TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

phantasmagori pisze:kabli nie da się wymienić?
Jaką miałaś tą kuchenkę?

To była kuchenka na dwa garnki , jeden mały , drugi duży .

Kable były stopione , wnuk P.Marysi sie dziwił ze to jeszcze działa , mogło to w każdej chwili sie przepalić :cry:

Dobrze, że się nic nie stało.

phantasmagori pisze:Dobrze, że się nic nie stało.

Jak by sie zaczęło palic to ani ja ani zwierzaki by nie miały szans , jedynie wyjście mogło by być zajęte , tak mnie potwornie boli głowa . a jeszcze dzis mi koleżanka która mnie wozi mówiła mi ze jej kumpela miała zwarcie i pożar w domu ...

Ozzinek chce juz jeść a jeszcze nie moge muu dać , a on tak prosi

Byłam jeszcze u Morfeusza ( Kociara miała dzis przy nim dyżur :mrgreen:

) to było kolejne siku, mam nadzieje ze juz tak zostanie ...

Lepiej wyłanczać z gniazdka takie rzeczy na noc i jak się wychodzi.
Człowiek sobie kurcze nie zdaje sprawy co się może stać.

Ozinku puchatku do rana niedaleko wytrzymasz :wink:

Ząbek już nie boli to i jedzonko będzie bardziej smakowało :ok:

Ola brawa dla Ciebie za dyżur przy Morfeuszku :ok:

W końcu przychodzimy do Justy aby jej ulżyć a nie na herbatkę :wink:

A Morfi przecudny kot, więc sama przyjemność z nim posiedzieć :wink:

Mam nadzieję że u Morfiego był to tylko piasek, który go przytkał (znam ten ból).
Siusiaj Morfeuszku ile wlezie :ok:

Morfeusz jest przepiekny :1luvu:

przekochany miziak, calusnik, pieszczoch, mruczy na sam widok czlowieka, jedzenia i wogole.... jest slodki :1luvu:

Naprawde bedzie z niego super kumpel :ok:

Uwielbia puszki jesc. Suchego owszem, cos tam zje, ale mokre kocha.
Gadula sie z niego robi, co chwile cos do mnie pomiaukiwal :1luvu:

Ozzi... Powiem wam szczerze, nastawiona bylam, ze on nie wybudzi sie z tej narkozy, bo w jego wieku i z jego schorzeniami... Ale gdyby tak sie stalo, byloby mi lzej wiedzac, ze odszedl we snie, spokojnie, nie cierpiac, bez bolu. A on tymczasem ma sie znakomicie! :1luvu:

Jest silny, bardzo silny :1luvu:

Domaga sie mizianek, jedzenia, chcial wyjsc z klatki... Kochany :1luvu:

Nie wiem, skad on czerpie taka sila do walki o zycie, do walki z choroba, skad tak wielka wola zycia u niego, ale to jest niesamowite :1luvu:

Jestem pelna podziwu :1luvu:

phantasmagori pisze:Ucałuj proszę w kudłate policho od ciotki Phanty
trzymam cały czas

kudlate?

oj cioteczko, Ozzinek przy okazji zabiegu zostal wygolony

W tej chwili nie jest taki kudlaty jak zwykle, niemniej jednak nadal przeeeeeeesliczny i przeeeeeeeeslodki :1luvu:

Eustaszek znow mnie wycalowal :1luvu:

Manka ucalowalam w lepek na dzien dobry jak przyszlam, a jak poszlam umyc rece to on zwial na szafe i... tyle go widzialam, nie przyszedl wiecej do mnie. Za to Szlapek sie mizial duzo

Z Urwiskiem sobie pogruchalismy :1luvu:

UWAGA! GLASKALAM CZORTA!!! :ok:

Za pierwszym razem jak go chcialam poglaskac to mnie chcial chapsnac, ale potem jak lezal na kanapie, to sie udalo nawet posmyralam go za uszkami. Ale nie byl zbyt zadowolony, co bylo widac po ogonie :ryk:

Ech... A taki ladny kocio z niego, ma taka urocza grzywke :1luvu:

Podobna nieco do mojej, gdy jest nieco za dluga :ok:

Miki

przeslicznie wyszedles :1luvu:

moj burasek kochany :1luvu:

rozwalony niczym krol na tronie

Ozzi

slicznoto

Ozziniek całą noc płakał

chciała jeść ...
Rano jak go tylko wypuściłam to sie zsikał mi na kołdrę gagatek jeden :roll:

, a co zemsta musi być :mrgreen:

Na jedzenie to sie dosłownie rzucił :mrgreen:

A podanie kroplówki do łatwych zadań nie było łatwe :mrgreen:

A Morfi tez lepiej , dziś już były dwa razy siku , dostał tez dziś antybiotyk i dostaje scanomune , a apetyt wilczy chłopak ma :lol:

Ach ten nasz Ozzi bohater :1luvu:

WITAMY

no, Ozinek mnie po raz kolejny zaskoczyl... zadziwil.... :1luvu:

moje kochane kocie serduszko :1luvu:

Ozzi medal za odwagę tobie należy się,ten kot to fenomen :1luvu:

ma nieprawdopodobną siłę w sobie i wolę życia

rudy kociak pisze:Ozzi medal za odwagę tobie należy się,ten kot to fenomen ma nieprawdopodobną siłę w sobie i wolę życia

Ozi ma wygląd pluszowego misia ale twardziel z niego nad twardziele :ok:

To już dwa tygodnie bez Emi :cry:

nie lubię jesieni i zimy :cry:

, wtedy najwięcej moich zwierząt odchodzi :cry:

2 grudzień dwa lata temu Tenorek [*] , 4 grudzień dwa lata temu Tarunia ( wilczyca ) [*] , 16 miesięcy temu 5 kociąt zabiła PP [*] [*] [*] [*] [*] , 1 marca tego roku Myszunia ( piesek ) 2 stycznia prawie 3 lata temu Miluś [*] i kilka bezimiennych kociąt [*][*][*]

phantasmagori pisze:
rudy kociak pisze:Ozzi medal za odwagę tobie należy się,ten kot to fenomen ma nieprawdopodobną siłę w sobie i wolę życia

Ozi ma wygląd pluszowego misia ale twardziel z niego nad twardziele

no tak, zuch kotek z niego :1luvu:

Justa&Zwierzaki pisze:To już dwa tygodnie bez Emi nie lubię jesieni i zimy , wtedy najwięcej moich zwierząt odchodzi 2 grudzień dwa lata temu Tenorek [*] , 4 grudzień dwa lata temu Tarunia ( wilczyca ) [*] , 16 miesięcy temu 5 kociąt zabiła PP [*] [*] [*] [*] [*] , 1 marca tego roku Myszunia ( piesek ) 2 stycznia prawie 3 lata temu Miluś [*] i kilka bezimiennych kociąt [*][*][*]

[i] [i] [i] [i] [i] [i] [i] [i] [i] :cry:

Tak się teraz zastanowiłam nad tym, u mnie takim okresem czas od połowy maja do połowy lipca . W zasadzie wszystkie moje zwierzaczki, które odeszły, odeszły w tym czasie

TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

Kto przegląda forum