zwierzaka, żeby nie płacić.
Ew pogadaj z dr Rudobielską - myślę, że może "otworzyć rachunek" - ślubuję, że zapłacę :)

Pani Danusia złowiła dziś 2 dzieciaczki z DESY. Dzikotki straszne, jakieś malusie i zaglucone - ale ona je oczywiście już wykąpała, odrobaczyła i ululała w łazience :)
To kolejna historia z serii - "niby mogę ale mi się nie chce".
Pani "zgłaszająca" łaskawie wskazała miejsce gdzie kicie mieszkają. I ona "może pomóc" ale nie może się tym zająć, bo ...
Bo ponoć już ktoś z nią łapał coś kiedyś i złapał tylko dwa a resztę biedna musiala sama :roll:
No to pytam ją czy korona jej z głowy spadła? (może trochę subtelniej)
Ale nie, ona nie może i już.
Jako że p.Danusia ją w jakiś tam sposób ją ze mną skontaktowała to poszła dziś łapac te bidy.
Po powrocie napisała kategorycznego smsa ze jej sie nie podobało :)
Tj pani się nie podobała.
przed wyjazdem wynegocjowałam, że pani kotkę przetrzyma po sterylce. Ale już dziś zaczęła się migać. Bo "co ona z nią zrobi potem" - p.Danusia powiedziała, że wypuści tam gdzie i złapana została, ale pani jakoś tego nie przyjmuje do wiadomości. A kotka już kotna. Ekstra.
Ech...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 8:23

Basica pisze:dziewczynki....dzisiaj widziałam w okienku bloku Piłsudskiego 20A, przy dawnej szkole podstawowej nr 4, w piwnicznym okienku dwa malutkie kocie cudeczka....jedno rudawe nieco, a drugie to króweczek puchatek, kotki dośc płochliwe, od razu chciałam je gwizdnąć, ale się nie dały :( czy ktos tam dokarmia kotki?


Podniosę z rana....bo ważne...........
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 9:12

Basica musisz się przespacerować w okolice tego bloku i popytać ludzi. Może mogłabyś przejść się do karmicielek z Piłsudskiego 3 i obadać sprawę z trzema kocicami?? Piszę PW

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2009 9:17

Basica pisze:dziewczynki....dzisiaj widziałam w okienku bloku Piłsudskiego 20A, przy dawnej szkole podstawowej nr 4, w piwnicznym okienku dwa malutkie kocie cudeczka....jedno rudawe nieco, a drugie to króweczek puchatek, kotki dośc płochliwe, od razu chciałam je gwizdnąć, ale się nie dały :( czy ktos tam dokarmia kotki?


z tego co wiem to blok na przeciwko bloku mojego dziadka - jakies 2-3 lata temu tez tam były kociaki i koty i pewna staruszka je karmiła - podejrzewam ze nadal to robi o ile zyje jeszcze . kocio juz po śniadanku i po leku ...
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1, zinco, zuzia115 i 451 gości