A jak Ci dawałam ostatnio strzykawki dla JoKota, to okazało się, że dałam 1/3 ich zaledwie :/ dwa wielkie pudła jakoś "ukryły się" w okolicy mojego łóżka. Zdolna ja...
Ja podrzucam do Boliłapki, bo przy okazji mam kilka zapytań do Maćka o jakieś kolejne fanty. Więc w tym celu nie musimy się spotykać, ale w innym, mniej słusznym i bardziej zdrożnym, to byśmy mogły
Uf uf uf Przez to, że nie wiem, jak Fosteru urósł, to trudno go teraz odnieść do innych koteckuf. Ale już nie wygląda tak drobno, jak go się przystawi nawet do Faxe'a, znaczy urósł. Albo perspektywa robi swoje...