Kiedy człowiek traci wszystko. Miś w DS, Puszkin u A59

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 31, 2008 18:34

a moze sroda..??
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 31, 2008 19:08

Satoru pisze:a moze sroda..??


Jak najbardziej może być :D :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sie 31, 2008 19:25

no to sie umowimy gdzies na plau 3 krzyzy 8)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 31, 2008 19:29

Oki :D Szczegóły na PW lub telefonicznie :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sie 31, 2008 23:04

Teraz będzie trochę moich przemyśleń, popartych obserwacjami osób wizytujących Puszkina i słyszących Puszkina przez telefon :roll:

Puszkin odkąd opuścił namiot, jako miejsce stałego pobytu stał się kotem gadającym, ale tak - przynajmniej dla mnie - dziwnie gadającym. Puszkinowi nie zleżało na gadaniu z człowiekiem. Puszkin czegoś szukał, gadał i szukał. Pojawiła się Ryśka i myślałam, że Puszkin jak gada to szuka Ryśki. Teraz jak jest Allan, to gadulenie Puszkina odbierałam też jako szukanie kociaka 8)

A teraz to sobie myślę, że Puszkin szuka Miśka, tego kocurka z którym poeta razem był w domu :( Bo strasznie za nim tęskni - i co ja teraz z tymi moimi przemyśleniami mam zrobić :(

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon wrz 01, 2008 1:16

Aleksandra59 pisze:Teraz będzie trochę moich przemyśleń, popartych obserwacjami osób wizytujących Puszkina i słyszących Puszkina przez telefon :roll:



Słyszałam słyszałam :D
Moim zdaniem to są miauki podobne do tych, które wydaje kotka wołająca swoje kocięta :?


:twisted: Nie wiem czemu, ale do tej pory myślałam, że Puszkin jest burym tygryskiem. :oops: Ciotka Ola nie pochwaliła się, że jest podobny jak 2 krople wody do Nuśki. Biały koniec ogonka Allana jest cuuuuudny :love:

Olu piękne zdjęcia! Chłopaki wspaniale się bawią. Jeśli adopcja, to absolutnie w dwupaku :) Oni nawet pasują do siebie kolorystycznie :mrgreen:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 01, 2008 21:29

:ryk: - przepraszam, ale przed chwilą posikałam się ze śmiechu :ryk:
Puszkin przed chwilą uczył Allana "korzystać" z drapaka - Puszkin drapał drapaka, a biedny Allan wbił pazurki i nie mógł pazurków wyciągnąć, no to Puszkin też wbił pazury w drapaka - i tak obaj się męczyli z wyciąganiem tych pazurków a jak wyciagnęli - to najpierw od drapaka odpadł Allan i runął na podłogę, a potem dokładnie to samo uskutecznił Puszkin :lol: :lol: Ja kompletnie nie wiem jakim cudem im sie to udało :lol:
A mnie baterie w aparacie siadły :twisted:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto wrz 02, 2008 9:59

:lol: :lol: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto wrz 02, 2008 16:36

Aleksandra59 pisze::ryk: - przepraszam, ale przed chwilą posikałam się ze śmiechu :ryk:
Puszkin przed chwilą uczył Allana "korzystać" z drapaka - Puszkin drapał drapaka, a biedny Allan wbił pazurki i nie mógł pazurków wyciągnąć, no to Puszkin też wbił pazury w drapaka - i tak obaj się męczyli z wyciąganiem tych pazurków a jak wyciagnęli - to najpierw od drapaka odpadł Allan i runął na podłogę, a potem dokładnie to samo uskutecznił Puszkin :lol: :lol: Ja kompletnie nie wiem jakim cudem im sie to udało :lol:
A mnie baterie w aparacie siadły :twisted:


No to się wydało. Że to inkarnacje w kociej skórze. Przeciętnym kotom by sie to nie udało.

Kto da domek dwóm NIEZWYKŁYM kotom? 8)


ps: zadzwonię dziś, bo chyba uda mi się jutro zajrzeć do Puszkina i Allana - jeśli to nadal aktualne...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto wrz 02, 2008 19:10

No to mam niezły cyrk :( Atak świerzbowca :( Zaatakowani to: Kika, Mimi, Fifi oraz Allan :( W tej sytuacji Puszkin pewnikiem też - tylko jak to sprawdzić :roll:
Najgorzej jest u Kiki, najlepiej u Allana, który jeszcze zastrzyk wzmacniający odporność dostał.
Dzięki uprzejmości Afatimy mam już Oridermyl - Afatima :1luvu: :love:

Nic to - damy radę 8)

A jutro odwiedziny Cioteczek :D :D :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto wrz 02, 2008 19:13

wiecej niz jednej?!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 19:27

Satoru pisze:wiecej niz jednej?!


Jak włączysz telefon to będziesz więcej wiedziała :wink: I proszę więcej mnie tym krzykiem nie straszyć 8O

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto wrz 02, 2008 19:29

HaAHAHAH ładuje sie:) zaraz go wlącze:D

poczte nagrywalam jak mialam 16 lat:P
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 19:36

Okej, jak sie organizujmy? :)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 19:48

Satoru pisze:wiecej niz jednej?!


Satoru, Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 71 gości