Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jadziaII pisze:Czytalas co pisalam o oczkach taty Bolka, nie dam rady mu wyleczyc na dworze bo raz jest albo go nie ma, a poza tym strasznie zimno. A moze bym go zabrala do weta i dostanie rowniez jakis antyb. to kilka dni potrwa.
The Szops pisze:Hej
Budki dla kotów - my robimy ze styropianu, podstawa jedna płyta o gr 8cm (koszt ok 9PLN) (wychodzą dwie podstawy 50x50 cm) plus 3 płyty(na jedna budkę)(boki i dach) o gr 5cm (koszt ok 16PLN), cała paczka 12 kartonów jest taniej bo ok 47PLN, do tego klej ok 10 do 16PLN, worki,reklamówki(jeśli ma być na zewnątrz obklejamy aby nie zamokła), taśma klejąca (ok 10 PLN). Wycinamy 2 otwory!!! w płytach bocznych. Do tego na wyściółkę jakiś stary polar, swetr wełniany i gotowe. (bawełny nie stosujemy). Eee jeszcze trzeba doliczyć ze 2 piwa na budkę![]()
![]()
Pozdrawiam
ARO
terenia1 pisze:jadziaII pisze:Czytalas co pisalam o oczkach taty Bolka, nie dam rady mu wyleczyc na dworze bo raz jest albo go nie ma, a poza tym strasznie zimno. A moze bym go zabrala do weta i dostanie rowniez jakis antyb. to kilka dni potrwa.
No to łap go i już zabierz go do weta, trzeba by jakoś rozplanować boksy, myslę że Paulinkę juz mozna wypuścić na kociarnię.
wiesiak pisze:Balsamu Szostakowskiego nie ma od dłuższego czasu. W aptece mówili ze go nie sprowadzają.Balsam był kiedyś stosowany przy wrzodach przewodu pokarmowego a u maluchów stosowaliśmy nawet na rany odparzeniowe.Aftin jest na zwykłe plesniawki.
Mam pecha w piątek umarł u mnie w piwnicy jakiś kot chciałam mu pomóc ale jak zeszłam z lekami był już w agonii i strasznie cierpiał chyba został otruty.Dziś znowu zastałam w ciężkim stanie moją dzikuskę 41 gorączki, cukier kiepska morfologia nie wiadomo czy uda się zrobić resztę badań krwi bo jest dziwny rozpad czerwonych krwinek i robi się hemoliza. Nie wiadomo co z tego się wykluje ale jest żle. Trzymajcie za Miauczusię kciuki aby przeżyła.
The Szops pisze:Na osiedlu Piastów koło kościoła jest stara rozwalająca się chatka i obok jakaś szopa, czy latryna. Mieszkała tam samotna starsza pani, ale niedawno zmarła. Zostały koty, które karmiła i pomagała im zimą. Teraz pojawia się tam jej córka, która chce żeby koty zniknęłyNa szczęście przyjeżdża tam pewna pani (mieszka na Piaskach), która dokarmia te koty i ich broni zawzięcie
Ta Pani zna Kocią Chatkę i inne organizacje, ponoc znają się z Jadzią. Kobitka jest bardzo dzielna, bo robi wielką rundę na rowerze po okolicy i karmi "co się da". Sama ma 11 kotów. Powiedziała mi że ta szopa, czy co to jest, zostanie lada dzień zlikwidowana i kociaste zostaną bez dachu nad głową. Niestety są tam 3 kotki, z czego dwie są w ciąży na pewno, a trzecia nie jesteśmy pewne. Kotki są miziaste i dają się brac na ręce. Jedna ma już duży brzuchol i niedługo będzie rodzic. Potrzebne im sterylki na już i nie wiem co robic. Już im zrobiliśmy jedną budkę, następne lada dzień, ale jak one wszystkie trzy się tam okocą, to kiepsko to widzę
![]()
Wiem, że brak nam boksów, ale może by ciachnąc i ze 3-4 dni w klatce na zdrowej potrzymac przed wypuszczeniem.
Co myślicie?
The Szops pisze:Hej
Budki dla kotów - my robimy ze styropianu, podstawa jedna płyta o gr 8cm (koszt ok 9PLN) (wychodzą dwie podstawy 50x50 cm) plus 3 płyty(na jedna budkę)(boki i dach) o gr 5cm (koszt ok 16PLN), cała paczka 12 kartonów jest taniej bo ok 47PLN, do tego klej ok 10 do 16PLN, worki,reklamówki(jeśli ma być na zewnątrz obklejamy aby nie zamokła), taśma klejąca (ok 10 PLN). Wycinamy 2 otwory!!! w płytach bocznych. Do tego na wyściółkę jakiś stary polar, swetr wełniany i gotowe. (bawełny nie stosujemy). Eee jeszcze trzeba doliczyć ze 2 piwa na budkę![]()
![]()
Pozdrawiam
ARO
Mara S pisze:.
Przypominam, że pani ze Beata ze Stalowej prosiła o jakieś budki - tylko skąd materiały wziąść? Drogi taki styropian?
Iweta pisze:Mara, mam jeszcze jakies pudło/a styropianowe, grube, bardzo porządne (lepsze niz robione własnoręcznie, serio,serio) Lidka moze poświadczycJak tylko będe w Sosnowcu to dowioze Ci, dorzuce tez ścinki polarowe. Jesli znajde troche czasu to spróbuje zrobic już na gotowo budke, bo mam tez trochę grubej, ogrodniczej folii (ale nie obiecuję, ze tak się stanie, bo z czasem u mnie fatalnie) Folia z worków jest zdecydowanie za cienka The Szops, szybko sie targa i niszczy pod wpływem temperatury
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Rogersoimi, Tundra i 29 gości