Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

trzymamy

kolejny, tym razem ksiązkowy, bazarek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=127591

Jak się miewa Garfiś :1luvu:

No lepiej.
Czekamy w napięciu na kupsztyla, bo chce go zanieść do badań.
A Garfisia przeczyściło i nie ma czym...

Wczoraj wieczorem dostał probiotyk, po powrocie od weta zaczął jeść. Profilaktycznie dostaje tylko suche. Ładnie je, nie wymiotuje.
Jest szansa, że to tylko chwilowa niestrawność.

magaaaa pisze:Jest szansa, że to tylko chwilowa niestrawność.

OBY!!

Bajka była wczoraj na sprawdzeniu oczodołu. Było chwalenie się kotem i takie tam :wink:

(dr Garncarz aż zapiał z zachwytu :ryk:

) Do drugiej dawki zylexisu 2 kilo kota trzymane było przez 3 osoby :roll:

Na zabieg umówiłam Niezapominajkę. Czekam na info z DT, ale podejrzewam, że skończy się prośbami o pomoc- Niezapominajka ma operację 26.05 o 9:00. Trzeba zatem kota dotransportować w tę i z powrotem. Można poczekać lub odebrać przed 13:00. Może już teraz ktoś wie, że nie ma tego dnia co zrobić z czasem?

A skąd dokąd dodaj jeszcze...

DT jest na Ursynowie, Garncarz w okolicach Bartyckiej.
Z tym, że jeśli DT nie będzie mógł odebrać kota to w grę wchodzić będzie przetrzymanie Niezapomionajki do około 16:00.

Ja mogłabym autobusem, powinno się dać 185 dojechać. Ale to autobus...

Dotarło do mnie wsparcie finansowe od znajomej MalgosiZ. Dziękujemy przeogromnie :1luvu:

Poprzelewałam po groszu na długi i na pomoc postpaluszkom- rozliczenia pododaję jutro. (Patkazal- także Twoje

)

Przypominam się z tematem bo ważne:

jamkasica pisze:
BARDZO PILNIE potrzebujemy schronienia dla Wylotka!

Osoba, u której jest obecnie w niedzielę straciła ostatnią opcję na zatrzymanie kota.
Poprosiłam o kilka słów o Wylotku i o tym jak zachwouje się teraz, ale emocje biorą górę i ciężko było złapać dystans do sytuacji, mamy więc jedynie to co poniżej:
Miłek jest cudownym, choć trochę starym kotkiem. Mimo swoich lat jest niezwykle czuły, wrażliwy i potrzebują dużo miłosci. Czasem zachowuje się jak dziecko, gdy sam z siebie przychodzi i tyli się. Lubi "rozmawiać" i odpowiadać gdy się do niego mówi. Jest spokojny i nie ma już aktywności młodego kotka. Czasem lubi korzystać z drapaka i nie zdarzyło się ani razu by drapał meble lub był niegrzeczny i robił "na złość". Jest mądry i zachowuje sie tak by zasłużyć na pogłaskanie. Bardzo lubi, gdy poswięca się mu czas i gdy jest zauważany i kochany. Jak to kotki lubi sobie pospać . Nie uciaka wtedy i nie izoluje się. Ogólnie ma naturę towarzyską i lubi być blisko właściciela. Jest przekochany. Niestety teraz ja straciłam możliwość mieszkania w domu i muszę wyprowadzić się do akademika. Nie mogę tam zabrać Milutka oraz nie mogę zostać z nim w domu .

Wylotek desperacko potrzebuje dt/ds

edit: dodaję fotki..

Za kiciunia :ok:

a ja bardzo prosze o zmiany na 1-szej str.:
Ruda Bella ma u mnie DS

,
a Sznycel jest u mnie na DT

Strasznie mi leży na sercu los tej dzieciny:

Obecnie na kk.
Wzięłabym sama, ale do jesieni nie wezmę nic - nie da rady; mam nawał pracy i Garfis jeszcze nieogarnięty...
Moze ktoś mógłby dać jej DT?
Jest w schronisku od 24.03 ma jakieś 8-10 m-cy.
Proszę...

No i UWAGA: mamy starą szylkretę!!! :mrgreen:

No, moze nie taka stara, ale starsza (8 lat):

Od początku kwietnia.
Dla amatorów starych kotów gratka, dla mnie takie pręgowane szylki są najpiękniejsze.

W kwarantannie też UWAGA: biały kocurek, młody - roczniak.

Powiedz to Miszce, to tylko obliże się ze smakiem

Dlaczego miałabym mówić to Miszce?

magaaaa pisze:

W kwarantannie też UWAGA: biały kocurek, młody - roczniak.

czy masz na myśli tego z różnymi oczkami

?

Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Kto przegląda forum