queen_ink pisze:Cały czas szukam domu tymczasowego lub stałego dla Katii od początku czerwca. Bez innych zwierząt (wiem, bardzo śmieszne).
A ja dla Ryfki, wyjeżdżam 22 czerwca na 6 tygodni. Ryfka też powinna być odizolowana (w kuchni, innym pokoju). Nie chcę oddawać jej do starszej cioci mieszkającej na 4 p., bo przy jej chęci wychodzenia może się to skończyć tragedią...
W sb późnym wieczorem zawiozę na Kociarnię uzbierane przeze mnie rzeczy na ciuchowisko (już wycenione), Wiślacki powiadomiony.
Ponawiam pytanie o status Portosa, czy ten kot jest nadal do adopcji, a jeśli nie, to kiedy właścicielka chce go wziąć?