minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 26, 2014 13:25 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

:evil:
ja tam chyba pojadę z najemnikami :evil:
widziałam slady na sniegu - pewnie Borysa

dowiedziałam się, po raz kolejny, ze pies ma zostac na polu i mam "......się odczepić i go nie ukraść..." 8O - znów od posłańca

byłam tam jeszcze 2 razy, w róznych godzinach ale psa nie było, za to zawsze "z nikąd" zjawiał się ktoś :evil:

tak myslę .... oni swietnie znają mój samochód .... niektórzy aż za dobrze :twisted:
a ja, aby dojechac do pola, na którym jest Borys musze przejechać przez całą wieś - 2 do 3 kilomtrów
skąd ja wezmę inny samochód :cry:
i gdzie jest Borys? :roll:

tak jeszcze .... refleksja
jak wcześniej to było: podrzuca psy na pole, karmi psy a one obsrywaja je :ryk: , niech całe stado zabiera paniusia hfguGFU.QGU
TAK TERAZ; pies ma zostać na polu, nie trzeba go zabierac, nie masz prawa go KRAŚĆ,

8O
ja głupia nie jestem - szalona, tak
ale nie głupia
jednak tego, zupełnie nie rozumiem

zna ktos rozwiązanie tej zagadki? :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie sty 26, 2014 13:33 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

:?: :?: :?: :roll:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie sty 26, 2014 15:02 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

Chorzy ludzie, opiekować psem się nie chcą, a oddać też nie. Myślę, że teraz to już z ich strony sztuka dla sztuki: po prostu są "przeciwko", nie ważne czemu i komu :roll: Może rzeczywiście wyprawa z kimś jego samochodem byłaby jakimś wyjściem. Chyba aż tak agresywni, żeby coś zniszczyć, uszkodzić samochód nie są? Życzę powodzenia :ok:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie sty 26, 2014 18:31 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

Przydałoby się inne autko i duży, bezkompromisowy chłop w roli kierowcy i ochroniarza...

Chorzy ludzie.
Chociaż to nie to określenie, które naprawdę miałam na myśli.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie sty 26, 2014 18:36 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

:ok: :ok: za znalezienie sposobu na zabranie Borysa, by miał ciepły dom i pełną michę :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 27, 2014 13:56 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

Zosik pisze:Przydałoby się inne autko i duży, bezkompromisowy chłop w roli kierowcy i ochroniarza...

Chorzy ludzie.
Chociaż to nie to określenie, które naprawdę miałam na myśli.


nie, nie to miałas Zosik, na myśli -raczej to %%$##!#$ o!
a ja sie zgadzam z przedmówczynią

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 27, 2014 14:30 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

Cały czas myślę o Borysie na tym zimowym polu...
Oby udało się go złapać, jak najszybciej! :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon sty 27, 2014 17:16 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

nie mam skąd wziąć inny samochód .... spory ludź znalazłby się pewnie .... ale samochód? dla psa?
nie wiem jak ja sobie z tym poradzę
to jest na prawdę trudne
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sty 28, 2014 23:49 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

Borys odłowiony, właśnie miałam cynk, że jedzie do DT
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto sty 28, 2014 23:54 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

:piwa: :piwa:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 28, 2014 23:57 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

Ale się cieszę:))
Poczekam na wiadomości. Może nie dziś ale myślę, ze warto będzie:))
Niech się już psiurkowi szczęści w życiu:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 29, 2014 7:18 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

Cieszymy się niezmiernie i czekamy na detale stanu Boryska :D . Kinnia - jesteś wielka :1luvu: :piwa:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 29, 2014 7:24 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

Kinnia , jak Ci się udało? :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro sty 29, 2014 8:36 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

:dance2: :balony: :dance:
i czekamy na szczegóły :D
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro sty 29, 2014 9:56 Re: Borys nie będzie mieszkał na polu :)

O! A ja jak zwykle przychodzę już na deser!
Gratulacje Kinnia!
Też czekam na relację. :D
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 216 gości