EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

tak nieśmiało zapytam
fant z bazarku od muzy_51 doszedł?

dorcia44 pisze:se pogadałyśmy

Wiesz, ja odrabiam dwudniowe zaległości na miau, usiłując jednocześnie udawać, że pracuję :mrgreen:

3 x pisze:tak nieśmiało zapytam
fant z bazarku od muzy_51 doszedł?

nie ,nic nie dotarło :oops:

dorcia44 pisze:
3 x pisze:tak nieśmiało zapytam
fant z bazarku od muzy_51 doszedł?

nie ,nic nie dotarło

powinien dojść lada dzień
bo do innych osób juz dochodzą
sprawdzę jeszcze wieczorem przez internet co się z nim dzieje, może gdzieś na poczcie list leżakuje?

powinno byc awizo na list polecony

Dawno mnie tu nie było, będę doczytywać:)

tak nieśmiało spytam...co załatwiłaś z gazownią :?:

pamiętam o Tobie Dorotko, w tej chwili nic nawet dla siebie nie mogę znaleźć :evil:

koleżanka też o nas pamięta i nawet ostatnio przyjęła kierowniczka nową osobę tu gdzie ona pracuje ale ta osoba ma lat...40, więc co tu porównywać ze mną..............

wróciłam z puszką Mixolu :kotek:

Myślę że to będzie ostatnia pucha zobaczymy :wink:

gazownie wciąż odkładam na później ,jutro ,pojutrze..ale na pewno w tym tyg. :oops:

puszatku ,dziękuję że o mnie pamiętasz ,ja na razie jestem domokrążca :mrgreen:

,więc chwilowo pracy nie szukam .
Zobaczymy jak długo utrzyma się ta sytuacja ,w tej chwili jestem bardzo zadowolona ,a tak się bałam :oops:

Liduś gdzie żeś ty bywała :?:

3x w skrzynce też nic nie ma ,ale spytam listonoszki ,u nas różne cuda się dzieją

Ledwo dotarłam już muszę się zbierać czyli padłeś ? powstań

Wracam do normalności po znojnym okresie remontowo, odwiedzinowo, zjazdowo, już sama nie wiem jakim.
I całe szczęście. Bo już mi strasznie tęskno było.
Zwłaszcza, że w tym okresie musiałam na prawie 5 dni koty zostawic pod opieka sąsiadów.
Nie dość, że stres poznania bliskiego w końcu, ale angielskojęzycznego kuzynostwa z Kanady, to jeszcze koty same. A Bondzio akurat ma problemy z sercem. Stres okropny:( Maleńka zasikała fotek. Szeryfowi zapchał sie nos, monitor zdechł.
Ale już i zjazd klasowy siostry za nami więc spoko:))
Narazie odsmardzam mieszkanie, sprzatam piwnice, bo znów donieśli, że niby śmierdzi. Jak sąsiad otworzy drzwi na oścież to pewnie, że jakis piwniczny zapach jest przez chwilę ale bez przesady. A sąsiad z tych co to sie boja za sobą zamknac drzwi ze strachu albo żeby ogona sobie nie przytrzasnąć. Ale donosi sąsiadka. Taka cichutka jędza. No ale co zrobić, nikt nie jest doskonały:(

Cudne te maleństwa:)wielka to satysfakcja uratować takie małe pychalki. Ale musze doczytac dokładniej:)

Dorciu kociaki do schrupania - są cudne

Niestety w pracy zablokowali nam niektóre strony, m.in. miau

więc dopiero po pracy mogę zaglądać, ale myślami jestem stale

dorcia44 pisze:
3x w skrzynce też nic nie ma ,ale spytam listonoszki ,u nas różne cuda się dzieją
Ledwo dotarłam już muszę się zbierać czyli padłeś ? powstań

dorcia wg poczty wczoraj Ci przesyłkę awizowali
nr nadania to:
00659007734180093677

można sprawdzić na
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

ty podlegasz pod pocztę na popularlnej prawda?

dorcia44 pisze: fajnie by było mieć moskitiery

Dorciu w Kauflandzie można dostać siatki do okien. Takie na przyklejane rzepy. Ostatnio kupowałam i były różne rozmiary. 1mx1m kosztowało 4,9.
Musiałam kupić, bo walczę z upartą osą. Co ja okno otwieram to ona się pcha do środka. :evil:

3 x pisze:
dorcia44 pisze:
3x w skrzynce też nic nie ma ,ale spytam listonoszki ,u nas różne cuda się dzieją
Ledwo dotarłam już muszę się zbierać czyli padłeś ? powstań

dorcia wg poczty wczoraj Ci przesyłkę awizowali
nr nadania to:
00659007734180093677

można sprawdzić na
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

ty podlegasz pod pocztę na popularlnej prawda?

wczoraj była niedziela :roll:

w skrzynce żadnego awizo nie ma ,ale w takim razie jutro się tam przejdę i dopytam

Kara. dziękuję ,ja muszę wymienić siatki w oknach ,najlepiej by było na mocne moskitiery bo kotuchy potrafią się wdrapywać :wink:

teraz znów wszystkie polują na biedne fruwajki i zżerają je

i Blondi w tym czasie szeroko oczy otwiera :twisted:

KOCHANI PRZYPOMINAM ŻE MUSZKA FARAMUSZKA SZUKA DOMKU BB .VEL BLONDI SZUKA DOMKU I MOJE DZIECIAKI TEŻ ZACZYNAJĄ SIĘ ROZGLĄDAĆ

Lidka aż przykro czytać :cry:

niestety niektórzy ludzie tak mają

Moi syneczkowie mają nowa sprawność ,zeskakują mi z kolan ..ocywiście jak siedzę na podłodze i mam nogi wyciągnięte :mrgreen:

brykają jak małe kózki ,a te fikoły ,przewroty ..wywroty nie trzeba telewizora :1luvu:

wypaczę jedno kocię (chuchraczka) ,normalnie transwestytę z niego zrobie..cały czas mówię do niego ...jak do dziouszki :oops:

u mnie na ogół same psiochy ,a teraz 3 x jaja

dobrej nocy :ok:

moje dzieci już śpią ,nie czekały do północy więc i ja wcześniej się położę
Soku ma sporą przepuklinę :cry:

Trzymam za Ciebie i Twoje schronisko kciuki!

Ślędze cały czas ten wątek i mam dla Ciebie mnóstwo sympatii.

Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam!

EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

Kto przegląda forum