Kącik Rudych Arystokratów ;) Rude jest piękne!

» Wto sie 12, 2008 6:37

Cześć Tofficzku!

» Wto sie 12, 2008 10:55

Dzień dobry kalair, Iskropko i kristinbb

kristinbb pisze:
Cinnamoncat pisze:
kristinbb pisze:no nie myślałam ,ze tyle rudego jest na tym świecie....

76 rudasów na forum To dużo

A Ty skąd tak wiesz dokładnie?????

Na 2 stronie jest lista :wink:

kristinbb pisze:a tak w ogóle to bardzo mi się podoba Twoj nick...
taki adekwatny do rudego...

Tylko trochę za długi

Wolę te krótkie i proste :wink:

» Wto sie 12, 2008 11:02

Cinnamoncat pisze:
Matahari pisze:kwintesencja rudości

Bazyl? Bajer był chyba cały rudy ...

Bazyl był pierwszy... i cała rudość z niego wyłazi stale...

» Wto sie 12, 2008 11:49

a tu Rudolfik pilnuje domku:

» Śro sie 13, 2008 4:50

» Śro sie 13, 2008 9:28

Witam piękne rude, nie rude i ich poddanych

Chciałam przedstawić małego rudzielca Estiana, zapraszam do wątku Maurycego i Estiana

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3379672
Na razie rudy jest obecny na forum awansem, bo oczekiwanie trwa, no ale tak jakby jest już mój

» Śro sie 13, 2008 12:20

Witam Rudzielce

Czy mogłabym dołączyć do wątku z moim Rudim?
Oto wątek mojej całej czwórki, Rudzinek jest z nami od czerwca tego roku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46535&highlight=

» Śro sie 13, 2008 12:34

Dzień dobry :wink:

» Śro sie 13, 2008 12:41

Witam wszystkich rudasków - pozwolicie, że przedstawię swoją rudą dziewczynkę - oto Pralinka, lat 6, adoptowana w 2004 roku z niniejszego forum.
Obrazek

Jest przekochana i strasznie sliczna, szczegolnie kiedy spi
Obrazek

Ostatnio nie ma niestety zbyt dużo spokoju, bo okrutnie ją nęka mała Oliwka - nierudaska-rozrabiara : :roll:

Ale Pralina jest damą. Moją najkochańszą.

» Śro sie 13, 2008 12:54

Jakie są rude?
Charakter - proszę pisać prawdę! :mrgreen:

Bo hodowczyni pisze same słodkości o Estianie :love:

ale no wiecie, co z pierwszej ręki informacje to z pierwszej ręki

» Śro sie 13, 2008 13:07

Moja kocia jest milusia. Od niedawna zrobiła sie przylepką, wskakuje na kolana, śpi w łóżku na poduszce, wybiega do drzwi jak wracam do domu.

Czasem ma humorki ale można się do tego przyzwyczaić. Potrafi wydzierać pysio na całą okolicę, najchętniej o 3 w nocy. :twisted:

Urządza dzikie galopy też najczęściej w nocy. :twisted:

Rano musi mieć głaskacza przy jedzeniu i to już, natychmiast jak zadzwoni budzik. Marudzi przy jedzeniu, jak jedzonko nie pachnie rybą to jest niejadalne, rybne też czasem jest be... i wtedy robi takie zdziwione oczy "co ty mi dałaś?"

Rude są kochane... bez tych dziwactw nie wiedziałabym że mam kota.

» Śro sie 13, 2008 13:25

Moja rudzina jest bardzo spokojna i pieszczocha. Obecnie trochę obrażona za dokocenie, ale i tak przychodzi i się na mnie kładzie. Uwielba się przytulać, lubi wyczesywanie, ze stoickim spokojem znosi obcinanie pazurków czy wizyty u weta - nie to co mała, która robi piekło na ziemi. Moja Pralina, jak napisałam, jest damesą, ale najukochańszą, wszyscy moi znajomi i rodzina zakochali się w niej natychmiast. Polecam rudaski!