ryba90 pisze:Na klatkę schodową koleżanki (POZNAŃ, Grunwald, ul. Nowotomyska) przybłąkał się wczoraj (13.01.14 r.) taki oto piękny, rudy kot:
Ja go jeszcze nie widziałam, ale z jej relacji wynika, że sądząc po wielkości jest to kocur, raczej domowy (nie jest wychudzony, daje się głaskać). Koleżanka ma psa, który średnio toleruje koty + sama nie jest miłośniczką, więc kot póki co siedzi na klatce, podkarmiany przez nią i jej chłopaka. Dzisiaj mają wywieszać ogłoszenia, sprawa jest dość świeża, więc mam nadzieję, że ten post okaże się zbędny i właściciel znajdzie kota dzięki ogłoszeniom, ale nie zaszkodzi wspomnieć o kocie również tutaj
Kontakt przez PW - dam namiary na znajomą.
Żeby mu tam na tej klatce nikt krzywdy nie zrobił

