nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

[Erin]

Zaglądam do Dyziulka z rana i podrzucam chłopaka

[MalgWroclaw]

Też tylko szybko zaglądam, choć nic nie wiem, co u Was.

[wibryska]

ciągle mam nadzieję, że może jeszcze coś sprzedamy z tego bazarku dla Dyzia:
viewtopic.php?f=20&t=153880&p=9917294#p9917294

[wanilia03]

Ja kupiłam na bazarku 2 rzeczy , tylko nie wiem do kogo się zgłosić po dane do wpłaty

TO MÓJ WPIS Z WCZORAJ -Dla mnie- zabawka d) myszko-rybka z dziurkowanej skóry, nadziewana kocimiętką
futerko , oraz 2. filcowy naszyjnik na bazie linki stalowej ten różowy soczysty
Czegoś sobie odmówię ale kotki wspomogę na ile mogę .


Na tym wątku pisałam -http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=154084

[wibryska]

wanilia03 - dziękujemy
więcej napisałam na bazarku

[wibryska]

dzisiaj nadrobiłam wczorajsze zaległości w głaskaniu Dyzia

bidusiek przyszedł zobaczyć co jedzą koty i też dostał troszeczkę
ma apetyt - je swoją suchą karmę, mokrej karmy nie dostaje bo zostawiał

Oskar go prawie nie ganiał, więc mógł swobodnie pospacerować

wczoraj gdy wpisywałam informacje do zeszytu
Dyzio przyszedł do mnie na biurko i nadstawił łebek do głaskania
słodziak

chętnie pił wodę z fontanny - i wczoraj i dziś

chodził sobie po drapaku, po wiklinowym koszyku

wskakiwał na okienka, trochę pomiauczał

a tam gdzie w okienku jest kratka zazwyczaj siedział przy dymnej Ani

ta koteczka to takie małe brykadełko koci dzieciaczek
dzisiaj próbowała coś przyciagnąć łapką przez kratkę
a łapeczki ma drobniutkie jak ona cała

długowłosa Frania ma swoje ulubione miejsca - wszędzie się pięknie prezentuje

dymna Ania bardzo chce wchodzić do Dyzia kuwety wystarczy sie odwrócić
zamknęłam klatkę bo mała rozsypałaby cały żwirek

Dyzio tabletki dostał na końcu wizyty - potem dostał też kilka chrupek Felixa
i znowu włożyłam go do klatki

najpierw się naburmuszył ale zaraz dał się pogłaskać przez kratkę

[wanilia03]

Kochany Dyzio

[MalgWroclaw]

Dyziuniu, dobrze, że dużo pijesz. Trzeba dużo pić.

[kasia1568]

Super , że Dyziunio spokojny, że dużo pije i fajnie je suche -mokre może mu np. nie smakować (popracujemy nad mokrym w domku). Zwierzaki lubią pić z fontanny, moje wszystkie uwielbiają a ponieważ będzie jeden więcej pyszczek do picia to zamówiłam razem z zabezpieczeniem okien również drugą fontannę:). Renatko bardzo proszę poobserwuj jaką karmę Dyzio lubi najbardziej i czy ewentualnie leki można mu podać w takim patyczku (np. z rossmana), żeby nie stresować i tak już zestresowanego kociaka.Super informację dzisiaj i mam nadzieję, że wygłaskałaś również i za mnie Dyziulka? Weszłam dzisiaj po pracy do wet.naszej kupić szampon dla mojego piesia i wet. powiedziała, ze często kot, który ma pełną miskę ciepło i kogoś do głaskania nie chce uciekać i pocieszyła mnie tym bardzo

[wibryska]

Super , że Dyziunio spokojny, że dużo pije i fajnie je suche -mokre może mu np. nie smakować (popracujemy nad mokrym w domku). Zwierzaki lubią pić z fontanny, moje wszystkie uwielbiają a ponieważ będzie jeden więcej pyszczek do picia to zamówiłam razem z zabezpieczeniem okien również drugą fontannę:). Renatko bardzo proszę poobserwuj jaką karmę Dyzio lubi najbardziej i czy ewentualnie leki można mu podać w takim patyczku (np. z rossmana), żeby nie stresować i tak już zestresowanego kociaka.Super informację dzisiaj i mam nadzieję, że wygłaskałaś również i za mnie Dyziulka? Weszłam dzisiaj po pracy do wet.naszej kupić szampon dla mojego piesia i wet. powiedziała, ze często kot, który ma pełną miskę ciepło i kogoś do głaskania nie chce uciekać i pocieszyła mnie tym bardzo :ok:

Kasiu dziękuję że zamówiłaś zabezpieczenia i fontannę

jak by tu jeszcze zabezpieczyć Twój balkon rzeczywiście jest nietypowy no i kamienica zabytkowa

też myślę, że Dyziowi spodoba się u Ciebie
-
to ja jeszcze przypomnę, że u Kasi Dyzio ma obiecany dom tymczasowy a może nawet stały od 1 września
i teraz szukamy pilnie dla Dyzia wcześniejszego domu tymczasowego od zaraz do 1 września

[wibryska]

Duszek686 napisała :

Byłam po południu, posiedziałam dobrą godzinę.
Dyzio tę godzinę spacerował, ale musiałam go trochę bronić przed Oskarem, bo jednak go ganiał, a Dyziulek się stresował.

Dyzio tabletki dostał, choć nie obyło się bez ekscesów, bo nie chciał jednej z nich połknąć zanicnaświecie - no ale przecież mnie się NIE ODMAWIA

Wszystkie mają apetyty, Dyziulek najmniejszy - suche je ale ta karma nerkowa mokra mu kompletnie nie smakuje
Bardziej smakuje Oskarowi, który zaczaja się przy klatce Dyzia i wygrzebuje przez szpary kawałki karmy z dyziowej miski

[wibryska]

w lecznicy Dyzio jadł mokrą karmę a teraz żadnej mokrej nie chce
ciekawe czy po kastracji gdy był w lecznicy jadł mokrą karmę nerkową

-

Duszek napisała, że dymna Ania jest młodziutka - ma ok 6-7 m-cy
a długowłosa Frania ma 2 latka

[CatAngel]

Tez zaglądam cały czas mimo że nic nie piszę

[wibryska]

Tez zaglądam cały czas mimo że nic nie piszę

Witaj CatAngel piszesz ogłoszenia dziękujemy

[MalgWroclaw]

Tak myślę, że Dyzio może zupełnie zmienić przyzwyczajenia jedzeniowe w domu. I może mu zasmakować wszystko podsunięte pod pyś.